Sunday, March 16, 2025
Home / Ludzie  / Gwiazdy  / Polki, które nie boją się iść pod prąd

Polki, które nie boją się iść pod prąd

Grają, śpiewają, piszą, tworzą. A my wspieramy i czekamy na więcej

krystyna janda - kadr z filmu słodki koniec dnia

Z dumą patrzymy na to, jak kobiety podbijają świat / fot. DanniePhoto / Pixabay

Odważne i niezależne. Nie boją się wyrażać swojego zdania, nawet jeśli myślą inaczej niż wszyscy. Nie boją się działać. Silne kobiety – to ich czas. Grają, śpiewają, piszą, tworzą. A my wspieramy i czekamy na więcej

 

Czasy, kiedy symbolem kobiecości była infantylność i bezradność minęły (miejmy nadzieję) bezpowrotnie. Przestały nas bawić szowinistyczne żarty o blondynkach i „typowych kobiecych zajęciach”. W XXI wieku kobiety mają inne pasje i zainteresowania niż tylko gotowanie, pranie i sprzątanie. Zarządzanie życiem rodzinnym wychodzi nam lepiej niż kiedykolwiek wcześniej – jak wynika z raportu Inquiru aż 91% kobiet to osoby podejmujące decyzje dotyczące inwestycji w dom, 60% odnośnie zmiany samochodu. Kobiety przejmują rolę głowy rodziny, wychowują, organizują, nierzadko rozporządzają domowym budżetem i wydatkami. Ich kompetencje w końcu zostały zauważone i docenione, nie podważone. Potwierdza to chociażby zmniejszająca się dysproporcja pomiędzy płacami kobiet i mężczyzn wykonujących tę samą pracę (wg danych GUS). Choć dalej zostaje w tej kwestii wiele do życzenia, faktyczne różnice zostały w Polsce ograniczone do kilkunastu procent. Kobiety, w przeciwieństwie do myślących analitycznie i systemowo mężczyzn, wykorzystują w zarządzaniu swoje umiejętności interpersonalne. Ich styl pracy opiera się na komunikacji, demokracji i partnerstwie i często okazuje się być bardziej efektywnym od tego „męskiego”. Stąd rosnący udział kobiet w polityce, organizacjach pozarządowych czy biznesie.

 

 

To, że pozycja kobiet w społeczeństwie rośnie (i jest najwyższa w historii ludzkości) widać nie tylko w sondażach. Nie musimy już chodzić w spodniach żeby pokazać, że jesteśmy równie (lub bardziej) silne co mężczyźni. W kwiecistych spódnicach zarządzamy wielkimi firmami. Gabriela Muskała i Agnieszka Smoczyńska w filmie „Fuga” pokazały, jak silna potrafi być kobieta. I że nic nie jest w stanie jej pokonać. Daria Zawiałow zgotowała sobie piekło, ale robi to, co kocha, i jest z tego dumna. Kinga Dębska nie bała się poruszyć często zmiatanego pod dywan tematu alkoholizmu wśród kobiet. Nawet tych wysoko sytuowanych. Mówienie o słabościach jest dziś naszą siłą.

 

 

Krystyna Janda podczas premiery filmu „Słodki koniec dnia” na festiwalu Off Camera stwierdziła, że milczenie jest przyzwoleniem. I nie były to słowa rzucone na wiatr – niejedną publiczną wypowiedzią udowodniła, że ma swoje zdanie na wiele tematów. Szum wywołany tymi wypowiedziami jest potwierdzeniem tego, że zdanie kobiet ma dziś ogromne znaczenie i nikt nie odważy się go zignorować.

W dzisiejszych czasach milczenie jest zgodą na to, co się dzieje. Głośno więc mówimy, że się nie zgadzamy. Głośno mówimy o naszych wartościach, ideałach, marzeniach i o tym, jak chcemy żyć

– powiedział w rozmowie z TVN24 reżyser „Słodkiego końca dnia” Jacek Borcuch.

 

 

 

Z dumą patrzymy na to, jak kobiety podbijają świat. Chcemy żyć w świecie, w którym płeć nie ma wpływu na pozycję społeczną. W którym to, ile zarabiamy, jest zależne od kompetencji, nie uwarunkowań genetycznych. W którym Kasia Nosowska może mówić, co myśli, nie będąc narażoną na hejt, że „nie wypada”. Wypada! Wypada mówić, uświadamiać, edukować. Udowodniła to Anja Rubik, której akcją #sexedPL porwała miliony. Nie bójmy się działać. W końcu siła jest kobietą!

 

 

 

 

Marta Dylich

Oceń artykuł
1KOMENTARZ
  • Dana z UK Fashion 22 maja, 2019

    Im lepszy status kobiety w społeczeństwie, tym lepsze społeczeństwo.

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ