Jak zamienić sprzątanie w sztukę?
Giniesz pod toną niepotrzebnych rzeczy? Z pomocą przychodzi nowa książka Marie Kondo „Magia sprzątania”, która podpowiada jak zapanować nad bałaganem, a przy okazji własnym życiem.
Zakurzony słonik na szczęście, sterta papierów, bluzka, której wprawdzie nigdy nie lubiliśmy, ale uwielbiamy jej pastelowy kolor… Nagle okazuje się, że giniemy pod toną niepotrzebnych rzeczy. Z pomocą przychodzi nowa książka Marie Kondo „Magia sprzątania”, która podpowiada jak zapanować nad bałaganem, a przy okazji własnym życiem.
Ważne, aby móc ocenić, co się ma pod ręką i wyeliminować nadmiar. Porządkując swój dom i zmniejszając stan posiadania, zobaczysz, jakie są twoje rzeczywiste wartości i co się dla ciebie liczy w życiu / fot. materiały prasowe
W dobie konsumpcjonizmu niełatwo uchronić się przed gromadzeniem rzeczy. Wpadając w pułapkę zbieractwa, z trudem przychodzi nam utrzymanie porządku. Nawet jeśli dany przedmiot nie jest potrzebny, chcemy go zatrzymać, powtarzając sobie, że kiedyś przyjdzie jego czas. Marie Kondo w książce „Magia sprzątania” pokazuje, w jaki sposób rozstawać się z przedmiotami, które leżą odłogiem w szufladach czy pudełkach. 30-letnia Japonka od najmłodszych lat uwielbiała porządkować, segregować i układać. Teraz dzieli się swoim doświadczeniem, udowadniając, że sprzątanie może być prawdziwą sztuką i filozofią życia.
W książce na próżno szukać porad dotyczących wyboru środków czyszczących, usuwania plam z tapicerki lub polerowania podłogi. Znajdziemy za to masę wskazówek, jak uwolnić się od nadmiaru rzeczy. Według autorki kluczem do sukcesu jest mentalny minimalizm, który pozwala zachować harmonie nie tylko w życiu, ale również w mieszkaniu. Marie Kondo przekonuje: „Kiedy doświadczysz wolności od nadmiaru, nie będziesz chciała z niej zrezygnować i przestaniesz gromadzić (…) Ważne, aby móc ocenić, co się ma pod ręką i wyeliminować nadmiar (…) Porządkując swój dom i zmniejszając stan posiadania, zobaczysz, jakie są twoje rzeczywiste wartości i co się dla ciebie liczy w życiu.”
Metoda KonMari polega na pozbyciu się wszystkiego, co nie wywołuje w nas radości. Jeśli trzymając w ręce dany przedmiot nie odczuwamy napływających endorfin to znak, że nadszedł czas na pożegnanie. Książka zachęca do osobistego stosunki z tym, co posiadamy. Dlatego tak istotny jest sposób, w jaki rozstajemy się z niepotrzebnymi rzeczami. Odkładając je na bok, należy podziękować za dobrze pełnioną funkcję. „Magia sprzątania” hołduje porządkowaniu tematycznemu. Eliminacja powinna następować w odpowiedniej kolejności: ubrania, książki, dokumenty. Na dole piramidy znajdują się przedmioty o wartości sentymentalnej, takie jak pamiątki czy zdjęcia. To właśnie z nimi najtrudniej jest się rozstać, ponieważ przypominają nam o czasach, kiedy byliśmy szczęśliwi. Marie Kondo twierdzi, że wystarczy posprzątać raz. Pozbycie się niepotrzebnych przedmiotów spowoduje, że nigdy już nie będziemy musieli sprzątać. Później wystarczy tylko odkładać rzeczy na swoje miejsce.
Metoda pozwala nie tylko zapanować nad bałaganem, ale również uporządkować własne życie. Według Marie Kondo: „jednym z magicznych efektów porządkowania jest wzrost wiary w swoje zdolności podejmowania decyzji”. Sprawne podejmowanie decyzji pozwala nabrać pewności siebie, osiągać sukcesy oraz zyskać motywację. Autorka „Magii sprzątania” przekonuje, że dobra organizacja przestrzeni wpływa na nas samych. Uporządkowanie przedmiotów, które posiadamy pozwala zachować stan trwałego ładu, ale przede wszystkim wzbogaca i ułatwia życie.
Paulina Krawiec
