Czas na kawior
Kawior, rozkosz dla zmysłu smaku. Przysmak droższy niż złoto. Przez wieki był dostępny jedynie dla pałaców. Teraz gość luksusowych salonów zawitał do kosmetyki i fryzjerstwa!
Kawior, rozkosz dla zmysłu smaku. Przysmak droższy niż złoto. Przez wieki był dostępny jedynie dla pałaców. Teraz gość luksusowych salonów zawitał do kosmetyki i fryzjerstwa, by przywracać skórze witalność, a włosom – zdrowie i naturalne piękno.
Kawior zawiera duże ilości kwasów nienasyconych i aminokwasów, które regenerują uszkodzoną barierę ochronną, przyspieszają odnowę komórek i poprawiają przyswajanie witaminy A. Oprócz tego ma w sobie fosfor i mikroelementy (cynk, jod, magnez) o właściwościach nawilżających, a także białka i witaminy A, D, E, które chronią przed wolnymi rodnikami.
Postanowiłam zaznać cudownie rewitalizujących właściwości kawioru w krakowskim salonie fryzjerskim STREFA FRYZUR. Umówiłam się tam na rytuał Perły Kawioru – Chronologiste Kérastase. Przywitała mnie przemiła pani Magdalena Skoczek. Pani Magdalena jest stylistką fryzur, ambasadorką marki Kérastase. Pracuje dla dwóch krakowskich salonów firmy: w Galerii Krakowskiej oraz w centrum Herbewo.
Zabieg rozpoczęłyśmy od oględzin skóry głowy i oceny kondycji włosów. Potem kąpiel z relaksującym masażem głowy (pobudza cebulki włosów), pleców i ramion. Dopiero teraz nałożono na moje włosy maskę kawiorową. Po ponownej kąpieli przyszedł czas na stylizację.
Rytuał ma niesamowity klimat. Nie tylko łączy zabiegi fryzjerskie i pielęgnacyjne (odbudowuje i odżywia zniszczone kosmyki włosów), ale i darowuje niezapomniane chwile relaksu. Stylista STREFY FRYZUR chętnie doradzi, jakie kosmetyki z linii Perły Kawioru – Chronologiste Kérastase warto kupić, by część rytuału powtórzyć w domu. A ja czuję, że moje włosy są teraz miękkie, lśniące i gładkie jak aksamit. I mam ich więcej!
Barbara Fijał