Magda Steczkowska: Pracowity Dzień Kobiet
8 marca w Pasażu 13 działo się … Wieczór Maniewski 4 Ladies to nie tylko fryzury Macieja Maniewskiego, ubrania Łukasza Jemioła i tłumy gości, ale także wspaniały, kameralny recital w wykonaniu Magdy Steczkowskiej.
8 marca w Pasażu 13 działo się … Wieczór Maniewski 4 Ladies to nie tylko fryzury Macieja Maniewskiego, ubrania Łukasza Jemioła i tłumy gości, ale także wspaniały, kameralny recital w wykonaniu Magdy Steczkowskiej.
Miasto Kobiet: Jak ocenia Pani dzisiejszy wieczór? Na plus czy na minus?
Magda Steczkowska: W Krakowie jest bardzo mało takich imprez modowych, a szkoda, bo to piękne miejsce i myślę, że ludzie są rządni wrażeń. Cieszę się, że Maciek robi coś takiego. Mam nadzieję, że z roku na rok będzie tylko lepiej.
Miasto Kobiet: Wyróżnia się Pani na tle gości. To fryzura od Maniewskiego?
Magda Steczkowska: Tak. Od niedawna się u niego czeszę i jest bardzo miło.
Miasto Kobiet: Pojawia się też Pani na pokazach jako modelka…
Magda Steczkowska: Pojawiam się gościnnie. Na wybiegu czuję się podobnie jak na scenie. Traktuję to trochę jak przygodę.
Miasto Kobiet: Co Pani robi, że jest taka szczupła?
Magda Steczkowska: Mam trójkę malutkich dzieci, za którymi non stop muszę biegać i wymagają mojej troski i opieki (śmiech).
Miasto Kobiet: Czytałam, że wybiera się Pani zaraz do Katowic…
Magda Steczkowska: Tak, jadę na kolejny koncert w klubie Lemoniada. W tym roku Dzień Kobiet spędzam dość pracowicie…
Rozmawiała: Joanna Depa