6. PIĘTRO: TEATR Z GWIAZDAMI
Kuba Wojewódzki, Małgorzata Socha, Michał Żebrowski, Piotr Fronczewski i Andrzej Grabowski. Kogo jeszcze można zobaczyć na deskach Teatru 6. piętro?
Kuba Wojewódzki, Małgorzata Socha, Piotr Fronczewski i Andrzej Grabowski. Kogo jeszcze można zobaczyć na deskach Teatru 6. piętro?
Już we wrześniu, tuż po urlopie macierzyńskim, do pracy powróci Joanna Liszowska. Młoda mama na nowo wcieli się w rolę uwodzicielskiej i przewrotnej służącej Justysi w spektaklu „Fredro Dla Dorosłych – Mężów i Żon”. Ponownie wraz z Michałem Żebrowskim będzie toczyć odwieczny pojedynek między kobietą a mężczyzną. To właśnie jej sceniczny partner jest ojcem warszawskiego Teatru 6. piętro.
Michał Żebrowski już szykuje na swej scenie kolejny sezon wyjątkowych wydarzeń. Jednym z nich będzie premiera komedii Moliera „Chory z urojenia”. Tytułową rolę, zakochanego w sobie hipochondryka zagra Andrzej Grabowski. Towarzyszyć mu będzie jego córka: Zuzanna Grabowska.
Sztuka angielskiego autora Willy Russella „Edukacja Rity” będzie kolejną nowością teatru. Jej premiera została przewidziana na październik tego roku. W główną postać fryzjerki Rity, słuchaczki niedzielnego uniwersytetu, wcieli się w Małgorzata Socha, natomiast Piotr Fronczewski zagra w tym spektaklu profesora – alkoholika. Parę wykładowcy i studentki połączy nietypowa przyjaźń.
Nowy sezon w Teatrze 6. piętro to nie tylko premierowe tytuły. Na deskach teatru nadal będą wystawiane sztuki, które stale cieszą się powodzeniem u widowni. Między innymi „Zagraj to jeszcze raz, Sam” Woody’ego Allena, w której ma swą debiutancką rolę teatralną Kuba Wojewódzki. Gra on postać Allana Felisa – krytyka filmowego, porzuconego przez swoją żonę, który zakochuje się przypadkiem w żonie swojego najlepszego przyjaciela – ślicznej, lecz znerwicowanej Lindzie. Uwodzi ją przy pomocy i według wskazówek swojego idola filmowego, legendarnego amanta czarnych kryminałów Humphreya Bogarta, schodzącego do niego w tym celu z ekranu kina.
[JR]
Kasia 4 maja, 2015
Obsada do moich ulubionych nie należała – no może poza pewnymi wyjątkami:) ale przedstawienie bardzo mi się podobało.
Oby tak dalej !