Sunday, January 19, 2025
Home / Fundacja Miasto Kobiet  / Kobiety Krakowa  / Kobieta Krakowa: Joanna Stypuła

Kobieta Krakowa: Joanna Stypuła

Zdeterminowana i skuteczna

Joanna Stypuła

Joanna Stypuła / fot. Barbara Bogacka

Joanna Stypuła: Imponuje mi Kamala Harris, która powiedziała: ,,Miej wielkie MARZENIA, ciężko PRACUJ i nigdy nie pozwól nikomu WMAWIAĆ sobie, że NIE MOŻESZ czegoś zrobić”

 

Kim jesteś i czym się zawodowo zajmujesz?

Joanna Stypuła: Od maja 2024 roku jestem Wójtem Gminy Zembrzyce, niewielkiej gminy w powiecie suskim. Z wykształcenia jestem dziennikarką. Swoje pierwsze kroki w polityce stawiałam w 2014 roku, kiedy zostałam najmłodszą radną powiatu suskiego w historii. W 2018 roku natomiast zostałam najmłodszym członkiem zarządu powiatu suskiego w historii tego powiatu.

Jaką drogę przebyłaś, by dotrzeć do punktu, w którym jesteś?

Nie była to droga usłana różami. Studia mile wspominam, każdą pracę w mediach z wielką pokorą. Trudniej było wejść w świat polityki. Decyzja zapadła pewnego zimowego wieczoru, w następstwie słów mojego Taty, który nie raz powtarzał, że w powiecie suskim nie ma reprezentanta gminy Zembrzyce. Wystartowałam więc, uzyskując od ludzi wielki kredyt zaufania. Jak chyba każdy na początku, miałam obawy, czy sobie poradzę, ale jakoś podołałam temu wyzwaniu. Pamiętam swój pierwszy uchwalony budżet powiatu suskiego. Z każdym kolejnym było już coraz łatwiej. Dobrze, że są pracownicy urzędów, bez nich radni nie byliby w stanie funkcjonować ‒ zawsze będę to powtarzać.

 

W dodatku zostałam najmłodszą w historii radną powiatu suskiego, więc byłam bardzo dumna, że mogę reprezentować największy okręg wyborczy. Walcząc o różne sprawy dla mieszkańców mojej społeczności czułam, że mamy bardzo dużo do zrobienia. Dlatego ponowiłam start w wyborach do rady powiatu, uzyskując jeszcze lepszy wynik niż poprzednio.

 

To dało mi siłę i większego kopa do działania. Będąc w zarządzie inaczej postrzegałam wiele spraw, nauczyło mnie to patrzenia na cały powiat, a nie tylko własny okręg wyborczy. Selekcjonujesz wtedy zadania, określasz potrzeby wszystkich gmin, nie skupiasz się tylko na swojej. Wiele było trudnych, a nawet bardzo trudnych spraw. Nigdy nie zapomnę DPS w Jordanowie czy osuwiska w Osielcu. Te doświadczenia ułatwiły mi pracę, którą wykonuję teraz jako wójt.

Joanna Stypuła

Joanna Stypuła / fot. Barbara Bogacka

Wydarzenia, które Cię zmieniły?

Wybory nauczyły mnie pokory, natomiast studia dziennikarskie ‒ pewności siebie. To jak dotąd najważniejsza lekcja w moim życiu.

Co uznajesz za swój największy sukces?

Za sukces choć może nie największy, uważam mój wynik wyborczy. Bardziej cieszę się ze swojego wykształcenia ‒ nie tyle ze studiów magisterskich, co ze studiów MBA i państwowego egzaminu z języka angielskiego.

Jakie są Twoje supermoce?

Nie boję się wyzwań, a wyznaczone cele ‒ jak wywiad z redaktorem Tomaszem Lisem, o który zabiegałam półtora roku ‒ konsekwentnie realizuję. Wywiad ten został wykorzystany w mojej pracy magisterskiej pt. ,,Dziennikarz celebryta. Współczesny obraz zawodu dziennikarza na przykładzie programu Tomasz Lis na żywo”. Praca składała się z czterech rozdziałów i przedstawiała współczesny obraz zawodu dziennikarza na przykładzie sylwetki tego znanego dziennikarza.

Lubię też w sobie upór i determinację w działaniu.

Twoja największa zaleta i wada?

Pracowitość i pracoholizm.

Najlepsza rada, jaką w życiu dostałaś?

Najlepsza rada, jaką dostałam, stała się moim życiowym mottem: ,,Jeśli masz coś zrobić, zrób to jako pierwszy, i zrób to inaczej niż wszyscy”. To słowa Stanisława Tyczyńskiego, twórcy RMF FM.

Masz jakieś swoje patenty / rady ułatwiające życie, którymi chciałabyś się podzielić z innymi kobietami?

Róbcie to co kochacie, a będziecie szczęśliwe. Praca bez pasji nie ma sensu.

Najlepsza / najtrudniejsza decyzja, jaką podjęłaś w życiu?

Wydaje mi się, że była to decyzja o starcie w wyborach na Wójta Gminy Zembrzyce. Czuję odpowiedzialność za jej Mieszkańców.

Ciemne strony tego, co robisz?

Niewątpliwie mały budżet gminy. Samorządowcy mnie zrozumieją. Nie powiem, że krytyka, bo z nią nauczyłam się żyć.

Co Cię kręci?

Ludzie nakręcają mnie do działania.

Joanna Stypuła

Joanna Stypuła / fot. Barbara Bogacka

Kto Cię inspiruje?

Wiele osób. Generalnie, zamiast otaczać się ludźmi, wśród których mogę brylować lub nad nimi górować, wolę otaczać się mądrzejszymi ode mnie, bo to od nich mogę się czegoś nauczyć. Ostatnio imponuje mi Kamala Harris, która powiedziała: ,,Miej wielkie MARZENIA, ciężko PRACUJ i nigdy nie pozwól nikomu WMAWIAĆ sobie, że NIE MOŻESZ czegoś zrobić”. Ze świata polityki imponuje mi także Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Miasta Gdańsk, a na co dzień Martyna Wojciechowska.

Co ostatnio usłyszałaś na swój temat?

Że żłobek w Zembrzycach buduję dla siebie….

Co powiedziałabyś 18-letniej sobie?

Bądź sobą. Podążaj odważnie. Nie zmieniaj się.

Co jest dla Ciebie ważne?

Rodzina i bliscy, oraz aby być przyzwoitym człowiekiem.

Na co zawsze masz czas?

Zawsze mam czas dla przyjaciół. Pielęgnuję to, bo wiem, że mogę na nich zawsze liczyć.

Jaka jest najcenniejsza rzecz, jaką posiadasz?

Do materialnych rzeczy nie przywiązuję wagi. Buntowniczy charakter?

Co zawsze masz przy sobie? Co nosisz w torebce?

Kartę oświadczenia woli, aby w przypadku nagłej śmierci moje narządy i tkanki zostały przekazane do transplantacji i ratowały życie innym. Rodzina zna moją decyzję i w krytycznym momencie powinna ją uszanować.

Na co przeznaczyłabyś dużą sumę, gdyby spadła Ci z nieba?

Na podróże, a resztę na cele charytatywne.

Gdybyś miała taką możliwość, z kim zamieniłabyś się życiem na jeden dzień?

Z nikim, lubię swoje życie. Nieraz mówię do bliskich, że jakbym dziś umarła, to czuję wewnętrzne spełnienie, bo przeżyłam to życie fajnie.

Czego o Tobie nikt nie wie?

Jestem otwartą osobą, więc raczej nie mam tajemnic. Jestem jaka jestem, to widać.

Czego chciałabyś się jeszcze nauczyć?

Wielu rzeczy. Dobrego zarządzania. Najbardziej chciałabym się nauczyć osiągania spokoju i dystansu, ale wiem, że to przychodzi z wiekiem. Ale już udaje mi się łapać dystans.

Kiedy się uśmiechasz? Jaki jest Twój ulubiony moment w tygodniu?

Uśmiecham się cały czas. A taki moment to piątkowy wieczór.

Ulubione miejsca w Krakowie?

Niewątpliwie rynek ‒ mam sentyment do tego miejsca ze względu na studia (moja uczelnia znajdowała się przy rynku). Mogę tam spędzać całe dnie. Klimatyczny Kazimierz to też miejsce, które bardzo lubię.

Gdzie Cię znajdziemy?

joanna-stypula.pl, ig: @J.STYPULA, fb: Joanna Stypuła, twitter: @StypulaJoanna, Tik Tok: @stypulajoanna
adres: obecnie Urząd Gminy w Zembrzycach


Projekt #KobietyKrakowa

Fotografia: Barbara Bogacka

Wizaż: Małgorzata Braś

Wnętrza sesji zdjęciowych: Garamond, a Tribute Portfolio Hotel

Chcesz zostać #KobietąKrakowa? Kobiety Krakowa

Dziennikarka, która nie boi się stawiania prostych pytań, w nadziei na usłyszenie nieoczywistych odpowiedzi. Prowadzi portal i media społecznościowe MK, koordynuje spotkania Klubu Miasta Kobiet, odpowiada za patronaty medialne, prowadzi kursy webwritingu. Propagatorka tworzenia i stosowania żeńskich derywatów zawodów.

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ