Kosmetyki stworzone z miłości
Rozmowa z Joanną Kostrzewską, właścicielką firmy Plazanet (dystrybutora RevitaLash), pomysłodawczynią akcji Zdrowy Nawyk, Zdrowe Piersi i Zdrowy Nawyk Świadomości.
Rozmowa z Joanną Kostrzewską, właścicielką firmy Plazanet (dystrybutora kosmetyków RevitaLash), pomysłodawczynią akcji Zdrowy Nawyk, Zdrowe Piersi i Zdrowy Nawyk Świadomości.
Jak powstała marka RevitaLash?
Wszystko zaczęło się tego dnia, gdy doktor Michael Brinkenhoff postanowił ofiarować swojej żonie Gayle wyjątkowy prezent. Gayle przechodziła rekonwalescencję po leczeniu przerzutów raka piersi. Intensywna chemioterapia uszkodziła jej niegdyś piękne rzęsy, które stały się łamliwe, rzadkie i cienkie. Dr Brinkenhoff wierzył, że w oparciu o swoją wiedzę i przeszło 25-letnie doświadczenie w zawodzie okulisty, uda mu się opracować formułę, która przywróci rzęsom Gayle zdrowy, mocny i piękny wygląd. Po intensywnych badaniach dr Brinkenhoff, we współpracy z zespołem utalentowanych chemików, stworzył produkt, który rzeczywiście nadał rzęsom Gayle piękny wygląd i przywrócił im witalność. W ten sposób w 2006 roku narodził się nowy, unikalny kosmetyk (i marka RevitaLash®), a formuła stworzona na potrzeby jednej kobiety stała się dostępna dla wszystkich, którzy chcą mieć piękne rzęsy.
Gayle Brinkenhoff, z myślą o której została stworzona odżywka do rzęs, była w Polsce w ubiegłym roku.
Kochana Gayle Brinkenhoff wywarła ogromny wpływ na moje życie. Chorowała na raka ponad 20 lat. Pokazała, że dzięki pozytywnej postawie i działaniom na rzecz innych można cudownie wypełnić dany nam los miłością i akceptacją. Jak mawiała „Każdy dzień to dar”. W czerwcu 2013 roku Gayle Brinkenhoff wraz z córką Dariel i synem Shane odwiedziła Polskę po raz ostatni. Zorganizowałam wtedy konferencję prasową pod hasłem „Nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość”, której celem było spotkanie z rodziną Brinkenhoff, oraz przekazanie 25 tys. zł na rzecz polskich Amazonek. Gayle odwiedziła polskie Amazonki w siedzibie Federacji Stowarzyszeń „Amazonki” w Poznaniu. Była zachwycona rodzinną atmosferą i działaniem ochotniczek na rzecz chorych w szpitalach, tym bardziej, że sama aktywnie od lat wspierała Amazonki i była inicjatorką wielu akcji.
Jaki był początek współpracy z RevitaLash?
Początki były bardzo trudne, ponieważ był to dla mojej rodziny ciężki okres. W maju 2009 roku mój drugi syn Franek cudem przeżył pobyt i wybudzenie ze śpiączki na OIOMie. W tym samym czasie przeżyliśmy z mężem śmierć naszego trzeciego dziecka, w trzecim miesiącu ciąży. Tuż potem los zesłał mi współpracę z rodziną Brinkenhoff, która odegrała ogromną rolę w każdym aspekcie naszego życia rodzinnego i zawodowego, i bardzo mi pomogła. Moja wdzięczność dla nich, a szczególnie dla Gayle i Dariel,jest ogromna.
Jest Pani pomysłodawczynią akcji „Zdrowy Nawyk, Zdrowe Piersi”. Ma Pani jakieś osobiste doświadczenia wskazujące na to, że profilaktyka może uratować życie?
Moja przyjaciółka zachorowała na raka, kiedy miałyśmy po 18 lat. Szybka reakcja uratowała wtedy jej życie. W ramach akcji profilaktyki raka piersi pokazuję, że wczesne wykryte zmiany są uleczalne i warto prosić lekarza o badania profilaktyczne. Historia mojej przyjaciółki i Gayle Brinkenhoff, która wygrywała z chorobą przez ponad 20 lat, pokazuje, jak ważna jest profilaktyka. Chodzi nie tylko o badania, ale również dietę, styl życia, postawę wobec siebie i innych ludzi.
Ta akcja została ostatnio rozszerzona w akcję „Zdrowy Nawyk Świadomości”. Na czym polega ta zmiana?
Przez prawie pięć lat spotkań z profilaktyką raka zastanawiałam się i wiele czytałam na temat przyczyn chorób nowotworowych. Interesowały mnie również problemy współuzależnienia. Duży sukces akcji oraz marki RevitaLash® był dla mnie znakiem, że za wszystkim stoi wyższy cel, a ja mam do wykonania kolejne zadania. Celem akcji „Zdrowy Nawyk Świadomości” jest przypomnienie, że nie istnieje tylko świat materialny, a wszystkich nas łączy duchowość, potrzeba miłości i akceptacji. Dzięki pozytywnemu nastawieniu do świata, wdzięczności, wybaczaniu sobie i innym, tworzeniu relacji międzyludzkich, które są przecież celem naszego istnienia, stajemy się odpowiedzialni za „ducha czasów” naszego współczesnego świata. To co dajemy wraca do nas. Głęboko wierzę, że akcja przyczyni się do zmiany naszej postawy wskazując, że szczęśliwe i spełnione życie, to świadomy wybór, który dokonuje każdy z nas. Rozszerzeniem akcji jest również moja nowa marka z pasją MIO SKINCARE ®, która stworzyła linię dla kobiet w ciąży MAMA MIO® i dla osób aktywnych MIO®. Oferuje produkty w pełni bezpieczne z formułą „No Nasties” czyli żadnych szkodliwych składników.
Jak Pani realizuje we własnym życiu hasła tych akcji?
Co roku przez tydzień poddaję się holistycznemu oczyszczaniu organizmu. Z dnia na dzień mój styl życia staje się coraz zdrowszy. Staram się równoważyć czas w pracy z tym spędzanym z rodziną. Uważam, że bardzo ważna jest obserwacja naszego umysłu, emocji, postaw wobec świata, ludzi i przekonań. Uczestniczę w licznych warsztatach samorozwoju i każdego dnia staram się czerpać radość z tego, co przynosi mi los. Trudności, które spotykam, staram się traktować jako lekcje. Wszystko co nas otacza ma na nas ogromny wpływ. Naszymi myślami, słowami mamy wpływ na siebie i innych – to wielka moc i odpowiedzialność. Dlatego warto się uczyć pozytywnego myślenia i działania oraz pokonywania życiowych trudności.