W czasach, gdzie bez internetu życie mogłoby nie istnieć, a branża IT bryluje wśród najpopularniejszych i najlepiej rozwijających się dziedzin – przyszła pora na uspołecznienie się nerdów. Kilka lat temu nie do pomyślenia byłoby, że geek może mieć dziewczynę i znajomych nie tylko w sieci. Na szczęście czasy się zmieniły i możecie mi wierzyć, że z szafy wychodzi nowa, wspaniała partia do wzięcia
W Polsce nie ma dosłownego tłumaczenia pojęć nerd i geek. Używa się ich też jako synonimy, co nie jest do końca poprawne, ponieważ „nerd” to mężczyzna, uważany za nie przystosowanego do życia z innymi ludźmi. Nerd nie utrzymuje stosunków towarzyskich i zazwyczaj nie dba o swoją formę fizyczną. Ogromną fascynacją darzy komputery i gry, w które się zagrywa. „Geek” to jego bardziej łagodna forma. Nieważne jednak nazewnictwo, kiedy w grę wchodzi miłość. Być może to na fali popularnego serialu „Teoria wielkiego podrywu” dziewczyny zaczęły rozglądać się za mózgowcami, a ci przestali uciekać przed płcią przeciwną. I chociaż geek to świetny materiał na chłopaka – trzeba nauczyć się żyć z nim i jego pasjami. Poniżej znajdziecie kilka problemów, które mogą nieco ostudzić wasz zapał, ale warto przez nie przejść, aby przekonać się, że geek kocha najbardziej.
„Czy te gry są ważniejsze ode mnie?”
Oddawanie się bez reszty grom to ostatnio domena nie tylko nerdów. Szybki i skuteczny rozwój tego przemysłu ma na to ogromny wpływ. Myślę, że większość kobiet w związku, zadała sobie chociaż raz pytanie o to jak wysoko na jego liście się znajduje. Czy przewyższa ulubione tytuły, w które się zagrywa. Irytuje nas, kiedy nasza druga połówka spędza każdą wolną chwilę z padem w ręku. Co z tym zrobić? Po pierwsze zaakceptować. Brzmi trudno i ciężko się za to zabrać, ale to, że nie będziemy akceptować jego pasji nie sprawi, że wasz chłopak nagle przestanie w gry grać i to lubić. Zamiast ciągle się wkurzać – spróbujcie wejść w ten świat. Gry dla dwóch osób to dobry sposób na spędzenie czasu z geekiem, w formie, którą on lubi, a ty możesz polubić. Z czasem, ku swojemu zaskoczeniu, zobaczysz jak relaksujące może być strzelanie z karabinu lub zabijanie zombie.
„Nie wiem, o czym do mnie mówisz”
Zrozumienie w związku to podstawa, bez której ani rusz! Dlatego wielkim wyzwaniem jest pojęcie o czym twój partner do ciebie mówi. Co więc zrobić, kiedy z neutralnej rozmowy o ulubionym serialu robi się wywód o tym, która seria „Star Treka” jest najlepsza; czy lepszym kapitanem był Kirk czy Picard; i w ogóle czy po śmierci Batmana jego lepszym następcą byłby Nightwing czy Damian Wayne? Jeśli nie masz pojęcia o niczym, co właśnie przeczytałaś – nie przejmuj się. Geek to facet, który ma pasje i rozumie posiadanie pasji, więc zrozumie wszystkie twoje najdziwniejsze „odchyły”. Zaś kiedy zaczyna mówić o kompletnie niezrozumiałych dla ciebie rzeczach: przerwij mu i poproś o wytłumaczenie. Oni często nie zdają sobie sprawy, że zaczynają wchodzić na poziom zaawansowania niedostępny dla niewtajemniczonych. Za to chętnie dzielą się tym, co sami uważają za dobre. Warto im zaufać, bo to niezwykle inteligentne osoby, które w swojej dziedzinie są mistrzami. Poza tym, kiedy on układa aktorów według tego, który najlepiej się sprawdził w roli superbohatera – ty możesz ich układać według tego, który jest najprzystojniejszy.
Double tap to congratulate #BigBangTheory on their #SAGawards nomination for Outstanding Performance by an Ensemble in a Comedy Series !
„Kiedy wreszcie wyjdziesz do ludzi?”
Socjalizacja socjalizacją, ale istnieją pewne bariery nie do przełamania. Jeśli jesteś w stanie wyciągnąć swojego partnera do klubu, niezależnie od tego jaki jest stopień zaawansowania jego nerdostwa – gratulujemy sukcesu. O tym, żeby wyciągnąć geeka na tańce, można stoczyć batalię podobną tej, które on stacza w swoich grach (wyjąwszy walkę mieczem lub strzelanie z Mausera). Na szczęście w dużych miastach jest coraz więcej miejsc, które są przystosowane do goszczenia graczy wraz ich kobietami. Może nie spełniają marzeń o wirowaniu na ogromnym parkiecie, ale są idealne na początek metody małych kroczków. Wszelkie giercownie, knajpy z planszówkami lub puby stylizowane na świat z gry lub powieści (jak „Pod Rozbrykanym Kócem” w Krakowie – miejscu kreowanym na świat „Władcy Pierścieni”) to dobry sposób na kompromis. I wreszcie można się spotkać ze znajomymi przy piwie!
„Czy mógłbyś być chociaż trochę romantyczny?”
Nerd to mężczyzna, z którym nie istnieje polemika na temat zaawansowania w byciu romantykiem. Kobiety nerdów doceniają każdy, najprostszy gest. Może się wydawać, że spędzanie tak dużej ilości czasu z nosem w książkach lub komputerze, doprowadza do zaniku ludzkich odczuć. Nic bardziej mylnego. Można się zaskoczyć tym, że geek to osoba o niezwykłej wrażliwości wewnętrznej. Dlaczego więc tak trudno o okazanie uczuć? Myślę, że najlepiej odwołać się do stereotypów na ich temat. Pomijając fakt, że jako faceci nie są uwarunkowani do tego, aby na każdym kroku zarzucać nas kwiatami i prezentami – będąc nerdem, nieobytym z konwenansami – pewnie ciężko jest mu się domyślić, czego kobieta potrzebuje do szczęścia. Dlatego pytanie „czy mógłbyś być chociaż trochę romantyczny?” ma wyjątkowy sens, bo prawdopodobnie zostaniesz wysłuchana, a twoje prośby prędzej czy później zostaną spełnione. Tak jak ty możesz nie rozumieć zawiłości Gwiezdnych Wojen, tak on może nie rozumieć twojej potrzeby bycia nagradzaną za status kobiety jego życia. Czas jest najlepszym nauczycielem reagowania na wasze wzajemne potrzeby, bo jak mówią – nie od razu Imperium zbudowano. 😉
„Czuję się przy tobie głupia”
Stanowi niejako kontynuacje „Nie wiem, o czym do mnie mówisz”. Kiedy kolejną godzinę słuchasz dyskusji na temat rzeczy, o których nie masz pojęcia, a najlepiej o których w ogóle nie słyszałaś, a rozmowa wciąż pogłębia się i pogłębia o nowe informacje, może się to stać niezwykle frustrujące. Zaczynamy zadawać sobie pytanie, czy to z nami jest coś nie tak, że nie posiadamy fundamentalnej wiedzy na dany temat, czy coś jest nie tak ze światem? Jedynym rozwiązaniem tego problemu jest dopytywanie o rzeczy, których się nie rozumie. Metoda jest prosta – duże niuanse warto znać, małe niuansiki już niekoniecznie. A kiedy zaczynasz czuć się niekomfortowo ze swoją niewiedzą, pomyśl, co czuje on, kiedy opowiadasz mu plotki ze spotkania z koleżankami.
Jeśli spotkamy nerda poza jego miejscem odosobnienia to znaczy, że już nieco się uspołecznił i warto się nim zainteresować. Ten mini-poradnik, nie ma na celu obrażania tej specyficznej grupy – wprost przeciwnie! Geek to wyzwanie dla każdej kobiety, ale takie, które warte jest poświęcenia i… grzechu.
Klaudia Bobela
Ten co wyszedł z piwnicy 10 listopada, 2019
Kiedy doświadczony geek próbuje wręczyć swojej lubej swoją instrukcję obsługi ?