Minimalizm vs. maksymalizm w Twoich wnętrzach ‒ jakie obrazy na ścianę wybrać?
W jakim wnętrzu będzie Ci do twarzy?

fot. Max Vakhtbovych / Pexels
Minimalizm ‒ prostota, która przedostała się do naszych wnętrz, vs. maksymalizm ‒ przepych, luksus i bogactwo wzorów, inspirowane stylem wiktoriańskim lub paryskim. Oba stojące do siebie w opozycji nurty, cieszą się równie dużą popularnością. Każdy z nich wyróżnia się inną formą, innymi regułami i założeniami. Każdy z nich może być inspirujący, piękny i… idealny do Twojego wnętrza
Minimalizm we wnętrzach
Popularność minimalizmu to głównie zasługa stylu skandynawskiego. To on w XVII wieku rozpoczął trend na proste, jasne i skromne w swoim wyrazie wnętrza. Jego pionier, Carl Larsson, nie spotkał się z uznaniem na początku swojej kariery. Po sławę musiał udać się do Paryża, gdzie dostrzegli go lokalni artyści. Maliwane na płótnie proste, oświetlone wnętrza stały się inspiracją do dekoracji wnętrz, zyskując na popularności w latach 30-tych XX wieku. To wtedy w Danii i Islandii pojawiła się minimalistyczna wizja tanich wnętrz, która idealnie odpowiedziała na sytuację gospodarczą w kraju. Niedługo potem w mieszkaniach zaczął królować porządek, harmonia i spokój ‒ tak spójna z wizjami minimalizmu.
Mówiąc więc dziś o minimalistycznych wnętrzach mamy na myśli równowagę, niskie ceny, proste dekoracje, funkcjonalność mebli i uniwersalizm, dzięki któremu każdy w takim wnętrzu czuje się komfortowo. Ta prostota i geometryczne kształty zapewniają przytulność, a jasne światło optycznie powiększa nawet najmniejsze kawalerki.
Mówiąc więc o regułach i zasadach stylu północnego (lub minimalistycznego) mamy na myśli:
• Jasne, stonowane barwy ‒ głównie biel, szarości i beże. Te delikatne odcienie są doskonałą bazą i tłem dla innych, równie prostych dekoracji.
• Naturę, która przenika do naszych wnętrz. Jej elementy obserwujemy w postać drewnianej podłogi, świeżych kwiatów i motywów leśnych.
• Proste, geometryczne kształty, np. w postaci skromnych ram i topograficznych obrazów od https://arslonga.com.pl/.
• Brak żłobień, niewielkie dodatki, które zastąpiły masywne meblościanki, witrynki i ozdobną ceramikę, wystawiona na półkach.
• Uniwersalizm, bazujący na stonowanych i przemyślanych dodatkach. Łącz więc nowe ze starym, kontrolując ewentualny eklektyzm.
• Postaw na światło ‒ naturalne i sztuczne. Twoje wnętrze powinno być pełne lampek, niewielkich żyrandoli i pół-przezroczystych plafonów. Nie zasłaniaj okien masywnymi zasłonami lub firanami ‒ pozwól, aby słońce rozświetliło twoje ściany.
• Funkcjonalność, dzięki której każde wnętrze jest przestronne, uporządkowane, starannie przemyślane. Pamiętaj, że każdy mebel musi mieć swój cel i zastosowanie ‒ zrezygnuj ze zbędnych bibelotów i tzw. zbieraczy kurzu.
Maksymalizm we wnętrzach
Maksymalizm oddaje doskonale aranżacyjny hedonizm. Ten przepych i zamiłowanie do dodatków znane są od tysięcy lat ‒ w końcu to te elementy znajdziemy w najsłynniejszych pałacach, salach bankietowych i zabytkach, przepełnionych malowidłami ściennymi. Nic więc dziwnego, że pomimo nowych trendów, nadal wiele naszych mieszkań inspirowanych jest XIX-wiecznymi dekorami, obserwowanymi w aranżacjach wiktoriańskich lub art deco. Ten brak powściągliwości i skromności potrafi być przepiękny, o czym świadczy niesłabnąca popularność eklektyzmu.
Maksymalizm nie ogranicza komponentów ‒ tu najcenniejsze są ozdoby, intensywne kolory i szalone połączenia. Co ważne, nie dominuje we wnętrzach jeden, określony styl. Jego założenia opierają się na mieszaniu różnych nurtów, łącząc w sobie elementy loftu, Prowansji i prostej nowoczesności. Ta głównie mieszanka inspiruje projektantów i architektów, tworząc najbardziej szalone i najodważniejsze aranżacje.
Jak przenieść maksymalizm do swoich wnętrz?
• Wybierz produkty w dużych formatach. Dobierz fototapetę w wyrazisty i ekscentryczny print, stwórz kolaże z kolorowych zdjęć, dobierz lustra lub obrazy w masywnych, strojnych ramach.
• Postaw na kolory ‒ pastele i ciepłe, wyraziste barwy. Nie bój się romantycznej purpury, burgundu i granatu. Niezwykle popularne jest połączenie lawendy z beżem oraz granatu ze srebrem.
• Dobierz ozdabiane, żłobione meble ‒ np. toaletki, inspirowane stylem wiktoriańskim.
• Na ścianach niech królują tapety ‒ najlepiej w roślinnym wzorze lub wykorzystującym motywy patchworkowe.
• Pokochaj sztukaterię w postaci dekorowanej ręcznie stolarki.
• Nie zapominaj o dodatkach ‒ dużych, zdobionych, intensywnych i żłobionych.
Gdy już wybierzesz do swego wnętrza obrazy, lustra i odpowiednie kolory, pamiętaj, że wszystkie te elementy powinny być… przemyślane. Nie wybieraj jak największej liczby różnorodnych dodatków, tworząc z nich chaotyczną aranżację. Cokolwiek kupisz, wszystko musi ze sobą współgrać, każdy element powinien być rozważny, nieprzekombinowany i nieprzeładowany.
Dewiza tego stylu jest prosta: maksymalizm to elegancja, przepych, klasyka i oryginalność.