
Dorota Gwizdowska-Bartosik / fot. Barbara Bogacka
Dorota Gwizdowska-Bartosik: Znam różnice między językiem hiszpańskim, używanym w Hiszpanii i Meksyku, a przecież jest aż 21 krajów hiszpańskojęzycznych, i każdy z nich ma swój język hiszpański! Nie do opanowania!
Kim jesteś i czym się zawodowo zajmujesz?
Dorota Gwizdowska-Bartosik: Jestem ekspertką w nauce mówienia po hiszpańsku.
Jaką drogę przebyłaś, by dotrzeć do punktu, w którym jesteś?
Język hiszpański był od dziecka moją mocną stroną ‒ nauczyłam się go, mieszkając w Meksyku. W naszym kraju to był wtedy dość egzotyczny język, więc moja zawodowa ścieżka na początku potoczyła się inaczej ‒ przez prawie 20 lat pracowałam z językiem angielskim w międzynarodowym środowisku. Pomysł na biznes pojawił się, kiedy kilka lat temu (w czasie, kiedy na Netfliksie pojawił się serial „La casa de papel”) pracowałam z dużą grupą osób znających język hiszpański. Zorientowałam się wówczas, że język ten jest bardzo modny, podoba się i w dodatku jest potrzebny również w pracy.
Wydarzenia, które Cię zmieniły?
Na moje życie jako dziewczynki mocno wpłynął fakt, że mieszkałam w Meksyku. Natomiast jako kobietę zmieniło mnie macierzyństwo. Jestem matką bliźniaków i w sumie trójki dzieci. Na koniec nie bez znaczenia jest fakt, że przeprowadziłam się z Krakowa do podkrakowskiej wsi, co kiedyś było dla mnie niewyobrażalne.

Dorota Gwizdowska-Bartosik / fot. Barbara Bogacka
Co uznajesz za swój największy sukces?
Moim największym sukcesem zawodowym jest to, że robię co lubię i jestem panią swojego czasu, a dzięki nauczaniu języka hiszpańskiego mam kontakt z inspirującymi osobami. Natomiast za sukces osobisty uważam to, że otaczają mnie kochające osoby a ponadto mam czas na rozwój osobisty i podróże.
Jakie są Twoje supermoce?
Moje supermoce to pięć talentów, jakie mam według Gallupa: Maksymalista, Dyscyplina, Ukierunkowanie, Rozwaga i Bliskość.
Najlepsza rada, jaką w życiu dostałaś?
Przez wiele lat pracowałam w sprzedaży i na szkoleniach słyszałam: „Sprzedawaj siebie”, co dla mnie znaczy „bądź sobą”.
Masz jakieś swoje patenty/rady ułatwiające życie, którymi chciałabyś się podzielić z innymi kobietami?
Moim córkom mówię, by nie bały się marzyć i spełniać marzenia.
Najtrudniejsza decyzja, jaką podjęłaś w życiu?
To była decyzja o rezygnacji z pracy na etacie i przejście na „swoje”.
Ciemne strony tego, co robisz?
Znam różnice między językiem hiszpańskim, używanym w Hiszpanii i Meksyku, a przecież jest aż 21 krajów hiszpańskojęzycznych, i każdy z nich ma swój język hiszpański! Nie do opanowania!
Co Cię kręci / motywuje?
Motywują mnie (i kręcą) plany kolejnych podróży, o których marzę, pozyskiwanie funduszy na ich realizację, przeżycia związane z wizytą w obcym kraju i fotografowanie ciekawych miejsc, by wreszcie móc je opisać na moim blogu podróżniczym.
Kto Cię inspiruje?
Inspiruje mnie wiele osób, które spotykam na co dzień w realu i online.
Co powiedziałabyś 18-letniej sobie?
„Take it easy, Dorota”.

Dorota Gwizdowska-Bartosik / fot. Barbara Bogacka
Co jest dla Ciebie ważne?
Zdrowie i bezpieczeństwo finansowe.
Na co zawsze masz czas?
Na dobrą kawę w dobrym towarzystwie.
Co zawsze masz przy sobie?
Telefon i szminkę.
Na co przeznaczyłabyś dużą sumę, gdyby spadła Ci z nieba?
Na inwestycje, aby docelowo móc wybrać się w podróż dookoła świata.
Gdybyś miała taką możliwość, z kim zamieniłabyś się życiem na jeden dzień?
Chciałabym zamienić się życiem na jeden dzień z moim mężem, żeby doświadczyć świata, odbieranego męskimi zmysłami.
Plany na przyszłość? W jakim kierunku chcesz się rozwijać?
Obecnie uczę się rozmawiać ze sztuczną inteligencją i wykorzystywać jej potencjał w moim biznesie online. Jestem w trakcie tworzenia platformy z kursami języka hiszpańskiego online. Zaczynam też projektowanie stron WWW w WordPressie.
Kiedy się uśmiechasz?
Uśmiecham się, kiedy świeci słońce.
Ulubione miejsca w Krakowie?
Stare Miasto, Kazimierz, Podgórze, Salwator… Sporo mam ulubionych miejsc, ponieważ jestem krakowianką, a teraz dodatkowo Kobietą Krakowa. Pewnie będzie jeszcze niejedna okazja do poznania ciekawych miejsc, jak na przykład hotel w którym odbyła się sesja zdjęciowa.
Projekt #KobietyKrakowa
Fotografia: Barbara Bogacka
Wizaż: Małgorzata Braś
Wnętrza sesji zdjęciowych: AC Hotel Kraków
Chcesz zostać #KobietąKrakowa? Kobiety Krakowa