Miłość w poezji. Jaki będzie najlepszy wiersz dla ukochanej?
Popyt na poezję miłosną? To znaczy, że Walentynki nie tak znów daleko

fot. materiały prasowe
Miłość jest nieśmiertelnym tematem poezji już od czasów starożytnych. Mówcy, artyści i twórcy z kolejnych epok i dziejów spierają się między sobą o jej charakter, znaczenie, siłę ‒ o to, czy dodaje skrzydeł, czy prowadzi do rozpaczy lub czy jest chwilowa, czy też ‒ jak czytamy w Biblii ‒ „nigdy nie ustaje”. Co na temat tego wyjątkowego uczucia mówią najsłynniejsi poeci w dziejach świata i które wiersze chciałaby usłyszeć nasza ukochana?
Motyw miłości w literaturze starożytnej ‒ „Biblia Tysiąclecia”
Wiersze miłosne, w których autorzy wyznają uczucia swym ukochanym, pojawiają się już od czasów starożytności. Grecka Safona czy rzymski Horacy pisywali o miłości w sposób wyjątkowy, często łącząc miłość z wiarę w Bogów. W podobny sposób o miłości traktuje Biblia, stawiając je jako jedne z najważniejszych uczuć.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:
Z nich zaś największa jest miłość.
1 Kor 13, „Biblia Tysiąclecia”
Święty Paweł w 1. Liście do Koryntian pisze o miłości właśnie. Tym samym nadaje jej sens przez najbliższe kilka wieków w dziejach literatury. Hymn o miłości ‒ bo takiej nazwy powszechnie używa się w kontekście tego fragmentu Biblii ‒ traktuje o tym, czym jest (a raczej jaka jest) miłość. Czytając kolejne wersety zyskujemy coraz większą pewność, iż najwyższą cnotą nie jest żadna z cnót, które na piedestał wynoszą ludzie, ale miłość właśnie. Nadaje ona bowiem sens wszystkiemu, co widzimy, czujemy, wiemy i posiadamy.
Ten wyjątkowo wyrazisty i podniosły fragment poezji, skierowany do ukochanej, z pewnością trafi dokładnie tam, gdzie powinien ‒ czyli do serca, gdzie pozostawi wyraźny i niezacieralny ślad.
Poezja miłosna w polskiej literaturze ‒ Bolesław Leśmian, Wisława Szymborska
[…] Stają mi się tak jasne, niby rozkwit wrzosu –
[…] W śpiewnych falach twojego, co mnie kocha, głosu.
Bolesław Leśmian, ***(„Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą”)
Zamknięcie miłości w słowach i całkowite jej zrozumienie, jak pisze Bolesław Leśmian, jest niezupełnie możliwe. Bowiem miłość ‒ tę prawdziwą ‒ możemy zrozumieć dopiero wtedy, kiedy odpowiednie słowa wypowiedziane zostaną przez odpowiednią osobę. I właśnie to, jak się wydaje, jest całym sensem kochania. Ów wiersz zadedykowany ukochanej kobiecie ma niezwykłą moc i doskonale podkreśla to, ile ona dla nas znaczy. Według Leśmiana miłość nie jest słowami, ani jakimiś skomplikowanymi pojęciami, nad którymi rozprawiają filozofowie. Miłość jest tym, co się wie i co się czuje, kiedy słyszymy głos ukochanej osoby.
[…] Przenigdy nie zdołałaby zaludnić ziemi,
zdarza się przecież rzadko. […]
Wisława Szymborska, „Miłość szczęśliwa”
Jedna z najsłynniejszych polskich poetek, Wisława Szymborska, powiedziała, że gdyby ludzie, którzy nie doświadczyli szczęśliwej miłości, nie wiedzieli o jej istnieniu, byliby szczęśliwsi. Płynie z tego dość jednoznaczna refleksja, wskazująca na to, że życie bez miłości nie jest kompletne. Z jakiegoż innego powodu bowiem ludzie tak usilnie by do niej dążyli? Miłość szczęśliwa jednak nie zdarza się często ‒ i właśnie to powiemy swojej ukochanej, kiedy zadedykujemy jej ów wiersz. Utwór Szymborskiej jest również niezwykle nacechowany emocjonalnie i zawiera interesującą refleksję na temat szczęścia w miłości. Już chociażby przez wzgląd na to warto się z nim zapoznać.
Mówiąc jednak o poezji miłosnej, nie sposób nie wspomnieć o wyjątkowym utworze wyjątkowego autora, a mianowicie „Lubię, kiedy kobieta…” Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Niewiele jest utworów w polskiej i światowej literaturze, które w tak sensualny i intymny sposób oddziałują na ludzką wyobraźnię. Każde słowo w tym wierszu przesiąknięte jest intymnością i pożądaniem. Zyskuje on niepowtarzalny wydźwięk, jeśli zadedykujemy go swojej ukochanej. Z pewnością wybranka naszego serca poczuje, jak bardzo jest wyjątkowa.