Kiedy dziecko idzie na studia do innego miasta…

Gdy dziecko dostanie się na wymarzony kierunek studiów na uczelni znajdującej się daleko poza domem rodzinnym, najważniejszą kwestią jest znalezienie mu odpowiedniego lokum. Powinno czuć się tam wygodnie i bezpiecznie oraz móc łatwo dojechać na uczelnię i do najważniejszych punktów miasta.

fot. picjumbo

Wybór różnych możliwości studenckiego lokum jest spory: akademiki, stancje, mieszkania studenckie, kawalerki oraz większe mieszkania do wynajęcia wspólnie ze znajomym. Jaki typ lokum wybrać i w której części miasta powinno się znajdować, aby było dobrze skomunikowane z uczelnią i centrum, a jednocześnie zapewniało spokój?

Akademiki i stancje

Miejsce w akademiku należy do najtańszych opcji. Dodatkowymi atutami są studencka atmosfera, pomoc, możliwość poznania wielu ludzi. Domy studenckie położone są zwykle w miejscach dogodnych pod względem komunikacyjnym – łatwo dostać się zarówno na uczelnię, jak i do centrum miasta. Ale nie każdy chce dzielić pokój z dwiema innymi osobami, korzystać ze wspólnej kuchni i łazienki itp.

Kolejną opcją są stancje, czyli pokoje do wynajęcia w prywatnych mieszkaniach. Zapewniają większą swobodę niż akademiki, choć wiele zależy tu od relacji z konkretnym wynajmującym. Dla studentów o ograniczonych finansach opcją może być mieszkanie nieodpłatne, w zamian za pomoc (przy dzieciach, w sprzątaniu, w opiece nad osobą starszą itp.).

Wynajem mieszkania

Dążeniem większości studentów jest jednak wynajem osobnego mieszkania. Przed podjęciem decyzji trzeba przede wszystkim znaleźć miejsce, które będzie atrakcyjne zarówno pod względem lokalizacji, jak i kosztów i standardu. Słynny „standard studencki”, czyli bardzo niski, odchodzi bowiem w niepamięć. Coraz większą wagę przykładamy do wygody i komfortu w miejscu, które w końcu ma być przez pewien czas drugim domem.

Jak szukać? Można rozpuszczać wici wśród znajomych, ale w przypadku świeżo upieczonych studentów, którzy dopiero przyjadą do miasta, takiej opcji często nie można brać pod uwagę. Pozostaje poszukiwanie na własną rękę, np. śledzenie ogłoszeń lub skorzystanie z pomocy instytucji studenckich czy profesjonalnego pośrednika, takiego jak np. z Agencji Nieruchomości Bracia Sadurscy. Pomoc firmy, która ma doświadczenie i rozeznanie na rynku, może być nieoceniona w przypadku osób, które nie orientują się w cenach wynajmu mieszkań w obcym mieście. Pośrednik pomoże wybrać miejsce atrakcyjne dla studentów pod względem lokalizacji i skomunikowania z kluczowymi punktami miasta. Będzie także wiedział, które dzielnice są bezpieczne, które atrakcyjne finansowo, a wreszcie – czy dana oferta faktycznie jest korzystna i czy nie kryją się w niej jakieś kruczki. Do jego obowiązków należy sprawdzenie właściciela mieszkania i jego uprawnień do wynajmowania lokalu, a także skonstruowanie umowy i pomoc podczas negocjowania warunków. Ponadto w agencji nieruchomości znajdziemy najbogatszy wybór ofert.

Cena i lokalizacja

Na cenę za wynajem składają się rozmaite czynniki, takie jak wielkość i standard mieszkania oraz jego lokalizacja. Opłaty za media również mogą się różnić – zwłaszcza biorąc pod uwagę różne sposoby ogrzewania lokali. Nowe mieszkania będą zwykle droższe od starszych, cenę podnosi także wyposażenie (zmywarka, telewizor).

Jeśli chodzi o położenie, najdroższe zawsze są centra, okolice Starych Miast, a także rozległych terenów zielonych (np. warszawskie Pole Mokotowskie czy krakowskie Błonia). Cenę podnosi też dogodne usytuowanie pod względem komunikacyjnym (stacja metra, szybki tramwaj itp.). Peryferia miast są zwykle najtańsze, ale mniej popularne ze względu na czas dojazdu do centrum. Najmniejszą popularnością cieszą się blokowiska.

Przykładowo w Krakowie studenci preferują mieszkania położone blisko Starego Miasta (stały dostęp do oferty kulturalno-rozrywkowej, dobra komunikacja, bliskość uczelni). Popularna jest również Krowodrza (koncentracja kilku uczelni), Ruczaj (bliskość kampusu UJ), Prądnik Biały i Czerwony, Czyżyny, Grzegórzki. Najmniej chętnie studenci wybierają Nową Hutę oraz Podgórze.

Jeśli chodzi o Warszawę, jest to najdroższy rynek wynajmu mieszkań. Najmniej liczą sobie zwykle właściciele mieszkań na Białołęce, ale nie jest to najpopularniejsza lokalizacja dla studentów ze względu na odległość od uczelni; jest to za to jedna z najbezpieczniejszych dzielnic. Stosunkowo niedrogo jest też w Wesołej i Rembertowie (daleko od centrum, ale istnieje połączenie Szybką Koleją Miejską) oraz na Targówku i Ursusie (długi dojazd). Najwięcej ofert pochodzi ze Śródmieścia, ale jest ono drogie, podobnie jak Wilanów i Mokotów.