MEN odciąża portfele rodziców – dofinansowania do podręczników szkolnych

W tym roku kolejne klasy otrzymają darmowe podręczniki, których koszt zostanie pokryty z budżetu państwa. Wydawnictwa MEN dla pierwszoklasistów to oszczędność ok. 120 mln. złotych, które zostaną w portfelach rodziców posyłających swoje dzieci do szkół podstawowych. Rodzice starszych uczniów muszą jednak liczyć się z kupnem szkolnej wyprawki we własnym zakresie. Czego powinni się spodziewać?

fot. fotolia

W minionym roku z podręczników proponowanych przez MEN skorzystało 97% polskich szkół podstawowych. To bardzo wygodne rozwiązanie dla rodziców, z których finansowy ciężar kupna książek zdejmuje państwo. Szacunkowo, dofinansowanie z budżetu państwa obejmie aż 1,5 miliona uczniów, których rodzice nie będą musieli ponosić kosztów związanych z kupnem podręczników dla swoich pociech. W tym roku dofinansowaniem objęte zostaną klasy I, II i IV szkoły podstawowej, a także I klasa gimnazjum.

Jakich dofinansowań mogą spodziewać się rodzice?

Uczniowie klas I i II szkoły podstawowej otrzymają przygotowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej darmowy podręcznik, a także dofinansowanie w wysokości 75 zł dla każdego ucznia. Ta kwota przeznaczona zostanie na ćwiczenia zintegrowane z proponowanym podręcznikiem, a także na podręcznik do nauki jednego, obowiązkowego języka obcego. Podobnie wygląda to w przypadku klasy IV szkoły podstawowej, a także I klasy gimnazjum. Rodzice nie muszą martwić się o kupno ani podręczników, ani ćwiczeń do przedmiotów obowiązkowych. W pierwszym przypadku szkoła otrzyma 140 zł na zakup podręczników dla ucznia, a także 25 zł na zakup ćwiczeń. W gimnazjum kwota ta wzrośnie o 110 zł, toteż szkoła otrzyma na komplet książek 275 zł. Uczniowie tych klas powinni jednak dbać o podręczniki, które otrzymają od szkoły. Będą to bowiem nowe książki, zakupione bezpośrednio od wydawców, ale mają posłużyć trzem kolejnym rocznikom. Właścicielem podręczników będzie, więc szkoła, a uczniom zostaną one wypożyczone na okres nauki.

Rynek podręczników szkolnych został oszacowany na niebagatelną kwotę miliarda złotych w skali roku. Takie koszty ponosili bowiem rodzice kupujący podręczniki dla swoich dzieci. Do roku 2017 dofinansowania ze strony rządu mają objąć wszystkie klasy szkoły podstawowej i gimnazjum, a specjaliści wyceniają, że zaoszczędzona kwota to nawet 700 – 800 mln. zł rocznie.

Zakupy bez dofinansowań

Rodzice uczniów klasy III szkoły podstawowej, klas II i III gimnazjum, a także wszystkich klas liceów, techników i szkół zawodowych w tym roku będą musieli liczyć się z kupnem pakietu podręczników ustalonych przez daną szkołę we własnym zakresie. W przypadku klas objętych dofinansowaniem MEN także pojawią się koszty, które nadal pozostaną po stronie rodziców. To m.in. koszt związany z zakupem podręczników, ćwiczeń lub kart pracy do przedmiotów nieobowiązkowych – dodatkowego języka obcego, religii lub etyki.

Warto też pamiętać o „pozapodręcznikowej” wyprawce dla ucznia, a więc szkolnych przyborach, zeszytach, materiałach plastycznych, piórnikach, plecakach czy choćby strojach sportowych i zmiennym obuwiu. Sklepy i księgarnie oferują ogromny wybór przyborów szkolnych zarówno dla młodszych, jak i starszych uczniów, a ceny takich pakietów wahają się od ok. 200-300 zł do kwot przekraczających nawet 1000 zł. Choć tych produktów nie finansuje Ministerstwo Edukacji, warto poszukać oferty, która przy większych zakupach jest objęta odpowiednim rabatem, a przy okazji umożliwia kupno pełnej wyprawki w jednym miejscu. Dość wygodnym rozwiązaniem są także zakupy internetowe, np. na www.empik.com, który w ramach akcji Back To School oferuje bogaty asortyment, a przy okazji promocje i system multipłatności. To dość komfortowa opcja szczególnie dla rodziców najmłodszych uczniów, którzy wymagają bardziej przemyślanych zakupów.