Kryzys wieku średniego u mężczyzn – czym się objawia i jak długo trwa?
Dlaczego po czterdziestce przychodzi czas, że stateczny mąż i ojciec stawia na rewolucję, która niszczy to, co przez lata budował? Czy nieodłączną towarzyszką kryzysu wieku średniego u mężczyzny jest zdrada?

Kadr z filmu „American Beauty” (1999) / fot. Flickr.com/Florent Zani
Kryzys wieku średniego u mężczyzn – niewyczerpane źródło tematów spotkań w kobiecym gronie, filmów i gabinetów terapeutycznych. Bagatelizowany, racjonalizowany, stereotypizowany i często niespodziewany. Kryzys „drugiej młodości” w równym stopniu dotyczy kobiet i mężczyzn – oficjalnie dotyka 10 procent populacji. Psychoterapeuta dr Marcin Luty zauważa, że kobiety przechodzą kryzys wieku średniego w podobny do mężczyzn sposób. Różnica tkwi w tym, że istnieje większe społeczne przyzwolenie na pewne zachowania wobec mężczyzn – zdradę, porzucenie rodziny. Jak naprawdę wygląda kryzys wieku średniego u mężczyzny? Jak rozpoznać jego pierwsze objawy?
Kolega, zostawił żonę z trójką dzieci, zaczął chodzić na kurs bębnienia, odkrywał w sobie nowe pokłady. Po czterdziestce zaczyna się dla faceta trudny okres. Widzi, że nie zdążył paru rzeczy zrobić, więc próbuje rzutem na taśmę to nadrobić […]. To jest strasznie trudny okres dla faceta. Dla kobiet też, wiem. Ale wtedy faceci naprawdę szaleją. Statystycznie oceniając, kobiecie 40-letniej trudno jest konkurować z dziewczynami o połowę młodszymi, choć jest od nich zdecydowanie mądrzejsza. A facet w tym wieku czuje, że jeszcze się podoba i ma ogromny potencjał, a do tego duży zasób wiedzy, doświadczenia życiowego. Młode dziewczyny to lubią, i to generuje niebezpieczeństwa.
– w ten sposób objawy kryzysu wieku średniego u mężczyzn zdefiniował Tomasz Schimscheiner. Aktor wymienił kilka elementów, które większości kojarzą się z kryzysem wieku średniego u mężczyzny. Większe dbanie o wygląd, inwestowanie w atrybuty świadczące o wysokiej pozycji materialnej, kosztowne (?) hobby i zamiana partnerki na młodszą.
Przeczytaj: Tomasz Schimscheiner obnażony
Kryzys wieku średniego u mężczyzn – objawy
Kryzys wieku średniego u mężczyzny został nieźle sportretowany w popkulturze. W oscarowym filmie „American Beauty”, Kevin Spacey wcielający się w rolę 42-letniego Lestera Burnhama ma dobry samochód, piękny dom i urządzony z klasą ogród. Problem w tym, że nic go nie cieszy. Nie potrafi już porozumieć się z żoną, dla której osiągnięcie zawodowego sukcesu jest najważniejsze. Nastoletnia córka, przeżywająca młodzieńcze frustracje, stroni od jego towarzystwa. Problemy zawodowe dopełniają kielich przepełniającej go goryczy. Lester postanawia się zmienić, odnaleźć sens i radość życia. Jedną z szans na odmianę wydaje się flirt z koleżanką córki.
Czy tak wygląda kryzys 40-latka w rzeczywistości?
Jak zauważa dr Marcin Luty, kryzys wieku średniego u mężczyzny wprawdzie wiąże się z osiągnięciem połowy życia, ale jest głównie zjawiskiem psychologicznym, tu należy doszukiwać się pierwszych symptomów. Przyjrzyjmy się temu, jakie są psychologiczne objawy kryzysu wieku średniego u mężczyzn:
⇾ obniżony nastrój,
⇾ przesadne skupianie się na zdrowiu,
⇾ lęk przed śmiercią,
⇾ poczucie, że osiągnęło się mało albo, że mało się znaczy,
⇾ częstsze sięganie po alkohol lub inne używki,
⇾ dewaluowanie swojego dotychczasowego życia,
⇾ potrzeba zmiany wyglądu,
⇾ znalezienie nowego hobby,
⇾ zmiana pracy i/lub partnerki.
– Poczucie, a raczej lęk, że to ostatni moment, aby coś zmienić powoduje często nieracjonalne decyzje. Stereotyp romansu z młodszą partnerką, porzucenie żony, operacje plastyczne czy manifestowanie statusu absurdalnymi zakupami są raczej rzadkością, ale wiele badań pokazuje, że w tym okresie mężczyźni stają się znacząco bardziej egocentryczni. Ma to związek z potrzebą zajęcia się sobą i udowodnianiu swojego statusu, atrakcyjności czy dopieszczeniu ego
– wyjaśnia psycholog.
Jak długo trwa kryzys wieku średniego?
Podobnie jak w przypadku kolegi Tomasza Schimscheinera i Lestera Burnhama kryzys wieku średniego przypadł na okres podsumowań. Bilans zysków i strat robimy zazwyczaj w wyniku życiowego spadku witalności. Dopiero na „półmetku życia” wielu i wiele z nas zdaje sobie sprawę z nieuchronności pędzącego czasu. Myśli o tym, czego nie udało nam się w życiu osiągnąć zwykle są bardziej intensywne, niż dotychczas. Decyzje podejmowane w przypływie kryzysu często prowadzą do życiowej rewolucji w sferze rodzinnej i zawodowej. Wiele kobiet zadaje pytanie o to, kiedy u ich partnera wystąpi kryzys „drugiej młodości”. Kryzys wieku średniego u mężczyzn może pojawić się w też trakcie trwania andropauzy, między 40., a 60. rokiem życia.
Jak długo trwa kryzys wieku średniego u mężczyzn?
– Długość trwania kryzysu u poszczególnego mężczyzny zależy od sposobu radzenia sobie z nim i wsparcia otoczenia. Średnio należy uznać, że to faza liczona w miesiącach, mogąca przedłużyć się do roku, dwóch lat.
W tym czasie, terapia może okazać się bardzo pomocna, gdyż pozwoli pacjentowi na przewartościowanie swojego życia, zwrócenie uwagi na posiadane zasoby. Może uchronić przed pochopnymi decyzjami – mówi Marcin Luty.
Od czego zależy, ile trwa kryzys wieku średniego u mężczyzn?
Kryzysy można rozwiązywać, ale nie da się im zapobiegać. Prawdą jednak jest, że najmniej narażeni na kryzys wieku średniego są faceci, którzy są… zadowoleni z siebie. Dla wielu z nich wyznacznikiem dobrego samopoczucia jest status materialny i atrakcyjność. Jeśli mężczyzna zaczyna podważać swój dorobek czy wygląd, to znak, że prawdopodobnie będzie się musiał zmierzyć z nadchodzącym załamaniem. O tym, jak długo trwa kryzys wieku średniego u mężczyzny decyduje kilka czynników. Jego wystąpienie w dużej mierze zależy poziomu satysfakcji z życia, z relacji, poziomu finansowego, statusu, od własnych ambicji, ale też od zdarzeń losowych. Wyprowadzka dzieci z domu czyli „syndrom pustego gniazda”, choroba, porażka finansowa może uaktywnić ciemną stronę osobowości i znacząco wpłynąć na długość trwania kryzysu.
– Badania pokazują, że mężczyźni zadowoleni ze swojego związku nie tylko żyją dłużej, rzadziej mają zawał serca, ale też rzadziej przechodzą kryzys wieku średniego. Dlatego dbałość o relacje jest najskuteczniejszym sposobem przeciwdziałania jego wystąpienia
– twierdzi ekspert, specjalizujący się w terapii par.
Warto sobie uświadomić, że kryzys przełomu może być pozytywnym zjawiskiem. Częste refleksje nad jakością swojego życia mogą doprowadzić do korzystnych zmian. Większa troska o swój atrakcyjny wygląd, zdrowie, samopoczucie czy rozwój to sygnały, świadczące o chęci zmiany swojego zachowania na lepsze.
Zobacz też:
„Kiedyś marzyłam o dorosłości, dziś chcę cofnąć czas.” Czy to już kryzys wieku młodego?
Kryzys wieku średniego u mężczyzn a zdrada
Życie z kimś, kto odnajduje siebie na nowo jest wyzwaniem, tym bardziej jeśli nas rani. Wiele kobiet, które są świadkiniami zmian w zachowaniu swoich partnerów, zastanawia się nad tym, gdzie leży granica tolerancji. Do chyba największego „przewinienia”, usprawiedliwianego kryzysem wieku średniego zaliczyć można zdradę.
– Istnieje silna korelacja między zdradą, a kryzysem wieku wieku średniego u mężczyzn. Faceci w erotyzmie szukają kontaktu ze swoją ogólną życiową energią. Kiedy czują, że się starzeją łatwiej chwytają się zauroczeń jak kotwic. W zbiorowej wyobraźni mężczyzn, młoda kochanka oznacza, że dalej jest się coś wartym.
Według klasycznej psychoanalizy Zygmunta Freuda naszym życiem sterują dwa popędy: eros – popęd życia i tanatos – popęd śmierci. Jeden uzupełnia drugi, więc jeśli w kryzysie wieku doświadczamy lęku egzystencjonalnego przed śmiercią, to rozładowujemy go przez seks. Kryzys wieku średniego w małżeństwie nie musi jednak oznaczać zdrady i porzucenia żony. Taka kolej rzeczy spotyka zazwyczaj pary, których relacje psuły się od dawna albo nigdy nie byłe stabilne. Na pewno nie można traktować tego etapu jako usprawiedliwienia czy przyzwolenia dla zdrady, kryzys wieku raczej jest jego pretekstem niż przyczyną – przypomina terapeuta.
Jak przetrwać kryzys wieku średniego swojego męża?
Taktyka dbania o męża w kryzysie wieku jest dobra, o ile nie mylimy jej z cichym przyzwalaniem na zaniedbanie związku i rodziny, przymykaniem oczu na wyskoki męża czy, co gorsza – zdrady. Istnieje silne przyzwolenie społeczne dla takich zachowań u mężczyzn w kryzysie wieku. Traktowanie go jak małego dziecka, które potrzebuje wyłącznie opieki i nie jest w stanie przyjąć krytyki nie będzie skuteczne.
W gabinecie często spotykam się z parami, w których strategią kobiet na uratowanie związku było posłuszeństwo, milczenie, rezygnowanie z własnych potrzeb. Takie relacje zazwyczaj i tak nie zdają próby czasu, a dla kobiet są mocno upokarzające. Znam też wielu mężczyzn, którzy wykorzystują tę narrację i traktują kryzys wieku jako usprawiedliwienie własnej próżności. Warto powiedzieć, że kryzys wieku to nie choroba. Zdrowo rozumiana dbałość o męża powinna koncentrować się na życzliwości. Rozumienie etapu, w którym się jest, aktywność fizyczna czy poszukanie wsparcia u psychologa w zupełności wystarczą, by łagodnie przejść kryzys
– przypomina dr Marcin Luty.
Może zainteresuje cię też: Dagmara Skalska: Mój partner nie jest moją własnością
Kryzys wieku średniego u mężczyzn po 40 i 50-tce
Niektóre zachowania mężczyzn po 40. i 50. roku życia wydają się irracjonalne. W obu przypadkach, mężczyzna powinien zdać sobie sprawę z tego, że wynikają one ze spadku własnej wartości.
– Poczucie, że przestaje się być atrakcyjnym (bo się starzejemy), sprawnym (bo ciało odmawia posłuszeństwa) wpływa mocno na męskie ego. Stąd tak silna koncentracja na wyglądzie – wzmożone dbanie o siebie, siłownia, czy zabiegi kosmetyczne, które mają przedłużyć młodość. Potrzeba wzbudzania zainteresowania wśród młodszych partnerek ma ich przekonać o dalszej atrakcyjności.
Warto dodać, że sfera seksualna jest szczególnym obszarem konfliktu u mężczyzn. Z jednej strony chcą udowodnić sobie swoją sprawność seksualną przy młodszej partnerce, a z drugiej ich libido znacząco spada, co często doprowadza ich do poczucia porażki i jeszcze głębszej depresji
– ostrzega dr Luty.
Kryzys wieku średniego u mężczyzn po 40. tak naprawdę niczym nie różni się od kryzysu wieku średniego po 50. Warto zauważyć, że „popularność” tematu sprytnie wykorzystują farmaceutyki. Rynek jest mocno nasycony lekami bez recepty na potencję. W reklamie zawsze gra mężczyzna 40-50-letni przekonujący, że po zażyciu tabletki jego życie odzyskało sens i, że już nie musi się wstydzić. Kryzys wieku nakręca koniunkturę na tego rodzaju produkty.
O ekspercie

Dr Marcin Luty / fot. materiały prasowe
dr Marcin Luty – psycholog, psychoterapeuta i doktor nauk humanistycznych certyfikowany w Polsce i we Francji.
Dr Marcin Luty specjalizuje się w terapii psychodynamicznej i pomaga każdemu, kto czuje się źle, a chce poczuć się dobrze.
Prowadzi psychoterapię indywidualną, dla par i online.