Monday, January 20, 2025
Home / Fundacja Miasto Kobiet  / Kobiety Krakowa  / Kobieta Krakowa: Kinga Stach

Kobieta Krakowa: Kinga Stach

Nie tylko (choć sporo) o miłości do zwierząt

Kinga Stach

Kinga Stach / fot. Barbara Bogacka

Kinga Stach: Irytuje mnie, kiedy widzę pogardę człowieka dla człowieka oraz wzajemny brak zrozumienia i niechęć, aby go przełamać. Poza tym bardzo, ale to BARDZO złości mnie przedmiotowe i bezlitosne traktowanie zwierząt przez niektórych ludzi

 

Kim jesteś i czym się zawodowo zajmujesz?

Kinga Stach: Czuję się przede wszystkim mamą. Zajmuję się szeroko pojętym prowadzeniem domu i rodziną. Zawodowo jestem stylistką brwi i rzęs, a obecnie także szkoleniowcem z tej dziedziny. Moją pasją jest pomaganie potrzebującym zwierzętom, dlatego prowadzę tymczasowy dom dla bezdomnych szczeniąt i kociąt. W wolnych chwilach pracuję w modelingu dla różnych firm. Dzięki mojej pracy wiele kobiet odkrywa na nowo swoje piękno, a dzięki mojej pasji wiele ukochanych zwierząt znajduje nowe domy i kochających przyjaciół.

Jaką drogę przebyłaś, by dotrzeć do punktu, w którym jesteś?

Odkąd zostałam mamą, świadomie wzięłam życie w swoje ręce i od tego czasu konsekwentnie kroczę ścieżką zawodową i realizuję swoje marzenia. Ten czas jest najbardziej znaczący w moim życiu.

Jak to, czym się zajmujesz, zmieniło Twoje życie? I skąd pomysł na biznes?

Nie dotarłam jeszcze do momentu, kiedy mogłabym powiedzieć, że mój zawód i to co robię zmieniły moje życie. Myślę, że dzieje się to cały czas i każdego dnia stopniowo wydarza się coś, co mnie zmienia. A pomysł na biznes zrodził się przez przypadek, kiedy mój chłopak wręczył mi w prezencie bon na szkolenie ze stylizacji rzęs. Potraktowałam to wtedy jako zabawę, a z czasem okazało się doświadczeniem, które nazwałabym strzałem w dziesiątkę.

Kinga Stach

Kinga Stach / fot. Barbara Bogacka

Wydarzenia, które Cię zmieniły?

Moment w którym zostałam mamą przyniósł diametralne zmiany w moim życiu. Nagle musiałam stać się bardziej odpowiedzialna i myśleć o przyszłości nie tylko swojej, ale także mojego dziecka. Drugi punkt zwrotny, który uznaję za ważny, to udział w Mistrzostwach Polski w Stylizacji Rzęs w Warszawie i zdobycie tytułu wicemistrzyni Polski. Dodało mi to pewności siebie i wzmocniło poczucie sensu tego, czym się zajmuję.

Co uznajesz za swój największy sukces?

Za swój największy zawodowy sukces uznaję pokonanie rywalek z całej Polski na mistrzostwach, o których wspomniałam. Zawodowym sukcesem jest też dla mnie to, że mimo młodego jeszcze wieku jestem postrzegana i uznawana przez moich klientów jako ekspertka. Jednak za największy, osobisty sukces uznaję fakt istnienia mojego syna, który ma wiele cech, które są dla mnie, jako rodzica, powodem do dumy.

 

Niezmiennie jestem też dumna z liczby wyadoptowanych przeze mnie zwierząt, które znalazły swoje nowe domy. Nie bez znaczenia jest i to, że mam na swym koncie kilka tytułów miss, zdobytych podczas organizowanych w Polsce i za granicą konkursów piękności.

Jakie są Twoje supermoce? Jakie Twoje cechy pomagają Ci w biznesie i życiu, a jakie Ci je utrudniają?

Najbardziej lubię w sobie empatię, i to ona jest moją supermocą, która ułatwia mi rozumienie świata. Często wymaga to ode mnie również odwagi, ale mam jej pod dostatkiem. Lubię w sobie również zdolność do pełnego zaangażowana we wszystko, za co się zabieram.
Natomiast utrudnia mi działanie moja nadmierna emocjonalność. Zbyt szybko się zapalam i często niepotrzebnie nerwowo reaguję.

Najlepsza / najgorsza rada, jaką w życiu dostałaś?

Najlepsza rada biznesowa to ta, że warto sięgać po więcej, nawet jeśli w danym momencie trudno ci uwierzyć, że jesteś w stanie to osiągnąć. Najgorsza biznesowa rada to dla mnie „Klient nasz pan”.

Masz jakieś swoje patenty / rady ułatwiające życie, którymi chciałabyś się podzielić z innymi kobietami?

Moim credo jest, żeby patrzeć na drugiego człowieka tak, jak patrzę na siebie i spróbować go zrozumieć tak, jak próbuję zrozumieć siebie. Bliskie mi jest powiedzenie „Szanuj bliźniego jak siebie samego”. To coś, co pomaga mi w życiu.

Najlepsza / najtrudniejsza decyzja, jaką podjęłaś w życiu?

Najlepszą była ta, aby podnosić swoje kwalifikacje i odważyć się sięgnąć po to, co dziś prezentuję zawodowo. Najtrudniejsza dotyczyła udziału w mistrzostwach, w których ostatecznie zdobyłam wysokie miejsce. Zanim jednak zdecydowałam o tym, żeby tam być, przeżywałam wewnętrzne konflikty i paraliżujący lęk. To oznaczało dla mnie wyjście z mojej strefy komfortu.

Ciemne strony biznesu?

Ciemną stroną mojego biznesu jest nierzadko trudny klient, do obsługi którego muszę znaleźć indywidualny klucz. To dotyczy nie tylko pracy zawodowej, ale również działalności charytatywnej, związanej z adopcją zwierząt. Poza tym praca zawodowa stanowi poważne obciążenie dla mojego fizycznego zdrowia. Długie godziny w jednej pozycji obciążają stawy i wywołują silne bóle mięśni.

Kinga Stach

Kinga Stach / fot. Barbara Bogacka

Co Cię kręci / motywuje / irytuje?

Kręcą mnie nowe wyzwania, a do codziennego wstawania z łóżka motywuje mnie mój syn. Irytuje mnie natomiast, kiedy widzę pogardę człowieka dla człowieka oraz wzajemny brak zrozumienia i niechęć, aby go przełamać. Także kłamstwo i brak szczerości. Poza tym bardzo, ale to BARDZO złości mnie przedmiotowe i bezlitosne traktowanie zwierząt przez niektórych ludzi.

Kto Cię inspiruje?

Na ten moment osobą którą uważam za wartą naśladowania, jest moja mama. Obserwuję ją i podziwiam jej życiową mądrość i dobroć, którą potrafi dzielić się ze światem.

Co ostatnio usłyszałaś na swój temat?

Od mojego syna usłyszałam, że jestem piękną i najlepszą na świecie mamą. Od swojej klientki z kolei, że dobrze wykonuję swoją pracę. Zasypała mnie masą komplementów.

Najbardziej absurdalna rzecz, jaką usłyszałaś na swój temat?

Że „jestem wredna”. Wredność postrzegam jako brak empatii i skłonność do zawiści, a te cechy są akurat u mnie najmniej widoczne i odczuwalne.

Co powiedziałabyś 18-letniej sobie?

„Dbaj o swoje ciało, kiedy tego potrzebuje”. Przykładem braku takiej troski była moja ciąża, kiedy zlekceważyłam pielęgnację skóry i zapłaciłam za to rozstępami, które teraz są dla mnie uciążliwym defektem. Powiedziałabym sobie również: „nie martw się, będzie fajnie!”

Co jest dla Ciebie ważne?

W życiu najważniejsze jest dla mnie rodzina. Bardzo ważne są również zwierzątka.

Na co zawsze masz czas?

Na to, aby być z rodziną i moimi ukochanymi zwierzętami.

Jaka jest najcenniejsza rzecz, jaką posiadasz?

To nie rzecz ‒ najcenniejszy jest dla mnie mój syn, który jest również moją największą dumą.

Co zawsze masz przy sobie? Co nosisz w torebce?

Zawsze noszę przy sobie telefon i pieniądze.

Na co przeznaczyłabyś dużą sumę, gdyby spadła Ci z nieba?

Taką kwotę przeznaczyłabym na podróżowanie z rodziną oraz na pomoc potrzebującym zwierzętom.

Gdybyś miała taką możliwość, z kim zamieniłabyś się życiem na jeden dzień?

Z moim partnerem, ponieważ chciałabym zobaczyć, jak mnie postrzega i jeszcze bardziej popracować nad jakością naszej relacji.

Czego o Tobie nikt nie wie?

Nikt nie wie, że uwielbiam tańczyć i śpiewać. Te pasje najbardziej wybrzmiewają przy sprzątaniu albo w trakcie jazdy samochodem.

Czego chciałabyś się jeszcze nauczyć?

Marzę o rozpoczęciu studiów w zakresie zoofizjoterapii. W tym kierunku chciałabym się rozwijać.

Kiedy się uśmiechasz? Jaki jest Twój ulubiony moment w tygodniu?

Ulubione momenty to te, kiedy mogę spędzać czas z rodziną. Uśmiecham się zawsze wtedy, kiedy uśmiechają się moi bliscy i moje zadowolone klientki a także kiedy widzę, że udało mi się pomóc kolejnemu zranionymi zwierzakowi.

Ulubione miejsca w Krakowie?

Bardzo lubię Planty i spacery wśród starych drzew. Uwielbiam wcinać sushi w Kurara sushi, a do Teatro Cubano chodzić potańczyć. Kiedy mam dobre towarzystwo, to każda kawiarnia w Krakowie jest świetnym miejscem na spotkania.

Gdzie Cię znajdziemy?

https://www.facebook.com/stach.kinga
https://instagram.com/_kingastach_?igshid=OGQ5ZDc2ODk2ZA==
https://www.facebook.com/profile.php?id=100064402464037
https://www.facebook.com/profile.php?id=100063537669967
https://m.maxmodels.pl/user/profile
https://m.maxmodels.pl/modelka-kingastach.html
https://www.instagram.com/kinga.stach.szkolenia

 


Projekt #KobietyKrakowa

Fotografia: Barbara Bogacka

Wizaż: Małgorzata Braś

Wnętrza sesji zdjęciowych: AC Hotel Kraków

Chcesz zostać #KobietąKrakowa? Kobiety Krakowa

Dziennikarka, która nie boi się stawiania prostych pytań, w nadziei na usłyszenie nieoczywistych odpowiedzi. Prowadzi portal i media społecznościowe MK, koordynuje spotkania Klubu Miasta Kobiet, odpowiada za patronaty medialne, prowadzi kursy webwritingu. Propagatorka tworzenia i stosowania żeńskich derywatów zawodów.

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ