Kolagen na cellulit, rozstępy i blizny, czyli jak być piękną nie tylko w bikini
Merytorycznie o skrytych problemach
Niedoskonałość jest w pewnym sensie piękna, ale ma też granice akceptacji, które wytyczają brak zadowolenia ze swojego ciała, niskie poczucie własnej wartości bądź utrata pewności siebie. To one powinny być bodźcami motywującymi kobietę do podjęcia walki o samą siebie. Do wielu zmian przygotowuje nas czas i przekonanie, że każdy z nas – na pewnym etapie życia – ich doświadczy. Tak jest z cellulitem i rozstępami, „przecież wszystkie kobiety zmagają się z tym problem, więc Ty też musisz”
Nie, nie musisz, a raczej nie powinnaś akceptować tego, co wpływa na obniżenie Twojej wartości. Z cellulitem zmaga się 80-90 proc. kobiet, a rozstępy pojawiają się na ciele 70 proc. kobiet. Ich akceptacja oznaczałaby przypisanie takiego wyglądu skóry naturze kobiety. Wiele z nich jednak stara się naprawić to, co nie udało się naturze.
Cellulit i rozstępy – odróżnić jedno od drugiego
W przekonaniu wielu osób cellulit i rozstępy to takie same zmiany w strukturze skóry. Jak zatem wytłumaczyć fakt, że ich efekt jest zupełnie inny, a skóra nimi dotknięta wygląda inaczej?
Cellulit, czyli niechciana „pomarańczowa skórka”, powstaje w wyniku niewłaściwych zmian, zachodzących w tkance podskórnej, co powoduje nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej. Najczęściej pojawia się na pośladkach i udach, ale może być również widoczny na brzuchu, łydkach i ramionach. Objawia się nieestetycznymi bruzdami oraz nierównościami, a w zależności od stadium zaawansowania jest mniej bądź bardziej widoczny.
Natomiast w przypadku rozstępów problem dotyczy zaniku skóry. Konsekwencją są przypominające blizny linie różnej długości, występujące w tych samych partiach ciała co cellulit. Mogą przybierać czerwonawy kolor, jednak wraz z upływem czasu zaczynają blednąć, co nie oznacza, że stają się niewidoczne gołym okiem.
Dwa problemy, jedna przyczyna
Pojawienie się cellulitu związane jest ze zmianami hormonalnymi i budową tkanki tłuszczowej. Jego występowaniu sprzyja nieprawidłowa dieta bogata w cukry oraz przetworzone jedzenie, a także brak wysiłku fizycznego, prowadzącego do nadmiaru tkanki tłuszczowej, a w konsekwencji do nadwagi i otyłości. Natomiast rozstępy powstają na skutek rozciągania skóry, wywołanego nagłym tyciem, ciążą i szybkim wzrostem. Jest jednak coś, co łączy oba te zjawiska – kolagen, czyli jedno z ważniejszych białek, budujących skórę człowieka.
Włókna kolagenowe nadają skórze elastyczność i sprężystość. To dzięki nim może ona się rozciągać, ale tylko do pewnej granicy. Kiedy już to nastąpi, wówczas włókna stają się słabsze, mniej odporne na uszkodzenia, i w konsekwencji ulegają zerwaniu. Na powierzchni skóry objawia się to w postaci blizn, czyli rozstępów. Przy cellulicie zachodzi dodatkowo interakcja pomiędzy tkanką tłuszczową i tkanką łączną. Na obie intensywnie oddziałuje kobiecy hormon – estrogen. Rozbija on kolagen, w efekcie czego dochodzi do jego niedoboru i zmniejszenia się elastyczności skóry.
Uderzyć w sedno problemu
Nie jest tajemnicą, że najskuteczniejszą metodą leczenia jakichkolwiek dolegliwości bądź zmian w organizmie jest pozbycie się ich źródła. W przypadku cellulitu i rozstępów tkwi ono we włóknach kolagenowych, których uszkodzenie wywołuje niedoskonałości na powierzchni skóry. Uzupełnienie białka i wzmocnienie włókien związane jest jednak z koniecznością przeniknięcia do głębszych warstw skóry, co potrafi jedynie rybi kolagen. Obecny jest m.in. w kolagenowym serum wyszczuplającym, wzbogaconym o poprawiającą krążenie krwi kofeinę i liporeductyl – substancję zdolną do przenikania do najgłębszych warstw skóry. Rybi kolagen znalazł się też w kolagenowym serum wyszczuplającym Anti-Age z masłem shea i Ginkgo biloba. Jest też w naturalnym kolagenie Silver, obok drugiego ważnego białka – elastyny.
Roślinne wsparcie
Lepiej zapobiegać, niż leczyć. Nie jest tajemnicą, że każda kobieta, niezależnie od wieku, chciałaby wyglądać atrakcyjnie i młodo oraz cieszyć się szczupłą sylwetką. W utrzymaniu prawidłowej masy ciała i tym samym uniknięciu rozstępów i cellulitu pomaga odpowiednio zbilansowana dieta. Organizm człowieka potrzebuje witamin, zawartych w warzywach i owocach, których – niestety – wciąż spożywamy zdecydowanie zbyt mało. Ich niedobór powinno się zatem uzupełnić suplementami diety. Bogactwo ekstraktów roślinnych, m.in. z winogron, imbiru i karczochów, znajduje się w SlimCol. Porcję warzyw i owoców, a zatem również porcję witamin, można dostarczyć organizmowi, korzystając z wygodnego rozwiązania, jakim jest pełnowartościowy posiłek WellBeingShake do przygotowania jedynie w 3 minuty. Brak czasu i zapracowanie nie są żadnym wytłumaczeniem.
Znając przyczynę rozstępów, blizn i cellulitu, nie musimy akceptować wyglądu skóry, który odejmuje nam atrakcyjności. Wiedząc, że możemy uzyskać skuteczną pomoc, łatwiej nam przywrócić pewność siebie oraz zadowolenie z własnego ciała.