Kupuj i jedz na zdrowie!

„Jesteś tym, co jesz” – oto sekret zdrowia. Coraz więcej ludzi uświadamia sobie, że od tego, co spożywają, zależy ich kondycja i jakość życia. Obecnie kiedy robimy zakupy, dłużej zastanawiamy się nad tym, jakie produkty znajdą się w naszych koszykach

Jedz zdrowo! / fot. materiały prasowe

Jak wynika z badania przeprowadzonego w połowie 2015 roku przez firmę TNS Polska, Polacy coraz staranniej planują swoje zakupy. Większość z nas wie, co chce kupić, jeszcze zanim wejdzie do sklepu, a kiedy już w nim się znajdzie, starannie wybiera towary, które ma włożyć do koszyka. Najważniejszymi czynnikami, na które zwracamy uwagę przy zakupie różnych produktów, są ich cena i jakość. Chętnie korzystamy z promocji, zniżek i programów lojalnościowych.

Co najczęściej kupujemy?

W 2015 roku naszemu codziennemu jadłospisowi przyjrzeli się naukowcy z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Okazało się, że najchętniej kupowanym i jadanym produktem w Polsce jest chleb. Najwięcej spożywamy go na śniadanie, dużo mniej na kolację. Najpopularniejszym dodatkiem do chleba są zaś wędliny. Obiad składa się zazwyczaj z zupy i mięsa. Poza tym jemy również dużo warzyw i to najczęściej surowych. Nasz jadłospis, a wraz z nim lista zakupów zmieniały się przez lata. W XX wieku niewielu Polaków miało w swoim menu na przykład krewetki, łososia czy oliwki. Były to produkty trudno dostępne, drogie, a zatem mało popularne. Dzisiaj sięga po nie coraz więcej osób. O wiele wnikliwiej niż kiedyś sprawdzamy też skład produktów. Jeśli mamy ochotę na ciemne pieczywo, to nie chcemy, aby było ona sztucznie barwione karmelem. Warzywa najchętniej nabywamy od zaufanych dostawców. Wybieramy też wędliny, które zawierają w swoim składzie przede wszystkim mięso, a nie wodę i chemiczne dodatki.

Specjalne potrzeby żywieniowe

Przybywa w naszym kraju świadomych konsumentów, którzy wiedzą, co jeść, aby nie szkodzić własnemu zdrowiu. Rośnie również grupa osób ze specjalnymi potrzebami żywieniowymi. Celiakia, kilkadziesiąt lat temu diagnozowana rzadko i mylona z innymi chorobami, dzisiaj jest coraz częściej rozpoznawana przez lekarzy. Osoby z nietolerancją glutenu przechodzą na dietę i szukają na sklepowych półkach odpowiedniej dla siebie żywności. Ponieważ naturalne produkty bezglutenowe (np. mąka kukurydziana, sojowa, ryżowa) mogą być zanieczyszczone w procesie ich przetwarzania, musimy kupować je tylko u takich producentów, którzy dbają o ich bezpieczeństwo. Dużą grupę stanowią osoby na diecie bezlaktozowej. Wielu ludzi stara się też dbać o zdrową sylwetkę i ogranicza spożycie cukru. Na szczęście w sklepach coraz łatwiej znaleźć żywność dedykowaną osobom, które są na diecie. Na przykład w sieci sklepów Netto znajdziemy całą Półkę Zdrowia, na której dostępne są produkty nie tylko bez glutenu czy bez cukru, ale również ekologiczne czy wege.

Jak czytać etykiety

Dla konsumenta podstawowym źródłem informacji o produkcie powinna być jego etykieta. Producent nie ma dowolności w kwestii tego, co na niej umieszcza. Wygląd metki oraz jej treść określają bowiem specjalne międzynarodowe przepisy. Etykiety nie mogą wprowadzać nabywcy w błąd co do rodzaju produktu, jego właściwości i działania. Producent nie może również przypisywać jakiemukolwiek środkowi spożywczemu właściwości, czyli napisać, że np. jedząc lub pijąc jogurt X, zapobiegniemy chorobom lub wyleczymy się z nich szybciej. Za informacje umieszczone na etykiecie odpowiada producent, dystrybutor lub importer danego towaru. Musi on zadbać, aby były one prawdziwe, pełne i zgodne z prawem międzynarodowym, prawem Unii Europejskiej oraz prawem kraju, w który dany towar będzie dystrybuowany. Jeśli produkt nie ma opakowania, dane te należy przekazać sprzedawcy, aby mógł je odpowiednio wyeksponować i przedstawiać na każde życzenie klienta. Etykieta musi zawierać: nazwę produktu, adres producenta lub dystrybutora, wykaz składników i substancji powodujących alergię, wagę netto, datę produkcji, warunki przechowywania, kraj pochodzenia oraz informacje o wartości odżywczej.

Jak przechowywać żywność?

Nie wystarczy kupić dobrą jakościowo żywność, aby być pewnym, że będzie nam ona smakować i nikomu nie zaszkodzi. Musimy jeszcze przechowywać ją w odpowiednich warunkach. Warto wiedzieć, gdzie powinniśmy układać poszczególne produkty, aby na długo zachowały wszystkie swoje walory.

Na górnej półce lodówki, na której temperatura jest najwyższa, umieszczajmy mleko, kefiry i jogurty. Korzystne dla naszego zdrowia bakterie zakwaszające rozwijają się bowiem w wyższej temperaturze, w niższej zaś rozmnażają się te, które są szkodliwe dla żywności. Środkowa półka to dobre miejsce na produkty, które zachowują świeżość przez krótki okres, na przykład twarogi i wędliny w plasterkach. W dolnych szufladach chowajmy owoce i warzywa. Można też do nich wkładać sery twarde w opakowaniach, ponieważ będą miały tu doskonałe warunki do dojrzewania. Na bocznych drzwiach znajdują się specjalne pojemniki na jajka. Można je przechowywać do trzech tygodni, pod warunkiem że nie są myte. Skorupka jajka jest pokryta naturalną warstwą ochronną, która blokuje dostęp drobnoustrojów do wnętrza, a mycie ją niszczy. Na drzwiach można też ustawić słoiki z przetworami, soki w kartonach i olej. Ten ostatni najlepiej kupować w szklanym, ciemnym opakowaniu, które zapewni mu dłuższą trwałość.