Nie tylko Amelia i jej crème brûlée
Książka "Kuchnia Filmowa", powstała na podstawie bloga „From movie to the kitchen”, wyróżnionego tytułem Blog Roku 2012, gromadzi 49 przepisów na potrawy z kultowych filmów.
"Kuchnia Filmowa" Paulina Wnuk/ fot. materiał prasowy
„Kuchnia Filmowa” Paulina Wnuk/ fot. materiał prasowy
Jesień sprzyja powrotom do ulubionego kina w ciepłych, domowych pieleszach. A gdyby tak seans z kluczem? Na przykład kulinarnym. Można przecież obejrzeć „Pulp Fiction”, wcinając legendarne cheeseburgery, albo zmiksować sobie cosmopolitana i zasiąść przed telewizorem do „Seksu w wielkim mieście”. O niebieskiej zupie Bridget Jones nie wspominając.
„Kuchnia filmowa” Pauliny Wnuk to doskonały przewodnik dla amatorów takich właśnie seansów. Książka, powstała na podstawie bloga „From movie to the kitchen”, wyróżnionego tytułem Blog Roku 2012, gromadzi 49 przepisów na potrawy z kultowych filmów. W pomysłowy sposób kojarzy dwa, pozornie odległe światy, które łączy interdyscyplinarna i jakże ludzka skłonność do fundowania sobie małych przyjemności. Zwłaszcza jesienią, gdy za oknem plucha.(Wydawnictwo Otwarte)
Jesień sprzyja powrotom do ulubionego kina w ciepłych, domowych pieleszach. A gdyby tak seans z kluczem? Na przykład kulinarnym. Można przecież obejrzeć „Pulp Fiction”, wcinając legendarne cheeseburgery, albo zmiksować sobie cosmopolitana i zasiąść przed telewizorem do „Seksu w wielkim mieście”. O niebieskiej zupie Bridget Jones nie wspominając.
„Kuchnia filmowa” Pauliny Wnuk to doskonały przewodnik dla amatorów takich właśnie seansów. Książka, powstała na podstawie bloga „From movie to the kitchen”, wyróżnionego tytułem Blog Roku 2012, gromadzi 49 przepisów na potrawy z kultowych filmów. W pomysłowy sposób kojarzy dwa, pozornie odległe światy, które łączy interdyscyplinarna i jakże ludzka skłonność do fundowania sobie małych przyjemności. Zwłaszcza jesienią, gdy za oknem plucha.(Wydawnictwo Otwarte)
