Konkurs – „Pierwsze wrażenie” (wyniki)
Ogromne zaskoczenie, do redakcji "przyszło" mnóstwo sposobów na zrobienie dobrego, pierwszego wrażenia. Wybór był ciężki, po burzliwych obradach jury wybrałyśmy

Ogromne zaskoczenie, do redakcji „przyszło” mnóstwo sposobów na zrobienie dobrego, pierwszego wrażenia. Wybór był ciężki, po burzliwych obradach jury wybrałyśmy:
I miejsce nagrodę otrzymuje LuxFly
1 sekunda – wejście pewnym krokiem
2 sekunda – uroczy, delikatny usmiech
3 sekunda – spojrzenie prosto wo oczy rozmówcy
4 sekunda – powitanie
5 sekunda – przykucie uwagą osobę do której przybyliśmy
6 sekunda – uchwycenie wspólnego spojrzenia
7 sekunda – delikatny uśmiech
8 sekunda – przyjemna wymiana kilku słów
9 sekunda – uważne wysłuchanie rozmówcy
10 sekunda – inteligentna odpowiedź na zadane pytanie rozmówcy
11 sekunda – spojrzenie
12 sekunda – dyskretna mowa ciała
13 sekunda – promienny uśmiech
14 sekunda – swobodna rozmowa
15 sekund – ciąg dalszy….
II miejsce nagrodę otrzymuje Agnieszka Czerwińska
Jestem mistrzynią pierwszego wrażenia… Niezależnie od okoliczności. A mój patent jest jeden – *bądź spontaniczna i naturalna, najpierw rób, potem myśl..* Kilka przykładów z życia wziętych: *Zapoznanie w realu* z moim ówczesnym znajomym z gadu gadu: „Wziąłeś swojego laptopa? Bo ja to się trochę wstydzę tak rozmawiać używając głosu”. *Rezultat:* ówczesny znajomy z gadu gadu jest moim obecnym mężem. *Zapoznanie z rodzicami *mojego ówczesnego narzeczonego: prezent dla Mamusi – książka o niejednoznacznym tytule „Fanaberie”.. *Rezultat:* ówczesny narzeczony jest moim obecnym mężem, a Mamusia do tej pory wspomina „trafioną” książkę (faktycznie… oddaje jej charakter). *Rozmowa kwalifikacyjna:* „Przepraszam za spóźnienie, ale poziom cukru mi się obniżył ze stresu i musiałam pilnie wstąpić do spożywczego po Nutellę, a była kolejka” (autentycznie!) *Rezultat:* dostałam tą pracę – stanowisko bardzo odpowiedzialne, wymagające sumienności, terminowości i odporności na stres (a Nutellę trzymam teraz w pracy w biurku).
III miejsce nagrodę otrzymuje A. F.
Kiedyś byłam bojącą się wszystkiego szarą myszką i z pewnością pierwsze wrażenie jakie robiłam nie odbiegało od tego wizerunku. Postanowiłam popracować nad sobą i przede wszystkim nad tym, co pokazuję innym. Nawet jeśli brakuje mi pewności siebie to wiem, że są sposoby by to zmienić. Życie nauczyło mnie, że to jak postrzegana jest druga osoba wcale nie jest równoznaczne z tym, że ona taka jest. Grunt to nauczyć się w pewien sposób grać. osoby, które w pierwszym kontakcie są otwarte, uśmiechnięte, świadome swojej wartości, są dużo lepiej odbierane. I tutaj powiem, że najlepiej dodać sobie pewności siebie odpowiednią postawą ciała. Gdy jestem wyprostowana, pierś mam lekko wypchniętą do przodu, a głowę trzymam wysoko to od razu stwarzam wrażenie innej osoby niż jakbym się kuliła, szła zgarbiona i zerkała nerwowo na boki. Do tego fantastycznym sposobem na dodanie sobie pewności siebie jest uśmiech. On zjednuje ludzi, sprawia, że pierwsze lody są szybko przełamane i pomaga w różnych, naprawdę trudnych sytuacjach. Wiem, że gdy się uśmiecham jestem odbierana jako osoba pozytywna, pewna siebie i radosna. A tacy ludzie są najbardziej lubiani.
Fundatorem nagród jest p. Agata Piotrowska, właścicielka Salonu ARYTON w Krakowie, ul. Szpitalna 34.
Pełna oferta na www.aryton.pl