Kobiety Krakowa: Joanna Deręgowska
Kiedy swoją rzeczywistość kreujesz na (w) czyichś głowach bywa ciekawie
Alternatywna, o osobowości silniejszej, niż można sądzić, inspirująca. Kobieta, która całą sobą udowadnia, że można być KIMŚ, pozostając SOBĄ, a zawód wykonywany z oddaniem, wznosi się na całkiem nowy, wyższy poziom. Tworzy swój świat, a jej klientki przekazują go dalej na głowach. Nawet niektóre redaktorki „Miasta Kobiet” ; ) Wierzymy, że „szalona fryzjerka-psychoterapeutka” – jak określa Joanna samą siebie – zainspiruje niejedną z Was i doda wiary we własne możliwości oraz to, że NIGDY nie powinnyście wątpić w pasje. Poznajcie ją i jej włoso-filozofię…
Kim jesteś i czym się zajmujesz zawodowo?
Jestem sobą, Joanna Deręgowska, miło mi. „Kocio-lover”, włosomaniaczka, artystka-hipiska. Z wykształcenia mgr dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Zawodowo zajmuję się stylizacją włosów, specjalizuje się w przedłużaniu włosów i ogólnie pojętym fryzjerstwie alternatywnym. Bezpośrednio wiąże się to z prowadzeniem salonu, który daje przestrzeń do realizacji zawodowej, pozwalając stworzyć miejsce, w którym moje klientki, tzw. „rodzina Studio9” czują się komfortowo.
Skąd pomysł na biznes?
To rozwinięcie hobby. Zawsze uwielbiałam zabawę włosami, od dziecka czesałam moją młodszą siostrę. To była długa droga, 20-letnia, ponieważ chciałam spełnić się także na innych płaszczyznach: studiów dziennikarskich, teatru, pracy artystycznej. Jednocześnie rozwijając umiejętności fryzjerskie. Ważną rolę w tym procesie odegrała moja siostra. Zawsze uwielbiała kizianie po głowie, więc miałam możliwość ćwiczyć najwymyślniejsze sploty na jej głowie. Często powtarza „Twój talent wyrósł na mojej głowie.” i w pełni się zgadzam z tym stwierdzeniem. Ula sama jest artystką, więc często i ona inspirowała mnie. Wciąż bywa moją modelką w pracach konkursowych. Moja najwierniejsza klientka… Siostra.
Czy praca to też Twoja pasja?
Praca to przede wszystkim moja pasja. Kocham pracować z ludźmi, lubię realizować się kreatywnie. Odważnie stwierdzę, że jest sporo osób, które bez zastanowienia oddają się w moje ręce i wręcz uzależniają od mojej pracy, co pozwala mi to komfortowo żyć, więc czego chcieć więcej? To jest moja rodzina, klienci Studia9. Mam sporo klientek, które potrafią przyjechać do mnie kilka tysięcy kilometrów i od lat regularnie mnie odwiedzają. Ostatnio z jedną z moich klientek obchodziłyśmy 12-lecie znajomości. Często też zdarza się, że „starzy” znajomi widząc na Facebooku moje pracę umawiają się na wizytę. Pozwala mi to odnowić dużo znajomości. Wspaniałe uczucie!
Czym jest dla Ciebie sukces?
Sukces opisany w kilku wymiarach:
1. Praca = niezależność finansowa, robiąc przy tym to, co się kocha.
2. Klienci = poznawanie cudownych ludzi, których nie marzyłam spotkać.
3. Uznanie w środowisku = uzyskane poprzez wyróżnienia w konkursach.
Co Cię inspiruje?
Inspiruje się przyrodą, architekturą, sztuką, jedzeniem (np. bardzo często nazwy kolorów farb nawiązują do nazw jedzenia, na ich podstawie wymyślałam mieszanki kolorystyczne ; ), ludźmi.
Co dodaje Ci skrzydeł?
Sprawianie, że kobiety się sobie podobają i są szczęśliwe.
Podziel się planami na przyszłość.
Staram się rozwijać cały czas. Teraz mam trochę więcej przestrzeni na rozwój i prowadzenie warsztatu szkoleniowego. Chciałabym rozbudować warsztaty szkoleniowe głównie dla klientów na zasadzie „zrób to sam”: pokazać klientom, jak w łatwy sposób sprawić sobie stylową fryzurę bez wychodzenia z domu. A z rzeczy bardziej przyziemnych, wraz z nadejściem nowego roku 2019, chciałabym zawitać klientów w nowym salonie, tj. w nowej lokalizacji, lecz o jakiej mowa to jeszcze słodka tajemnica.
Ulubione miejsca w Krakowie?
Pierwszym ulubionym miejscem jest oczywiście salon! Tam spędzam większość mojego czasu, w pracy i poza nią. Klienci i bliżsi znajomi przychodzą nie tylko upiększyć swoje włoski, ale również spędzić miło czas. Drugim miejscem jest Tajemniczy Ogród na Kazimierzu, ponieważ tam czuję się, jak u siebie w domu. Podają tam najlepsze drinki! Jako, że spędzam długie godziny w pracy, często potrzebuję sporej dawki energii i tu pojawia się kawa. Mamy zaprzyjaźniona palarnię kawy „Jawa” tuż obok, która zapewnia mi i klientom nieograniczony dostęp do różnorodnych smaków kaw i herbat.
Jakie cechy w sobie lubisz, a które – sądzisz, że – ci utrudniają życie?
Są cechy, które pełnią dwojaką funkcje, jedną z nich jest moja rozmowność. Pomaga mi w nawiązywaniu głębszych, długotrwałych relacji z klientami, ale również przeszkadza, gdy czasem wydłuża czas trwania wizyty klienta w salonie. Zawsze znajdzie się tyle tematów do rozmowy, że jedna wizyta to zbyt mało. Jestem otwarta na innowacje, staram się podążać za nowościami modowymi, by móc sprostać oczekiwaniom wszystkich klientów. Profesjonalizm wykonywanych usług przedłużania włosów na pewno pomaga. Można go dostrzec po ilości zadowolonych klientek, które wracają regularnie i niektóre mimo odległości nie chcą się rozstać ze Studiem9.
Wierzysz w to co robisz?
Oczywiście, że wierzę w to co robię, ponieważ to się sprawdza, funkcjonuje niezmiennie od wielu lat i nie wygląda na to, by miało się zmienić.
Co jest Twoją motywacją?
Największą motywacją w rozwijaniu biznesu była moja ambicja, determinacja i potrzeba niezależności.
Najtrudniejsza decyzja biznesowa?
Zastrzelić Krokusa, czy nie zastrzelić?
Co Cię drażni?
Państwo, nieuczciwa konkurencja i roszczeniowe klientki, które chciałyby jeździć Mercedesem, a płacić jak za malucha.
Czego życzysz innym kobietom?
Dystansu do siebie.
Gdzie Cię znajdziemy? Podziel się z nami swoim adresem strony internetowej, bloga, kanałów społecznościowych lub tym stacjonarnym.
Studio9, ul. Karmelicka 15, Kraków
Instagram: studio9_joanna_deregowska
Facebook: https://www.facebook.com/studio9JD/
_________________________________________
Projekt #KobietyKrakowa
Chcesz zostać #KobietąKrakowa? Napisz patrycjapuszczewicz@miastokobiet.pl
Fotografia: Barbara Bogacka
Wizaż, fryzury: Szkoła Wizażu i Stylizacji Artystyczna Alternatywa
Wnętrza sesji zdjęciowych: Metaforma Cafe