Meryl Streep – kadr z filmu „ To skomplikowane” w reżyserii Nancy Meyers
Dla miłośników kina to nie Sylwester, ale właśnie 8 stycznia i gala Złotych Globów 2017 była najważniejszą imprezą w rozpoczynającym się nowym roku. Jeśli zwycięstwo byłoby mierzone ilością wyświetleń dla przemówień gwiazd,to na nic zdałaby się ilość nagród dla komedii La La Land. To właśnie wypowiedź Meryl Streep jest najczęściej komentowanym fragmentem imprezy
Meryl Streep otrzymała nagrodę Cecil B. DeMille Aword za całokształt twórczości. Podczas przemowy, ostro krytykowała politykę prezydenta Donalda Truma.
Brak szacunku wywołuje brak szacunku, a przemoc rodzi tylko przemoc. Gdy ktoś silny używa swojej władzy, aby krzywdzić innych przegrywamy my wszyscy – mówiła aktorka
Nawiązała do planów Trumpa, który chce zaostrzyć politykę i ograniczyć liczbę imigrantów, przybywających do USA. Potraktowała to bardzo osobiście. Zaczęła wskazywać na swoich kolegów – aktorów, artystów, którzy nie urodzili się w USA, ale sprowadziło ich tutaj jedno – chęć tworzenia sztuki.
Hollywood, stworzony jest przez przyjezdnych i cudzoziemców. Jeśli ich wszystkich wyrzucimy już niedługo poza futbolem i sportami walki, nie będziemy mieli czego oglądać – podsumowała Meryl.
https://www.youtube.com/watch?v=NxyGmyEby40
Największym zwycięzcą gali The Golden Globes, okazała się komedia La La Land z Emmą Stone, która również otrzymała tytuł najlepszej aktorki. Sam film miał aż siedem nominacji.
Tytuł najlepszego dramatu należy do Moonlight. Jeśli chodzi o seriale, Hollywoodzkie Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, doceniło nominacją słynną Grę o Tron, ale w kategorii najlepszy serial wybrano The Crown.
Nieoficjalny konkurs na najlepiej ubraną gwiazdę, który zawsze towarzyszy takim wydarzeniom, wygrały Emma Stone w prześlicznej sukni od Valentino oraz Natalie Portman w stroju od Prady.
Klaudia Oleksińska
