Wydatki związane z powitaniem na świecie nowego członka rodziny to koszt rzędu kilku tysięcy złotych. Nie wspominając już o tym, że często mieszkanie, które do tej pory było wystarczające, staje się za małe po wstawieniu wszystkich rzeczy dla dziecka. I wtedy najczęściej potrzebne są dodatkowe pieniądze, tylko że bank niekoniecznie będzie traktował Twój dochód tak samo jak przed zajściem w ciążę. O ile jeszcze kredyt konsumencki masz szansę dostać, to z kredytem hipotecznym będzie bardziej pod górkę. Jak zwiększyć zdolność kredytową w tym czasie?
Czy wrócisz do pracy?
L4 w ciąży i zasiłek macierzyński są traktowane przez banki jako dochody, które będą przez najbliższych kilkanaście miesięcy, ale nie wiadomo co później. Czy wrócisz do pracy? Czy pracodawca będzie chciał z Tobą nadal współpracować? Jednym ze sposobów na zapewnienie banku o powrocie do pracy po urlopie macierzyńskim, jest podpisanie stosownego oświadczenia, w którym potwierdzisz, że wracasz do pracy. Tego typu oświadczenie najczęściej jest podpisywane przy kredytach hipotecznych i zwiększa szansę na wliczenie Twojego dochodu do zdolności kredytowej. Przy kredytach konsumenckich rzadziej bank wymaga jego podpisania, chyba że kredyt opiewa na wysoką kwotę i zamierzasz go spłacać przez następnych kilka lat.
Kiedy kończy się umowa?
Istotne znaczenie dla banku ma również to, kiedy przypada koniec umowy podpisanej z pracodawcą. Dlaczego? Jeśli Twoja umowa kończy się w trakcie urlopu macierzyńskiego, pracodawca ma obowiązek przedłużyć ją wyłącznie do jego końca, a czy później podpisze z Tobą kolejną umowę? W lepszej sytuacji są kobiety, którym umowa kończy się po urlopie macierzyńskim, a w najlepszej te, które mają umowę na czas nieokreślony.
Z własną działalnością mniejsze szanse na kredyt?
W lepszej sytuacji są kobiety, które przed zajściem w ciążę pracowały na etacie niż prowadziły własną działalność. Firma, która przez kilkanaście miesięcy jest w zawieszeniu będzie potrzebowała czasu, by znów zacząć na siebie zarabiać. Zresztą w ciągu roku wiele się zmieni na rynku i jest duże ryzyko, że kobieta nie będzie uzyskiwać dochodów podobnych do tych sprzed ciąży. Zdecydowanie trudniej jest uzyskać i kredyt konsumencki, i hipoteczny, gdy prowadziłaś własną działalność.
Niewielka pożyczka nie stanowi problemu
Kredyt konsumencki w niewielkiej kwocie otrzymasz raczej bez problemu. Oczywiście duże znaczenie ma wysokość zasiłku macierzyńskiego i okres spłaty pożyczki. Jeśli będziesz wnioskować o kredyt ze spłatą rozłożoną na sześć czy dwanaście miesięcy, mając odpowiednie dochody, odpowiedź z banku powinna być pozytywna.
Jak zwiększyć zdolność kredytową na macierzyńskim?
Najprościej jest zaciągnąć kredyt z bliską osobą, mężem, partnerem czy członkiem rodziny, który ma odpowiednie dochody. Bank zyskuje pewność, że w razie gdy nie wrócisz do pracy po urlopie macierzyńskim, kredyt będzie spłacał drugi kredytobiorca. Z drugą osobą warto przystąpić do kredytu, gdy masz niski zasiłek macierzyński bądź wnioskujesz o kredyt długoterminowy.
Inne sposoby na sfinansowanie nieprzewidzianych wydatków na macierzyńskim
Karta kredytowa bądź linia odnawialna w koncie to sposoby na uzyskanie dostępu do dodatkowych środków. Oczywiście banki również zbadają Twoją zdolność kredytową, ale masz większą szansę na pozytywną odpowiedź. Na koniec pozostają jeszcze pożyczki pozabankowe, które często nie wymagają przedstawiania zaświadczeń o dochodach. Ich zaletą jest minimum formalności, ale musisz liczyć się z krótszym okresem spłaty.
Wysoki zasiłek, umowa o pracę na czas nieokreślony i oświadczenie o powrocie do pracy zwiększają szansę na pozytywne rozpatrzenie wniosku przez bank. Warto o to zadbać przed ciążą, szczególnie gdy w planach masz kredyt hipoteczny.
Jesteś zainteresowana tematyką finansową? Odwiedź stronę Financer tutaj.
Magda 11 października, 2018
Widziałam też ładny artykuł o zarządzaniu i nauce zarządzania własnym budżetem:
https://www.aasapolska.pl/blog/porady-finansowe-1/finanse-singla-jak-zarzadzac-wlasnym-budzetem