Kobieta Lasu mówi: Zrób coś nieoczywistego i zostaw swoje oczekiwania w lesie
Jak sobie radzić z niespełnionymi oczekiwaniami
Miałaś nie jeść kolacji, ale o 22. zorientowałaś się, że zjadłaś całe opakowanie chipsów. Mąż miał wyrzucić śmieci, zapomniał. Miałaś nadzieję na premię w tym miesiącu, bo dałaś z siebie naprawdę dużo, zamiast tego usłyszałaś, że nie ma mowy o podwyżce przez najbliższy rok. Chciałaś spędzić cudowny dzień z rodziną, a wszyscy siedzieliście z nosami w telefonach. Miałaś zacząć biegać, znowu nic z tego nie wyszło.
Brzmi znajomo? Większość z nas każdego dnia spotyka mniejsze lub większe rozczarowania sobą lub tym jak jest. Życie często nie układa się po naszej myśli, a my potrzebujemy sobie z tym poradzić: począwszy od drobnych, codziennych sytuacji, a skończywszy na życiowych dramatach, które spadają na nas jak grom z jasnego nieba.
Jak najłatwiej zdefiniować to, czym są oczekiwania? To wszelkie nasze myśli, które niosą w sobie zabarwienie „wiem, jak ma być, chcę, żeby było tak…”. To zupełnie naturalne, że planujemy nasze życie, dni i tygodnie. Nie ma nic złego w tym, że chcemy osiągnąć jakieś konkretne rezultaty, stawiamy sobie cele i dążymy do ich realizacji.
Problem z oczekiwaniami zaczyna się wtedy, gdy się nie spełniają, a my nie wiemy, jak poradzić sobie ze skutkami takich sytuacji. Niespełnione oczekiwania zabierają nam nie tylko radość z życia, one tak naprawdę zabierają nam po prostu życie.
Jak zacząć z nimi pracować? Co zrobić żebyś to Ty miała oczekiwania, a nie one miały ciebie?
1. Patrz na swoje życie z pozycji obserwatora
Wyobraź sobie, że zaglądasz przez okno własnego mieszkania i możesz poobserwować siebie i swoje życie od drugiej strony szyby. Jaka jest codzienność tej osoby? Kim jest człowiek, którego widzisz? Co robi? Skup się na konkretach, po prostu opisuj, co widzisz. Ocenę, współczucie, irytację i podziw zostaw obok. Skup się na czystej obserwacji. Wchodzenie w rolę obserwatora pomaga nabrać dystansu do siebie i swojego życia. Wtedy łatwiej jest nam zobaczyć więcej, z szerszej perspektywy. Takie samo ćwiczenie możesz sobie zrobić, gdy złapiesz się na tym, że jakaś sytuacja cię rozczarowała, a poziom wewnętrznych oczekiwań niebezpiecznie wzrósł powyżej normy.
2. Dbaj o swoje potrzeby
Za każdym oczekiwaniem stoją jakieś niezaspokojone potrzeby. Jeśli na trwałe chcesz zmniejszyć poziom oczekiwań w swoim życiu zadbaj bardziej o swoje potrzeby. Zastanów się teraz: Czy potrafisz je rozpoznawać? Czy potrafisz nazywać i określać swoje potrzeby? Czy rozróżniasz potrzeby od strategii na ich zaspokojenie?
3. Zauważaj i pozwalaj sobie na przeżywanie emocji
Gdy spotka cię coś, co cię zaskoczyło, przyjrzysz się temu. Jakie emocje towarzyszą Twoim niespełnionym oczekiwaniom? Zatrzymaj się dosłownie i w przenośni. Skup się na oddechu, a później sprawdź, co czujesz w ciele. W którym miejscu czujesz swoje emocje? Ucz się je nazywać. Da Ci to kolejne możliwości lepszego zaopiekowania się sobą, szczególnie w sytuacjach stresujących, gdy czujesz się pod presją.
4. Ucz się akceptacji siebie i tego jak jest
Nawet jeśli nie masz wpływu na to, co cię spotyka, zawsze masz wpływ na to, co z tym zrobisz. Brak akceptacji siebie nie sprawi, że się zmienisz. Bardzo często wolimy żyć wyobrażeniem o sobie samym, bo przyjęcie tego jak jest wydaje się zbyt trudne. Te wyobrażenia aż kipią od naszych oczekiwań względem siebie, zabierają naszą energię i radość z tego, co mamy. Jeśli wydarza się coś trudnego najlepsze, co możesz zrobić to zaakceptować fakt, że to się wydarzyło i dopiero z tego miejsca rozpocząć zmianę. Akceptacja tego jak jest sprawia, że zaczynają się rozpuszczać nasze wewnętrzne napięcia i szybciej wracamy do równowagi.
5. Rób nieoczywiste rzeczy
Zamiast czekać aż życie cię zaskoczy i przyniesie niespodziewane prezenty, zacznij robić je sobie sama (sam). Każdego dnia zrób choć jedną nieoczywistą rzecz, zrób coś inaczej niż do tej pory. To mogą być naprawdę drobne rzeczy: inna droga do pracy, kubek wody po przebudzeniu zamiast kawy, zacznij tańczyć w parku, zadzwoń do osoby, z którą bardzo dawno nie było kontaktu. W ten sposób sami zaczynamy się uczyć większej elastyczności, otwartości na nowe, nieprzewidziane doświadczenia. Dajemy znać naszej głowie: to, że jest inaczej nie oznacza, że jest gorzej, ba! Często jest nawet lepiej.
Zostaw oczekiwania w lesie
A co ma do tego las? Jestem Kobietą Lasu i zapraszam Cię do grupy kilkuset kobiet, które już dołączyły do bezpłatnego kursu online „Zostaw swoje oczekiwania w lesie”. To 5 dniowa podróż dla kobiet, które pragną być dla siebie bardziej czułe, bardziej łagodne, bardziej troskliwe… i chcą oswoić toksyczne oczekiwania.
Strona kursu: https://zostawoczekiwania.pl/
O autorce:
Emilia Góźdź – od 11 lat buduje bezpieczne przestrzenie dla kobiet, w których mogą poczuć się przyjęte i zaakceptowane takie, jakie są. Trenerka wewnętrzna, coach i pisarka, aktywnie zaangażowana w społeczność Kobiet Zwołujących Kręgi. Autorka książki „Atrakcyjna mama – sztuka poznawania siebie”. Prywatnie żona, mama, rolniczka i nieustająca poszukiwaczka sensu swojej obecności na Planecie Ziemia. Więcej o autorce przeczytasz na kobietalasu.pl.