
Dobrochna Helman / fot. Barbara Bogacka
O roli przypadku w życiu oraz o tym, co może w człowieku otworzyć i do czego go doprowadzić praca z dziećmi w przedszkolu Montessori mówi Dobrochna Helman
Kim jesteś i czym się zawodowo zajmujesz?
Dobrochna Helman: Jestem Nauczycielką Montessori oraz edukatorką Pozytywnej Dyscypliny. Od kilku lat prowadzę szkolenia dla rodziców i nauczycieli z tego zakresu. Mam również swoją stronę na Facebooku i Instagramie ‒ #odkrywaniedziecka ‒ gdzie zamieszczam treści związane właśnie z pedagogiką Montessori i Pozytywną Dyscypliną. Poruszam też kwestie związane z tematyką wychowania, edukacji i komunikacji dzieci. Obecnie również pracuję w przedszkolu Montessori ‒ pełnię tam funkcję wice dyrektora, i równocześnie prowadzę grupę.
Jaką drogę przebyłaś, by dotrzeć do punktu, w którym jesteś?
Kiedy podczas studiów rozpoczęłam pracę w przedszkolu, coś mi nie pasowało. Nie było we mnie zgody na to, w jaki sposób dzieci są traktowane, jak bardzo lekceważy się ich potrzeby, jak się do nich zwracano, itp. Kiedy zmieniłam pracę i trafiłam do przedszkola Montessori, zakochałam się. To podejście do dziecka urzekło mnie w stu procentach. Nie wyobrażam sobie pracować w innym nurcie pedagogicznym. Szkoliłam się w tym zakresie. Zdobyłam certyfikat Nauczyciela Montessori i nieustannie poszerzam swoją wiedzę. Natomiast prowadzenie szkoleń rozpoczęłam całkowicie przypadkowo. Jeden z dyrektorów placówki Montessori poprosił mnie o przeszkolenie mu kadry. Zrobiłam to i poczułam, że chcę to robić na większą skalę. Aktualnie organizuję cykliczne szkolenia z pedagogiki Montessori oraz prowadzę indywidualne szkolenia dla placówek.
Od zawsze uważam, że…
…słowa wypowiadane do drugiego człowieka mają moc i mogą zrobić dużo dobrego, ale też wyrządzić sporą krzywdę. Zaczęłam szukać sposobu na taką komunikację z dziećmi, aby to było w zgodzie ze mną i równocześnie było spójne z założeniami pedagogiki Montessori. Tak trafiłam na Pozytywną Dyscyplinę, czyli metodę wychowawczą, opartą na wzajemnym szacunku i miłości. I przepadłam ‒ tak urzekła mnie ta metoda, że zdobyłam uprawnienia edukatorskie rodziców i nauczycieli, i rozpoczęłam edukację dorosłych również w tym zakresie.
Wydarzenia, które Cię zmieniły?
Nie tyle wydarzenia, co ludzie, których spotkałam na swojej drodze i którzy pokazali mi, że jak się chce, to można wszystko. Ludzie którzy motywują mnie do działania i wspierają podczas kolejnych moich „szalonych” pomysłów. Takie wsparcie daje ogromną motywację i siłę.

Dobrochna Helman / fot. Barbara Bogacka
Jakie są Twoje supermoce?
Od zawsze byłam bardzo zorganizowaną osobą. Mam wszystko zaplanowane i rozpisane w kalendarzu. Umiejętność planowania i organizacji czasu bardzo mi się teraz przydaje, kiedy prowadzę kilka projektów w jednym czasie. Myślę, że mam również łatwość mówienia i przekazywania wiedzy moim kursantom. Opowiadam o tym, co uwielbiam robić, co jest moją pasją i mogę mówić o tym godzinami.
Najlepsza/najgorsza rada, jaką w życiu dostałaś?
„Nie rób, bo się nie uda, przecie nigdy tego nie robiłaś”. Z jednej strony jest to najgorsza rada, jaką otrzymałam, a z drugiej strony, słysząc takie słowa, myślę: „ Jak to się nie da? Zrobię tak, żeby się dało”. I mam wtedy ogromną motywację do działania.
Masz jakieś swoje patenty/rady ułatwiające życie, którymi chciałabyś się podzielić z innymi kobietami?
Zawsze zakładam, że coś, co sobie postanowiłam, uda się. Myślę, co mogę zrobić, żeby osiągnąć zamierzony cel. Nie koncentruję się na tym, dlaczego może się nie udać ‒ myślę raczej, co mam zrobić, żeby się udało. Wychodzę również z założenia, że każdy ma prawo do błędów. Dzięki nim stajemy się silniejsi i bogatsi o nowe doświadczenia, które dają nam siłę na przyszłość.
Najlepsza/najtrudniejsza decyzja, jaką podjęłaś w życiu?
Najlepszą decyzją, jaką podjęłam, była zmiana pracy, dzięki czemu trafiłam na pedagogikę Montessori i Pozytywną Dyscyplinę. Natomiast decyzje o otwarciu własnej firmy, rozpoczęciu prowadzenia szkoleń dla rodziców i nauczycieli oraz prowadzeniu własnej strony w social mediach były dla mnie zarówno najlepsze, jak i najtrudniejsze.
Kto Cię inspiruje?
Inspirują mnie ludzie, którzy stworzyli coś z niczego. Osiągnęli sukces w swoim fachu. I pomimo dużego sukcesu dalej się uczą i chcą poszerzać swoją wiedzę. Nie spoczywają na laurach. Niezwykle motywują mnie kobiety, które potrafią łączyć życie zawodowe z życiem prywatnym.
Co ostatnio usłyszałaś na swój temat?
Ostatnio usłyszałam, że „jestem niemożliwa”, tylko nie wiem, czy to w dobrym kontekście, czy nie. Wychodzę jednak z założenia, że ludzie zawsze będą gadać i plotkować z różnych powodów. Staram się nie słuchać plotek i się nimi nie przejmować.

Dobrochna Helman / fot. Barbara Bogacka
Co powiedziałabyś 15-letniej sobie?
Nigdy się nie poddawaj, a każdą porażkę traktuj jako wartościową lekcje.
Co masz zawsze przy sobie?
Czasami zdarza mi się, kiedy gdzieś wychodzę, zostawić telefon w domu, ale bez balsamu do ust nigdzie się nie ruszam.
Jakie masz plany na przyszłość? W jakim kierunku chcesz się rozwijać?
W niedalekiej przyszłości planuję otworzyć kanał na YouTube, gdzie będę opowiadać o wychowaniu, edukacji i komunikacji z dziećmi. O tym, czym jest pedagogika Montessori i Pozytywna Dyscyplina. Planuję również rozszerzyć swój zakres tematów szkoleń.
Ulubione miejsca w Krakowie?
Uwielbiam cały Kazimierz. Kiedy tam jestem wydaje mi się, że już dobrze znam to miejsce, jednak za każdym razem odkrywam nowe i tajemnicze zakamarki.
Gdzie Cię znajdziemy?
Zapraszam do śledzenia mojej strony na Fb oraz Instagramie: https://www.facebook.com/OdkrywanieDziecka/ https://www.instagram.com/odkrywanie_dziecka/?hl=pl
Zachęcam też do bezpośredniego kontaktu telefonicznego, jeśli jesteś zainteresowana szkoleniami dla nauczycieli lub rodziców.
Projekt #KobietyKrakowa
Fotografia: Barbara Bogacka
Wizaż: Małgorzata Braś
Wnętrza sesji zdjęciowych: Sheraton Grand Kraków
Chcesz zostać #KobietąKrakowa? Kobiety Krakowa