Wednesday, July 16, 2025
Home / Fundacja Miasto Kobiet  / Kobiety Krakowa  / Kobieta Krakowa: Monika Jankowicz

Kobieta Krakowa: Monika Jankowicz

Z dziecięcą ciekawością świata

Monika Jankowicz

Monika Jankowicz / fot. Barbara Bogacka

Monika Jankowicz: Zawsze działam w zgodzie ze sobą, swoimi wartościami i priorytetami. Dzięki temu znalazłam się w miejscu, w którym czuję się silna, spełniona i szczęśliwa

 

Kim jesteś i czym się zawodowo zajmujesz?

Monika Jankowicz: Jestem dyrektorką finansową, menedżerką i liderką oraz mentorką. Wspólnie z zarządami uczestniczę w kształtowaniu strategii firm, wyznaczaniu priorytetów i podejmowaniu decyzji biznesowych. Dbam o długoterminową rentowność i rozwój organizacji, jednocześnie tworząc narzędzia zarządzania ryzykiem.

 

Jednym z ważnych dla mnie aspektów mojej roli jest budowanie mostów między finansami a resztą organizacji – wierzę, że prawdziwa wartość CFO polega na umiejętności przekładania liczb i danych na zrozumiały język i realne działania. Dużo energii wkładam w edukację liderów i pracowników, tłumacząc sprawozdania finansowe, wyjaśniając czym jest EBITDA czy cash flow i jak codzienne decyzje biznesowe wpływają na te wskaźniki.

 

Jako liderka i mentorka wspieram swój zespół nie tylko w rozwoju kompetencji technicznych, ale staram się także być dla nich przewodniczką, która inspiruje do działania, zachęca do dzielenia się pomysłami i odważnego podejmowania nowych wyzwań. Pomagam im w wyznaczaniu celów rozwojowych i wspieram w ich realizacji. Ogromną satysfakcję daje mi obserwowanie, jak moi podopieczni rosną, zdobywają nowe umiejętności i zaczynają wierzyć w swoje możliwości.

Jaką drogę przebyłaś, by dotrzeć do punktu, w którym jesteś?

Moja droga zawodowa była bardzo spójna. Studiowałam finanse i bankowość– najpierw w Krakowie, potem na Uniwersytecie w Mannheim. Moja pierwsza praca była to praca w audycie. To był intensywny i wspaniały czas – miałam szansę zetknąć się z różnymi branżami, modelami biznesowymi i stylami zarządzania. Tam uczyłam się patrzeć na firmę oczami zarządu – z perspektywy decyzji, ryzyka i odpowiedzialności.

 

To doświadczenie stworzyło mi mocny fundament pod dalszy rozwój. Z audytu płynnie przeszłam do pracy po stronie biznesu – najpierw jako kontrolerka, partnerka zarządu, aż w końcu dyrektorka finansowa. W międzyczasie rozwijałam też swoje kompetencje techniczne, wdrażając systemy ERP i tworząc platformy raportowania zarządczego. Nowoczesne technologie, automatyzacja pracy w finansach i księgowości to także jeden z interesujących mnie obszarów.

Monika Jankowicz

Monika Jankowicz / fot. Barbara Bogacka

Wydarzenia, które Cię zmieniły?

Miałam okazję wykonać wiele testów psychologicznych, ale momentem przełomowym był test CliftonStrengths. Kiedy zobaczyłam swój wynik, w pierwszej chwili nie chciałam się z nim zgodzić: w moim top 5 talentów znalazły się: Empatia, Zgodność i Rozwijanie innych. Zawsze myślałam o sobie jako konkretnej, zdecydowanej, analitycznej osobie, która najchętniej działa samodzielnie, bo tak jest według niej najskuteczniej.

Sama koncepcja rozwoju w oparciu o mocne strony zaintrygowała mnie jednak na tyle, że postanowiłam zrozumieć tę metodykę. Wtedy właśnie rozpoczęłam jedną z najciekawszych przygód, czyli intensywną pracę nad samą sobą.

Zaczęłam czytać, słuchać podcastów, poznawać każdy z moich talentów, analizować sposoby, w jakie na co dzień mogę je rozwijać, aby dojrzewały i stawały się moją mocną stroną. Jestem na tej drodze poznawania siebie i pracy nad sobą do dziś, a swoje doświadczenia i wiedzę wykorzystuję w pracy lidera z moim zespołem. Podejście do rozwoju w oparciu o mocne strony wpłynęło nie tylko na moją ścieżkę zawodową, ale też styl życia i rodzicielstwo.

Co uznajesz za swój największy sukces?

To, że zawsze działam przede wszystkim w zgodzie ze sobą, swoimi wartościami i priorytetami. Dzięki temu znalazłam się w miejscu, w którym czuję się silna, spełniona i szczęśliwa. Wiem, że poradzę sobie w każdej sytuacji – i potrafię tą siłą dzielić się z innymi. Udaje mi się łączyć życie zawodowe z rodziną, hobby i czasem dla przyjaciół, którzy są dla mnie wielką inspiracją i źródłem energii.

Jakie są Twoje supermoce?

Dziecięca ciekawość! Świat i każdy człowiek jest dla mnie skarbnicą doświadczeń – chciałabym poznać każdą historię i spróbować wszystkiego, zachwyca mnie różnorodność kultur, religii, krajobrazów, naszych marzeń. Tańczę salsę, gram na djembe i ukulele; słucham jazzu i muzyki świata. Biegam i spaceruję po górach – Tatrach, Alpach, Himalajach. Cieszy mnie każda chwila wśród przyrody, z samą sobą i w towarzystwie. Wciąż poszukuję nowych doświadczeń – potrzebuję żyć co najmniej 200 lat, aby się nasycić światem.

 

Przy tym jestem bardzo dobrze zorganizowana i można na mnie polegać. Może to przez moje talenty: odpowiedzialność, rozwagę i empatię – ale często słyszę, że daję innym spokój i poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Te cechy wydają mi się szczególnie ważne w moim zawodzie.
I robie doskonale ogórki kiszone.

Najlepsza rada biznesowa?

Nie czekaj, aż twój plan będzie doskonały, a ty stuprocentowo gotowa. Działaj, gdy tylko wstępny plan jest gotowy.

Twoje credo?

„Żyj dziś, bo wczoraj nie wróci, a jutro może nie nadejść” – to motto, którym kieruję się na co dzień.

Jaką radę miałabyś dla innych kobiet?

Bądź cierpliwa. Idź konsekwentnie swoją drogą, a dojdziesz tam, gdzie poczujesz się spełniona. Jeśli myślisz o czymś wielkim, co w pierwszej chwili może przerażać swoim ogromem, podziel ten pomysł na mniejsze kawałki. Sport nauczył mnie tej cierpliwości, konsekwencji i metody małych kroków. Kiedy w dość późnym wieku zaczynałam swoją przygodę z bieganiem, przebiegnięcie trzech kilometrów było dla mnie sporym wyzwaniem. Dziś mam za sobą dwa maratony, wiele biegów terenowych i plany na znacznie więcej.

Monika Jankowicz

Monika Jankowicz / fot. Barbara Bogacka

Twoja najtrudniejsza decyzja?

Mam w top 5 mocnych stron rozwagę, więc każda decyzja jest poprzedzona analizą wszelkich za i przeciw. Zapewne dzięki temu dużo łatwiej podejmuję decyzje. Wierzę, że każda zmiana jest dobra, więc nie oglądam się za siebie – skupiam się na tym, aby czerpać z niej to co najlepsze.

Ciemne strony Twojej pracy?

Stereotypy na temat finansów, które zazwyczaj kojarzą się z nudą, powtarzalnością, cięciami kosztów, produkowaniem dokumentów. A ja widzę je zupełnie inaczej – to narzędzie, które pozwala firmie funkcjonować, rozwijać się, podejmować dobre decyzje. Pozwalają biznesowi skupić się na tym, co naprawdę ma sens. I to przesłanie wnoszę ze sobą do każdej firmy, z którą współpracuję, konsekwentnie pracując na dobry PR zespołów finansowych. I myślę, ze jestem w tym całkiem dobra.

Co Cię motywuje, irytuje?

Motywuje mnie poczucie sensu i możliwość zmieniania otaczającej rzeczywistości oraz inspirowania otoczenia – przyjaciół, znajomych – do dobrej zmiany. Irytuje natomiast chaos i działanie bez refleksji.

Kto Cię inspiruje?

Mój mąż – jego podejście do życia, ciepło i spokój są dla mnie ogromną inspiracją.

Co powiedziałabyś 18-letniej sobie?

Nie bój się pytać, eksperymentować, a błędy traktuj jako lekcje. Z każdej porażki wyciągnij wnioski i idź dalej do przodu.

Co jest dla Ciebie ważne?

Autentyczność i poczucie, że to co robię ma sens.

Na co zawsze masz czas?

Na spacer w lesie i pogaduchy z mężem. Na sport i podróże, zarówno te bliskie (uważam, że Polska jest przepięknym krajem), jak i te dalsze, do Azji czy Afryki.

Jaka jest najcenniejsza rzecz, jaką posiadasz?

Jestem typem minimalistki – niewiele potrzebuję. Kolekcjonuję głównie wspomnienia i emocje, więc najcenniejsze są dla mnie przedmioty, które te wspomnienia przywołują.

Co zawsze masz przy sobie?

Telefon, słuchawki i czytnik. Po mieście poruszam się głównie pieszo lub tramwajem, więc zazwyczaj wykorzystuję ten czas na słuchanie podcastów lub czytanie.

Na co przeznaczyłabyś niespodziewany przypływ gotówki?

Chciałabym wesprzeć inicjatywy promujące alternatywną edukację, oparte na wolności, współodpowiedzialności oraz rozwoju potencjału. Wierzę, że rewolucyjne zmiany – społeczne, ekonomiczne, środowiskowe – zaczynają się od edukacji. Przemyślane zmiany w sposobie kształcenia mogą realnie wyrównywać szanse.

Dzięki temu młodzi ludzie, wyposażeni w kompetencje, odwagę i wiarę we własne możliwości, będą mogli skutecznie walczyć z kryzysem klimatycznym, wykluczeniem, biedą czy przemocą. Obecny system edukacji wymaga rewolucyjnych zmian, aby odpowiedzieć na wyzwania współczesnego świata.

Z kim zamieniłabyś się życiem na jeden dzień?

Fascynuje mnie Frida Kahlo –może dlatego, że jest moim totalnym przeciwieństwem. Chciałabym na jeden dzień zamienić moja racjonalność na jej intuicje, działać totalnie spontanicznie; przeżywać świat intensywnie, emocjonalnie, całą sobą.

Czego o Tobie nikt nie wie?

Że mam artystyczną duszę. Kocham muzykę i sztukę, piękne przedmioty. Lubię w samotności odwiedzać galerie sztuki i muzea. To dla mnie bardzo szczególne przeżycie – spotkanie z wrażliwością artysty, jego historią, spojrzeniem na świat.

Plany na przyszłość? W jakim kierunku chcesz się rozwijać?

Uwielbiam się uczyć, rozwijać i nie wyobrażam sobie, że mogłabym kiedykolwiek przestać. Chcę rozwijać się jako liderka i mentorka – dzielić się wiedzą i doświadczeniem w sposób, który realnie pomaga innym rosnąć i rozwijać skrzydła. Mam też swoje pasje – od jakiegoś czasu uczę się grać fingerstyle na ukulele i choć jeszcze długa droga przede mną, daje mi to ogromną radość.

 

Interesuję się również nowoczesnymi technologiami, szczególnie sztuczną inteligencją. Fascynuje mnie to, jak AI może wspierać nas w pracy, twórczości, a nawet w codziennej refleksji – dlatego coraz bardziej zagłębiam się w temat automatyzacji oraz AI. To wszystko daje mi energię i poczucie, że nieustannie idę do przodu – a to dla mnie bardzo ważne.

Kiedy się uśmiechasz?

Uśmiecham się zawsze na dzień dobry – w ten sposób próbuję zaczarować każdy nowy dzień. I zawsze, kiedy uprawiam sport – w czasie biegania, jazdy na rowerze i nartach, lub w górach. Wtedy jestem naprawdę tu i teraz. Ruch odcina mnie od natłoku myśli, przywraca lekkość i daje taką czystą, dziecięcą radość.

Ulubione miejsca w Krakowie?

Krakowskie Podgórze to zdecydowanie mój rewir. Uwielbiam jedzenie w Mezaliansie i Miso Place, dziewczyńskie wypady do kina Kika, spacery na Kopiec Krakusa i Kamieniołom Liban.

Gdzie Cię znajdziemy?

Zapraszam na moj profil na LinkedIn: www.linkedin.com/in/monika-jankowicz-fcca-79509b3


Projekt #KobietyKrakowa

Fotografia: Barbara Bogacka

Wizaż: Małgorzata Braś

Wnętrza sesji zdjęciowych:  AC Hotel by Marriott

Chcesz zostać #KobietąKrakowa? Kobiety Krakowa

Dziennikarka, która nie boi się stawiania prostych pytań, w nadziei na usłyszenie nieoczywistych odpowiedzi. Prowadzi portal i media społecznościowe MK, koordynuje spotkania Klubu Miasta Kobiet, odpowiada za patronaty medialne, prowadzi kursy webwritingu. Propagatorka tworzenia i stosowania żeńskich derywatów zawodów.

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ