Sunday, October 1, 2023
Home / Kultura  / Film  / Kochanica Johnny’ego Deppa

Kochanica Johnny’ego Deppa

Kim była kobieta, dla której król Ludwik XV stracił głowę?

Kochanica króla

Kochanica króla, kadr z filmu, fot. materiały prasowe

Nie, nie chodzi o Amber Heard, byłą partnerkę amerykańskiego aktora, która rok temu przed kamerami całego świata oskarżyła go o przemoc domową. Mowa o Maiween, francuskiej aktorce i reżyserce, która obsadziła Deepa w roli Ludwika XV w swoim najnowszym filmie „Kochanica Króla” i zagrała w nim tytułową kochanicę, Jeanne de Barry.

Przeczytaj też:
Greta Gerwig – pierwsza kobieta, której film zarobił ponad miliard dolarów

Ludwik XV nie mógł się jej oprzeć

Film opowiada historię Jeanne du Barry, słynnej metresy, która całkowicie zawładnęła sercem i i umysłem francuskiego władcy. Według źródeł historycznych była olśniewającej urody i posiadała zniewalający urok osobisty, który działał na mężczyzn hipnotyzująco.

Ludwik XV obsypywał ją klejnotami – branżowy magazyn zajmujący się biżuterią „Gems and Gemology” wycenił ich wartość na 6,5 miliona obecnych dolarów – i dał jej przywileje, które pozwalały jej praktycznie rządzić na Wersalu przez długie lata.

Dostała też od króla zameczek w podparyskim Louveciennes. Sama pochodziła z ubogiej rodziny – była nieślubnym dzieckiem pokojówki i mnicha – ale dzięki urodzie i ambicji udało jej się dotrzeć na artystokratyczny szczyt. Jej kariera jako jednej z najważniejszych osób na francuskim dworze zakończyła się w 1794 roku, gdy Ludwik XV zachorował na ospę i zmarł. Niedługo potem została aresztowana i oskarżona o działania przeciwko rewolucji. Zginęła na szafocie w wieku pięćdziesięciu lat. Legenda mówi, że przed egzekucją próbowała kokietować kata, ale jej urok osobisty tym razem nie zadziałał.

 

Kim jest Maiween Le Besco

Maiween, a właściwie Maiween Le Besco, 47-letnia reżyserka filmu, wzbudza we Francji, nie mniejsze kontrowersje niż Johnny Depp w Hollywood. Niedawno została oskarżona o napaść na francuskiego dziennikarza piszącego dla portalu Mediapart, za to, że zajmował się sprawą jej byłego męża, słynnego reżysera filmowego Luca Bessona. O co chodziło? Otóż twórca „Leona Zawodowca” został oskarżony we Francji przez kilka aktorek o mobbing i molestowanie seksualne. Maiwenn poznała go, gdy miała niespełna 16 lat, a on 33. Szybko wzięli ślub i przez kilka lat byli jedną z najbardziej „gorących par” we francuskim show biznesie. Media rozpisywały się między innymi o ich niegasnącej miłości i o tym, że Maiwenn stała się muzą reżysera, do czasu kiedy na horyzoncie pojawiła się Mila Jovovic. Amerykańska aktorka i modelka skradła serce reżysera, kiedy pracował z nią na planie „Piątego Elementu” – wielkiego hitu kinowego z 1997 roku z Brucem Willisem w głównej roli kosmicznego taksówkarza. Maiwenn i Besson wzięli rozwód, ale jak pokazuje sprawa z napaścią na reportera, sentyment do byłego męża pozostał.

Polecamy:
Skandal! Królewna Śnieżka nie dość śnieżnobiała i zbyt feministyczna

7 minut owacji na stojąco

Obsadzenie Johnny’go Deppa w roli Ludwika XV wywołało we Francji spore kontrowersje. Pojawiły się komentarze, że aktor oskarżony o przemoc domową nie powinien wracać do show biznesu jak gdyby nigdy nic i to w świetle reflektorów. Publiczność na festiwalu w Cannes, gdzie film miał światową premierę była innego zdania i zgotowała aktorowi siedmiominutową owację na stojąco. Wyraźnie wzruszony Deep przytulił reżyserkę – widać było jak bardzo jest jej wdzięczny, że dała mu szansę powrotu na wielki ekran.

Kontrowersyjna i nielubiana

Maiween nie przejmuje się oskarżeniami, że wspiera mężczyznę, za którym ciągnie się opinia toksycznego partnera. Tym bardziej, że w trakcie procesu z Amber Heard, aktora broniły w mediach jego byłe partnerki Winnona Ryder i Vanessa Paradis, twierdząc, że słynny aktor nigdy wobec nich w najmniejszym stopniu nie wykazywał agresywnych zachowań. Nawet jeśli by tak było to i tak dla reżyserki „Kochanicy Króla” nie miałoby to prawdopodobnie najmniejszego znaczenia. Kiedy pojawił się ruch #meetoo, którego sednem było to, że aktorki, ale nie tylko, bo także inne kobiety związane z branżą filmową – reżyserki, kostiumografki, statystki – dzieliły się swoimi historiami związanymi z molestowaniem i mobbingiem na planach filmowych, Maiween mówiła w wywiadzie dla „Paris Match” w 2020 roku:

„Rozumiem, że wiele kobiet, które dotknęła przemoc mają teraz zranioną psychikę i traumę na całe życie, ale ja osobiście na ich miejscu nie chodziłabym po prostu na spotkania z ważnymi producentami do ich pokojów hotelowych o pierwszej w nocy”.

Francuska reżyserka z powodu swoich wypowiedzi nie jest we Francji specjalnie lubiana, ale nie robi to na niej wrażenia. Jest kobietą, która dąży konsekwentnie do celu robiąc i mówiąc po drodze to na co ma ochotę. Na festiwalu w Cannes potrafiła przerwać wywiad, kiedy dziennikarz zapytał siedzącego obok niej Deepa, co sądzi o strajku scenarzystów w Hollywood.

„Ten wywiad ma być o mnie i moim filmie!”

– powiedziała zirytowana i zakończyła rozmowę. Jean du Barry też była silna i niezależna. Jak wyglądała jej relacja z Ludwikiem XV będziemy mogli przekonać się już 25 sierpnia, kiedy „Kochanica Króla” wejdzie na ekrany polskich kin.

Może Cię zainteresuje:
Elizabeth Holmes: Bajka o księżniczce z Doliny Krzemowej bez happy endu

TAGI
top

absolwent aktorstwa na łódzkiej filmówce i dziennikarstwa na UW. Jego dwie największe pasje to kino i literatura, głównie sztuki Szekspira, których kolejne tłumaczenia kolekcjonuje. Pasjonat sportów walki. Jako dziennikarz pisał min. do dwutygodnika „Viva”, „Wysokich Obcasów”, dla portalu „Newoncesport”

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ