Pałka, zapałka, dwa kije
The Brave New World firmy Moooi to sterta szczap drewna, które można również bezpiecznie zapalić w domu… nie podpalając ich
Paliwo paliwem, ale obok kominka zawsze rasowo wygląda prawdziwe drewno. Ładnie złożone. Tu chwilowo w innej funkcji i pozornym nieładzie. The Brave New World firmy Moooi to sterta szczap drewna, które można również bezpiecznie zapalić w domu… nie podpalając ich. Bo to drewniana lampa, tyle że, wzorem starych bambusowych rusztowań z Dalekiego Wschodu, zbudowana kawałek po kawałku bez projektu i bez planu! Wszystkie fragmenty dobrze wysuszonego drewna został pieczołowicie przygotowane i połączone ze sobą za pomocą wycięć i ząbków, tworząc jedną ruchomą całość, którą stabilizują, jak w budowlanym dźwigu, obciążniki odlane z żeliwa. Ta karkołomna konstrukcja dostępna jest w dwóch wersjach: małej biurkowej i wielkiej podłogowej. I choć regulacja wysokości musi być dokonywana obiema rękami, to nic, bo moooi znaczy po holendersku „więcej niż piękne”.
www.moooi.com
tekst: Renata Kalarus
www.metaforma.pl