Monika Chmura: Kiedy pierwszy raz pozwoliłam sobie na życie w pełni i zgodne z tym, co chcę dawać światu, wszechświat pokazał mi, że droga, którą wybrałam, jest możliwa i stanowi źródło satysfakcji i spełnienia
Kim jesteś i czym się zawodowo zajmujesz?
Monika Chmura: Jestem coachką, praktyczką czerpiącą z terapii ACT (Terapia Akceptacji i Zaangażowania), twórczynią marki It’s OK by Monika Chmura oraz prezeską Stowarzyszenia Twoja Siła. Wspieram i inspiruję ludzi w ich osobistych podróżach rozwojowych. Od lat towarzyszę moim klientom w odkrywaniu, że akceptacja nie znaczy odpuszczania i zaniedbania, że elastyczność psychologiczna pozwala przetrwać gorsze okresy w naszym życiu i jak kolosalne znaczenie ma świadomość tego, na co mamy i na co nie mamy wpływu w naszym życiu. Moją rolą jest wzmacniać, inspirować i towarzyszyć. Wierzę, że umysł i ciało są ze sobą nierozerwalnie połączone, a klucz do harmonii tkwi w ich równowadze.
Jaką drogę przebyłaś, by dotrzeć do punktu, w którym jesteś?
Moja droga była pełna poszukiwań, zarówno zawodowych, jak i osobistych. Zrozumiałam, że praca z ludźmi daje mi najwięcej radości, kiedy mogę być świadkiem ich przemian.
Zawsze miałam w sobie potrzebę słuchania, inspirowania i pomagania, ale to właśnie coaching pozwolił mi w pełni połączyć te wartości. Marka, którą stworzyłam, narodziła się z potrzeby akceptacji – siebie i innych. Chciałam dać ludziom przestrzeń, gdzie mogą poczuć, że są wystarczająco dobrzy tacy, jacy są.
Wydarzenia, które Cię zmieniły?
Wiele razy życie stawiało mnie przed wyzwaniami, które kazały mi przemyśleć siebie i moje podejście do świata. Przełomowy moment nadszedł, kiedy zrozumiałam, że moje zdrowie psychiczne, życie zgodne z wartościami, bycie tu i teraz jest niezbędne do dobrego życia. Postanowiłam zdobyć solidny fundament w postaci wykształcenia, aby móc pracować z ludźmi w pomocowym zawodzie. Była to rewolucja, ponieważ wcześniej wiele lat pracowałam w świecie finansów i korporacji. Kiedy pierwszy raz pozwoliłam sobie na życie w pełni i zgodne z tym, co chcę dawać światu, wszechświat pokazał mi, że droga, którą wybrałam, jest możliwa i stanowi źródło satysfakcji i spełnienia. Wpłynęło to silnie na sposób, w jaki dziś pracuję z innymi.
Jakie są Twoje supermoce?
Moja supermoc to empatia – potrafię słuchać ludzi naprawdę uważnie, bez oceniania. Doceniam w sobie zdolność do inspirowania innych, ale umiem to robić w delikatny sposób, bez presji.
Najlepsza rada, jaką w życiu dostałaś?
Najlepsza rada, którą kiedykolwiek usłyszałam, brzmiała: „Nie wszystko musi być od razu jasne i określone. Pozwól sobie doświadczać”.
Masz jakieś swoje patenty / rady ułatwiające życie?
Moim codziennym credo jest „Nie musisz mieć wszystkiego pod kontrolą”. Ważna jest dla mnie umiejętność odpuszczania i akceptowania tego, co przynosi życie, zamiast walczyć z każdym wyzwaniem. Spokój w sercu pozwala mi zachować równowagę nawet w trudniejszych chwilach.
Druga rada, z której sama korzystam ‒ „Nie masz wpływu na wszystko, co się wydarza, ale masz wpływ na swoją własną reakcję na to wydarzenie” ‒ nie raz uspokoiła mój umysł i pozwoliła wybrnąć z trudnej sytuacji z mniejszym stresem.
Najlepsza / najtrudniejsza decyzja, jaką podjęłaś w życiu?
Najlepsza decyzja, jaką podjęłam, to poświęcenie czasu na rozwój osobisty i w końcu na stworzenie własnej marki oraz założenie stowarzyszenia. Najtrudniejszą była decyzja, aby przestać robić to, co „powinnam”, i zacząć słuchać głosu, podpowiadającego mi, czego naprawdę chcę.
Ciemne strony tego, co robisz?
Praca z ludźmi bywa bardzo wymagająca emocjonalnie. Muszę pilnować, by w procesie pomagania innym nie zapominać o sobie.
Co Cię kręci / motywuje?
Motywują mnie ludzie, ich historie, ich przemiany pod wpływem wspólnej pracy, kobieca energia, dobre słowo od kobiet, które przychodzą do mnie na warsztaty, a także mój mąż, który jest moim najlepszym przyjacielem. Kręci mnie każdy moment na tym świecie, zachwycam się tym, co nieustannie dzieje się wokoło.
Kto Cię inspiruje?
Inspirowały i inspirują mnie kobiety, które mimo trudności potrafią pozostać sobą – autentyczne i pełne odwagi, by realizować swoje marzenia, nawet wbrew konwencjom.
Co jest dla Ciebie ważne?
Najważniejsze są dla mnie autentyczne relacje oparte na zaufaniu. W pracy i w życiu codziennym staram się być obecna i naprawdę słuchać innych. Ważne jest dla mnie życie zgodne z własnymi wartościami.
Na co przeznaczyłabyś dużą sumę, gdyby spadła Ci z nieba?
Inwestowałabym w projekty, które wspierają rozwój osobisty i tworzą przestrzeń dla ludzi potrzebujących pomocy i wsparcia. Może jakieś spokojne miejsce, gdzie każdy mógłby na chwilę zatrzymać się i odnaleźć siebie, lub po prostu pobyć.
Czego chciałabyś się jeszcze nauczyć?
Chciałabym pogłębić moją wiedzę o terapii holistycznej i nauczyć się nowych technik pracy z ciałem. Planuję również zdobyć i rozwijać umiejętności w zakresie pracy z kodem emocji.
Kiedy się uśmiechasz?
Uśmiecham się najczęściej, zwiedzając świat, próbując nowych zaskakujących smaków, poznając ludzi. Uśmiecham się, kiedy jestem obecna tu i teraz. No i może wtedy, kiedy mój pies wywala się do góry brzuchem, żeby go podrapać.
Ulubione miejsca w Krakowie?
Uwielbiam kawiarnie z miękkimi fotelami i dobrą kawą, szczególnie te ukryte w mniej oczywistych zakątkach miasta. Spacery wzdłuż Wisły, niszowe księgarnie, a latem – hamak w Parku Jordana to miejsca, gdzie naprawdę odpoczywam.
Gdzie Cię znajdziemy?
Można mnie znaleźć na Facebooku: https://www.facebook.com/itsOKMonikaChmura/about oraz na mojej stronie internetowej: http://its-ok.pl/
Projekt #KobietyKrakowa
Fotografia: Barbara Bogacka
Wizaż: Małgorzata Braś
Wnętrza sesji zdjęciowych: Garamond, a Tribute Portfolio Hotel
Chcesz zostać #KobietąKrakowa? Kobiety Krakowa