Kobiety? Artystycznie!
Kraków to nie tylko Miasto Kobiet, ale i Miasto Artystów i właśnie w takim lekko ekscentrycznym i sfeminizowanym klimacie przebiega pierwsza połowa listopada
Kraków to nie tylko Miasto Kobiet, ale i Miasto Artystów i właśnie w takim lekko ekscentrycznym i sfeminizowanym klimacie przebiega pierwsza połowa listopada.
Od dziś w Muzeum Narodowym można konfrontować własne przekonania religijne, obyczajowe i estetyczne z mistrzynią skandalu. Nieobliczalna Katarzyna Kozyra przypomina o swojej ważnej pozycji w polskiej sztuce, którą umacnia kolejnymi kontrowersyjnymi dziełami od ponad 20 lat. Gołe pupy i cycuszki gwarantowane, a więc… zapraszamy!
W duchu konfrontacji własnych wyobrażeń pozostaje też wystawa w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa. Historia i teraźniejszość, ból i euforia. Pamiątki po sanitariuszkach, aktywistkach i kobietach-szpiegach pokazują prawdziwe oblicze walki o wolność, świat miłości w czasach wojny i wysiłek, podejmowany w dążeniu do pokoju. Autentycznym i wzruszającym historiom patronuje medialnie Miasto Kobiet.
Brigitte Bardot mawiała, że nie wie, czy to Bóg stworzył kobietę, ale jeżeli tak – to wiedział po co. I taki oto właśnie model stworzenia niewiasty postanowił przetestować (i to na własnym ciele) skandynawski artysta Ane Lan. Od niespełna tygodnia możemy podziwiać w MOCAKu prace artysty z cyklu „Są we mnie wszystkie kobiety świata”. Miasto Kobiet jest patronem medialnym również i tego wydarzenia.
Czego jeszcze jesteśmy patronem? Przed nami najbardziej feministyczna impreza bez podtekstów feministycznych roku, zderzenie pierwiastków męskich i żeńskich, nutek muzyki kobiecej i super-kobiecej, czyli Transsmisja. Wywiady z organizatorkami i gwiazdami są już na naszej stronie, może też sprawdzić dokładny program. Słowem, girl power, dziewczyny, nie może Was tam zabraknąć!