Konkurs – Poranny rytuał (wyniki)
Jak radzisz sobie z ciężkimi porankami? Zdradź nam swój sposób na pozytywną pobudkę i wygraj zaproszenie do Krakuski Cafe.

WYNIKI
(pisownia oryginalna)
MARIA CURYŁO
5.00 rano. 5 razy w tygodniu. Rytuał jest zawsze taki sam. Kawa + cukier + mleko + muzyka w tle + ulubiona gazeta = piętnaście minut na przebudzenie. A potem? Piętnaście minut zajmuje mi dojście spacerkiem na basen. Jestem na pływalni już o szóstej. Razem z garstką innych pływających skowronków. Dlaczego tak wcześnie? O tej porze nie ma jeszcze uczniów i studentów, więc można popływać spokojnie, bez czekania w kolejce i narzekania na zajęte tory. Potrzebowałam dwóch tygodni, by przyzwyczaić organizm do takiego wstawania. Dziś mnie dziwi, że inni się dziwią, że mi się wciąż chce 🙂
MAGDA HASSA
Zrywam się, myślę co mnie czeka: joga z lokalną muzyczką, pyszne owoce, ciekawa lektura. Szybko się zbieram. Kilka skłonów do radia. Mrożone owoce, owsianka zjedzona na szybko z ulubionym serialem. Postanawiam mieć wakacje – na razie w głowie!
ANNA BAŁŁA
6.00 rano? Czuję, jak po mojej twarzy zaczynają biegać pierwsze promienie słońca… Może i przekręciłabym się na drugi bok i schowała głowę pod kołdrę, gdyby nie mój wrodzony leń. On sprawia, że porywam się już po kwadransie, gdy wyczuwam unoszący się w powietrzu zapach kaw (ach, ten mój mąż!). Wspólne śniadanie, podane mi do łóżka na co dzień, nie od święta, zawsze wygrywa – wstaję bez marudzenia! Gdy zaś mąż wyjdzie do pracy, jeszcze w piżamie, sięgam po jakąś pozytywną, luźną książkę. Godzina porannego czytania, zimny prysznic… i już! O 8.00, pełna energii, biorę się za życie 🙂
PATRYCJA D
Mój poranny rytuał zaczyna się ok 7:00, obowiązkowo rano szklanka naparu z siemienia lnianego i poranna gimnastyka, mam po tym tyle energii, że wysadziłabym w powietrze jedną grecką wyspę, następnie poranna toaleta i śniadanie ! Najważniejszy i najsmaczniejszy posiłek dnia ! Ma być zdrowo, kolorowo i do syta 😉 plus jakiś mały grzeszek i kawa … świątynia życia i 8 cud świata w jednym 😉 Po takiej pobudce i dawce energii budziki mogą dzwonić 😉 Nie musimy ich zabijać do południa 😉 Sprawia mi to dużo radości i daje dużo pozytywnych myśli na cały dzień !
ANNA MIKOŚ
Co dzień jak się wstaje z rana, nie chce robić się śniadania, na łózku się pokokosić- o kanapkę mamę prosić ale kiedy brak pomocy, wtedy nabieram już mocy prawą nogą zawsze wstaję i do kota coś zagaję rankiem tego nie pominę- zabrać na dwór muszę psinę Wiatrem się orzeźwię chłodnym- człowiek staje się już głodnym Coś przegryzę, się napiję i dostaje dzienną siłę 🙂
– I do południa budzikom śmierć – śpiewał Andrzej Piaseczny, który nie przepadał za wstawaniem rano. A jak Ty radzisz sobie z ciężkimi porankami? Zdradź nam swój sposób na pozytywną pobudkę i wygraj zaproszenie do Krakuski Cafe.
KONKURS
Budzi cię kawa, bieganie, joga a może zimny prysznic? Każdy ma swój poranny rytuał, bez którego nie wyobraża sobie dnia. Co robisz, żeby się dobudzić, i z energią rozpocząć nowy dzień? Opowiedz nam o swojej metodzie na ranne wstawanie w 500 znakach (bez spacji) a następnie swoją odpowiedź wyślij na adres konkursy@miastokobiet.pl, z dopiskiem „poranek”. Do wygrania jedno z 5 zaproszeń o wartości 50 zł do kawiarni Krakuski Cafe.
ZASADY
Konkurs trwa od 30.06.2014 do 07.07.2014. Jeden uczestnik może wysłać tylko jedną odpowiedź, której jest autorem. Należy napisać co robisz, żeby się dobudzić, bez czego sobie nie wyobrażasz poranka. (max. 500 znaków bez spacji, dopuszczalna forma pracy – tylko zwykły tekst). Odpowiedzi należy przesyłać do 07.07.2014 r., na adres konkursy@miastokobiet.pl z dopiskiem „poranek”. Następnie 08.07.2014 r. redakcyjne jury wybierze 5 najciekawszych i najoryginalniejszych odpowiedzi. Więcej zasad w regulaminie.
NAGRODY
5 x zaproszeń o wartości 50 zł do wydania w Krakuski Cafe, ul. Starowiślna 52, Kraków
POZNAJ KRAKUSKI CAFE
Wielu z nas nie wyobraża sobie poranka bez aromatycznej, pobudzającej zmysły kawy. Ale nie każdy wie, że historia picia kawy sięga aż I tysiąclecia p.n.e. Wtedy to ziarna kawy gotowano i spożywano wraz z dodatkiem masła i soli. Dopiero około XIV wieku opracowano metodę prażenia i zaparzania kawy.
Dziś sposoby picia kawy się zmieniły, lecz przyjemność pozostała ta sama. Krakuski Cafe dba, by każdą filiżankę zamienić w niepowtarzalny Rytuał Przyjemności. W naszej kawiarni serwujemy świeżą kawę w twoich ulubionych smakach. Mocne espresso na rozbudzenie ciała i umysłu, delikatna latte pieszcząca podniebienie potrójną warstwą smaków, orzeźwiające ice latte na upalne dni, a dla lubiących dodatki – kawa z bitą śmietaną, lodami czy odrobiną wytrawnej ostrości. Wszystkie najlepiej smakują w towarzystwie doskonałych domowych ciast: kruchej szarlotki, słodkiego sernika, z intensywnie czekoladowymi Brownie oraz Twoimi ulubionymi muffinkami.
Zamień codzienne picie kawy w rytuał, który rozbudzi Twoje zmysły. Krakuski Cafe zna najlepszy przepis!
Po rytuał przyjemności do www.krakuskicafe.pl