Wednesday, November 13, 2024
Home / Fundacja Miasto Kobiet  / Kobiety Krakowa  / Kobiety Krakowa: Beata Morsztyn

Kobiety Krakowa: Beata Morsztyn

Jak się do siebie mają zdrowie fizyczne, rozwój osobisty i zdrowie finansowe?

beata-morsztyn miasto kobiet portal dla kobiet

Beata Morsztyn / fot. Barbara Bogacka

Dla mnie rozwój osobisty jest wędrówką na szczyt. Czym wyżej wchodzisz, tym więcej widzisz i chcesz więcej. Ale tak naprawdę to nie szczyt jest najważniejszy, ale droga jaką musisz przebyć, aby do niego dotrzeć oraz ludzie, których na tej drodze spotykasz

 

Kim jesteś i czym się zawodowo zajmujesz?

Jestem certyfikowaną trenerką, coachem, mówczynią John Maxwell Team i edukatorką zdrowego stylu życia. Mam przyjemność i zaszczyt być Ambasadorką Międzynarodowej Kampanii Społecznej Żyję Świadomie oraz Ambasadorką Kobiecej Przedsiębiorczości.
Od 5 lat współpracuję z World Healthy Living Foudation, organizując Konferencje Zdrowia i Kluby Zdrowego Życia. Zajmuję się Edukacją Zdrowia Całkowitego, czyli przywracaniem równowagi pomiędzy trzema, istotnymi w naszym życiu, obszarami: zdrowiem fizycznym, rozwojem osobistym i relacjami oraz zdrowiem finansowym. Prowadzę grupy Mastermind. Pomagam świadomie budować życie, pewność siebie i poczucie własnej wartości.
Fascynują mnie ludzie i rozwój osobisty. Wierzę, że każdy może iść drogą sukcesu, niezależnie od wieku i tego, czym się obecnie zajmuje.
Ogromną satysfakcję daje mi patrzenie na rozwój i wzrastanie osób, z którymi pracuję. Obserwuję, jak zmieniają swoje myślenie, otwierają się na nowe rzeczy i zaczynają wierzyć w siebie. Jak, czasem bardzo powoli, wracają do swoich marzeń i zaczynają szukać możliwości, by je zrealizować. Jestem również liderką biznesu sieciowego. Współpracuję z polską firmą z branży zdrowia i urody.

Jaką drogę przebyłaś, by dotrzeć do punktu, w którym jesteś?

Droga była ciekawa i czasem kręta. Z wykształcenia jest magistrem ekonomii o specjalizacji zarządzanie i marketing w turystyce. Wiele lat pracowałam w hotelarstwie i z jednej strony ta praca przynosiła mi wiele satysfakcji, ale z drugiej często spędzałam w niej weekendy i święta. Po urodzeniu drugiego dziecka zdecydowałam, że już tak nie chcę. Wtedy podjęłam decyzję o otwarciu własnego biznesu. Ten pierwszy nie przetrwał, ale prowadzenie firmy uświadomiło mi dwie rzeczy – po pierwsze: nie chcę już pracować u kogoś, po drugie: chcę zainwestować we własny rozwój.

beata morsztyn miasto kobiet portal dla kobiet

Beata Morsztyn / fot. Barbara Bogacka

Wydarzenia, które Cię zmieniły?

Wszystko, co nas w życiu spotyka, ma na nas wpływ. Większy lub mniejszy. Pozytywny lub negatywny. To od nas w dużej mierze zależy, jaki on będzie. W moim życiu było kilka punktów zwrotnych i z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że wybrałam dobry kierunek. Kocham to co robię. Mam wspierające środowisko. To jest rezultat decyzji, które kiedyś podjęłam.

Co uznajesz za swój największy sukces?

Prywatnie ‒ moja rodzina. Zawodowo ‒ realizacja mojego marzenia i dołączenie do międzynarodowej organizacji trenerów, coachów i mówców John Maxwell Team, oraz otwarcie się na możliwości, jakie daje biznes sieciowy.

Jakie są Twoje supermoce?

Realizuję się w działaniu, choć czasem wymaga to ode mnie większych pokładów cierpliwości. U mnie wszystko musi być na już, a najlepiej na wczoraj :). Jestem dociekliwa, konsekwentnie dążę do celu, czasem reaguję na potrzeby danej chwili i zbaczam w niezaplanowanym kierunku, ale bardzo szybko potrafię odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Lubię poznawać nowych ludzi, słuchać ich, rozmawiać, nawiązywać z nimi relacje. Sprawia mi to satysfakcję i dodaje energii.

Najlepsza/najgorsza rada (biznesowa) jaką w życiu dostałaś?

Najlepsza to „buduj biznes na kilku nogach”. Ta rada nabiera szczególnego znaczenia w obecnej sytuacji, gdy wiele branż przestało działać.

Masz jakieś swoje patenty/rady ułatwiające życie, którymi chciałabyś się podzielić z innymi kobietami?

Jakiś czas temu w książce jednego z moich mentorów, Johna C. Maxwella, przeczytałam, że jak masz 18 lat, przejmujesz się tym, co o tobie mówią i myślą inni. Jak masz 40 lat, przestaje cię to obchodzić. Jak masz 60 lat zauważasz, że nikt o tobie nie mówi. Więc warto robić swoje. Realizuj swoje marzenia i słuchaj rad tylko tych, którzy są w miejscu, do którego ty zmierzasz. A jeśli komuś nie podoba się to, co robisz czy jak wyglądasz, to jest to jego problem. Nie twój. Ważne żebyś miała swój plan na życie, bo najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie. Jeśli nie masz planu, ktoś może ci podsunąć swój, który będziesz realizować niekoniecznie mając na to ochotę.

Najlepsza/najtrudniejsza decyzja, jaką podjęłaś w życiu?

Jedną z trudniejszych decyzji było zamknięcie mojej pierwszej firmy, a jedną z najlepszych było postawienie na rozwój osobisty. Rezultatem podjętych wcześniej decyzji stało się dołączenie do John Maxwell Team oraz biznesu sieciowego.

Co Cię motywuje?

Motywują mnie sukcesy osób, z którymi pracuję. To, jak się zmienia ich sposób myślenia, mówienia, działania. Jak małymi krokami wychodzą ze swojej strefy komfortu.

Kto Cię inspiruje?

Nie ma jednej osoby. Mam wielu mentorów. Czytam dużo książek. To moja pasja. Kilku z nich poznałam osobiście, ale tak naprawdę inspiracją może być każdy człowiek, którego spotykamy na naszej drodze. Wierzę, że nie ma przypadków. Każdy, kto pojawia się w naszym życiu, jest po coś ‒ albo my wnosimy wartość w jego życie, albo on w nasze. I takich osób w moim życiu pojawiło się całkiem sporo. To m. in Elżbieta Jachymczak, która zaprosiła mnie do Akademii Kobiecej Przedsiębiorczości oraz do książki 69 Biznesowych Porad dla Przedsiębiorczych Kobiet. Iwona Polkowska i zespół trenerów John Maxwel Team Polska, którzy wnoszą dużą wartość w moje życie. I oczywiście mój zespół w biznesie sieciowym. Dziękuję wszystkim, którym już miałam przyjemność poznać i z niecierpliwością czekam na nowe osoby w moim życiu.

Beata Morsztyn Miasto Kobiet portal dla kobiet

Beata Morsztyn / fot. Barbara Bogacka

Co ostatnio usłyszałaś na swój temat?

Wspaniała kobieta, inspirująca innych do działania, dla której rozwój osobisty jest stylem życia i myślenia.

Co powiedziałabyś 15-letniej sobie?

Nigdy nie zapominaj o swoich marzeniach.

Jaka jest najcenniejsza rzecz, jaką posiadasz?

Dla mnie najcenniejsze jest zdrowie. Kiedyś sama przekonałam się o prawdziwości słów, że zdrowy człowiek ma wiele marzeń, chory tylko jedno ‒ wyzdrowieć.

Co zawsze masz przy sobie? Co nosisz w torebce?

Wodę, krem do rąk i szminkę.

Na co przeznaczyłabyś dużą sumę, gdyby spadła Ci z nieba?

Na inwestycje, które dawałyby dochód pasywny.

Gdybyś miała taką możliwość, z kim zamieniłabyś się życiem na jeden dzień?

Nie zamieniłabym się ? Jest takie powiedzenie, że „trawa jest zawsze bardziej zielona u sąsiada” Nam się często wydaje, że inni mają lepiej. Dla mnie ważne jest, żeby żyć swoim życiem. Na własnych warunkach.

Czego chciałabyś się jeszcze nauczyć?

Kilkanaście lat temu weszłam na ścieżkę rozwoju osobistego. Na początku z myślą o swoim rozwoju, ale szybko zauważyłam, że to pomaganie innym przynosi mi ogromną satysfakcję oraz dodaje energii. To był moment, w którym zadziałała intuicja. Teraz wiem, że rozwijanie innych jest moim najmocniejszym, wrodzonym talentem. Dlatego cały czas nad nim pracuję. Dla mnie rozwój osobisty jest wędrówką na szczyt. Czym wyżej wchodzisz, tym więcej widzisz i chcesz więcej. Ale tak naprawdę to nie szczyt jest najważniejszy, ale droga jaką musisz przebyć, aby do niego dotrzeć oraz ludzie, których na tej drodze spotykasz.
Drugi istotny element to wiedza z zakresu świadomego planowania i budowania zdrowia, którą cały czas pogłębiam.

Ulubione miejsca w Krakowie?

Jest kilka, ale jedno z moich ulubionych na spotkania i do jedzenia to Oberża u Sąsiadów na ul. Kordiana. Mają piękny ogród, pyszne jedzenie i profesjonalny, sympatyczny personel. Czujesz się tam jak gość, który przyszedł w odwiedziny, a nie jak kolejny klient, któremu trzeba podać jedzenie i rachunek. Wydarzenia najczęściej organizuję w Hotelu Kossak. Świetnie się z nimi współpracuje. Cały personel jest zawsze bardzo pomocny.
Uwielbiam odpoczywać na łonie natury, spacerować po lesie, jeździć na rowerze, więc jeśli tylko mogę, wyjeżdżam z Krakowa. Jeżeli mam mniej czasu, to wybieram spacer nad Wisłą lub w Lasku Wolskim.

Gdzie Cię znajdziemy?

Zapraszam na moją stronę http://beatamorsztyn.pl oraz na stronę http://strategianazdrowie.pl, gdzie możecie dowiedzieć się więcej o nowoczesnych rozwiązaniach wspierających zdrowie i urodę.
https://www.facebook.com/BMBeataMorsztyn
e-mail: beatamorsztyn@gmail.com, tel. 501 381 600

……………………………………
Projekt: #KobietyKrakowa
Organizator: Fundacja Miasto Kobiet
Zdjęcia: Barbara Bogacka
Makijaż: Beata M. Kamińska
Miejsce: Przestrzeń Pełna Czasu 

baner

 

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ