Misiek Koterski: studia u Lindy
Bogusław Linda ma w swojej filmówce nowego studenta. To Misiek - Michał Koterski, syn słynnego reżysera Marka Koterskiego, którego najnowsza komedia "Baby są jakieś inne" właśnie wchodzi na ekrany kin.

Misiek, czyli Michał Koterski rozpoczyna studia w Warszawskiej Szkole Filmowej, w której wyklada m.in. Bogusław Linda, fot. aferaTV

Misiek, czyli Michał Koterski rozpoczyna studia w Warszawskiej Szkole Filmowej, w której wykłada m.in. Bogusław Linda, fot. aferaTV
Bogusław Linda ma w swojej filmówce nowego studenta. To Misiek – Michał Koterski, syn słynnego reżysera Marka Koterskiego, którego najnowsza komedia „Baby są jakieś inne” właśnie wchodzi na ekrany kin.
Misiek, czyli Michał Koterski, zarówno na FilmWeb jak i w Wikipedii ma jasno określony status: polski aktor niezawodowy – syn znanego polskiego reżysera Marka Koterskiego. Jego dorobek aktorski to znaczące, ale głównie drugoplanowe role, grane zazwyczaj w filmach własnego ojca. Komediowy kunszt Michała Koterskiego zdaje się opierać na ekscentrycznej charyzmie i naturalnej osobowości „MIŚKA”, a różnica między kreacją postaci a faktycznym sposobem bycia młodego Koterskiego jest nie do odróżnienia – zwłaszcza po roli w filmach Ajlawju, Wszyscy jesteśmy Chrystusami i Dzień Świra, gdzie Misiek niezmiennie występował jako swe alter ego: Sylwuś Miauczyński.
Jednak po ostatniej roli (jako sprzedawca na stacji benzynowej) w filmie Marka Koterskiego – Baby są jakieś inne, Misiek najwidoczniej poważnie potraktował swoją przygodę z filmem. Jak podaje aferaTV coraz rzadziej jest widywany w „stanie takim jakim go widywano dotychczas” – co więcej – rozpoczął studia w Warszawskiej Szkole Filmowej, której właścicielami są Maciej Ślesicki i Bogusław Linda. Czy słynny już student warszawskiej filmówki zaliczy pierwszy semestr przekonamy się już wkrótce. Miejmy nadzieję, że Michał Koterski zdoła przygotować się do nowych, poważnych i dramatycznych ról scenicznych i… życiowych. [DP]