10 faktów o kobiecych orgazmach
Polki chcą więcej figlarności i zabaw erotycznych. Do radosnego seksu potrzeba nam dobrego traktowania łechtaczek i więcej zabawy w łóżku.

INFOGRAFIKA 10 Faktów o kobiecych orgazmach/ fot. barbarella.pl
Polki chcą więcej figlarności i zabaw erotycznych. Do radosnego seksu potrzeba nam dobrego traktowania łechtaczek i więcej zabawy w łóżku.Co ty kobieto wiesz o swojej seksualności? Zazwyczaj wiemy niewiele i nie pozwalamy sobie dowiedzieć się więcej. No tak, bo, żeby zaprzyjaźnić się ze swoim ciałem, ze swoimi potrzebami erotycznymi trzeba robić różne nieprzyzwoite i niegrzeczne rzeczy, które na dodatek mogą nie spodobać się mamie, tacie i naszemu mężowi.
Dotykanie i oglądanie swoich części intymnych, masturbacja, figle w łóżku, przebieranki i mówienie wprost o tym, na co mamy ochotę, to nie są sprawy proste dla porządnej polskiej kobiety. Często (zbyt często) opieramy się więc na doświadczeniach swoich partnerów, oczekując, że to oni będą wiedzieli, jak nas dopieścić i jak nam sprawić przyjemność. W związku z tym, że oni tego po prostu nie mogą wiedzieć, bo znają nasze ciała jeszcze mniej niż my same, zostajemy z niczym. Jak to powiedział pewien pisarz: Jeśli nie wiesz, czego chcesz, na koniec zostajesz z całą masą rzeczy, których nie chcesz. Właśnie dlatego niezmiennie zachęcam kobiety w Polsce do poznawania swojego ciała, do przyglądania się swoim marzeniom erotycznym. Nie przepraszajmy za to, że coś mogło nas podniecić, tylko podążajmy za tym.
Prawda o kobiecych orgazmach
W październiku i listopadzie 2012 przeprowadziłam anonimową ankietę wśród pań odwiedzających nasz butik Lovestore.Barbarella.pl na ul. Marszałkowskiej 85 w Warszawie, oraz wśród uczestniczek spotkań i warsztatów na temat kobiecego prawa do przyjemności, które organizuje i prowadzę w Warszawie i w Polsce. Przyświecała mi myśl, że przedstawienie wyników naszej ankiety zachęci kobiety w Polsce do odkrywania w zaciszu swoich sypialni tego, co dla nich jest dobre i co sprawdza się w ich wypadku.
Oto wyniki naszej ankiety. A jak by wyglądały wasze odpowiedzi?
I niech ktoś mi teraz powie, że Polki nie są zainteresowane radosnym seksem!
Wyniki ankiety jednoznacznie wskazują, że im więcej kobiety wiedzą na temat swoich ciał i upodobań seksualnych, tym większą mają radość z seksu. Niestety kobiety w Polsce nie tylko nie są zachęcane do zaprzyjaźniania się ze swoim ciałem i do rozpoznawania swoich upodobań seksualnych, ale są do tego wręcz zniechęcane. Doszukiwanie się „nadmiernej” przyjemności w seksie jest przedstawiane jako zbędna ekstrawagancja dla niewyżytych kobiet. Porządna polska kobieta ma być „naturalna”, czyli niewymagająca dużo dla siebie, za to zawsze gotowa żeby dopieścić i zaspokoić swojego kochanka. To kiepska strategia. Tabuny kobiet unikają seksu, bo nie kojarzy im się z przyjemnością. To bardzo logiczna zależność. Kiedy nie jesteśmy zachęcane do odkrywania różnorodnych doznań, to nie wiemy co może sprawić nam przyjemność i nie możemy się o to postarać ani o to poprosić.
Dlatego gorąco namawiam kobiety w Polsce do odkrywania tego, co wam samym sprawia przyjemność. Do pozwalania sobie na eksperymenty, do wypróbowywania rzeczy odmiennych, nowych. Najpierw trzeba poznać siebie, własne upodobania, i sposób, w jaki chcemy być traktowane, dotykane, pieszczone, całowane i lizane. Później trzeba podzielić się tą bezcenna wiedza z partnerem.
Joanna Keszka/ Barbarella.pl