Saturday, October 5, 2024
Home / Felietony  / Małgorzata Majewska

Jaka jest Twoja wersja świata?

1
zardzewiale narracje

Do tej pory obowiązywała jedna duża narracja: patriarchalna. Poukładana. Z

1

Masz czas na myślenie o tym, że jesteś głupia czy nieatrakcyjna?

Zmyć makijaż. Spiąć włosy. Ubrać dres. I przyjrzeć się temu, co jest pod tym schowane: nasze obolałe miejsca, często zaniedbane, oszalałe z samotności i

Mówienie ma moc. Jest udosłownieniem biblijnego hasła, że „słowo ciałem się staje”

Czy często czujesz się samotna wśród ludzi?

Wiadomo, że jak Ryan Gossling w „Pamiętniku” się w niej zakochuje, to kiedy po latach ją dopadnie, to raczej nie powie po upojnej nocy:

Reality show, w którym wszystko może się zdarzyć

Dla wielu ludzi jest oczywiste, że jeśli w opinii jakieś osoby nie nadają się do czegoś, to nie mają prawa się temu sprzeciwiać

Kefir, cokolwiek zrobi, czuję się ważny i kochany. Fanta, która przeżyła koszmar i przemoc, ma wyłącznie wątpliwości na swój temat

Co daje schomiczonemu człowiekowi jego karuzela?

Rezygnacja z bycia ważnym dla siebie samego ma swoją cenę

Dla mnie „kocham” to „ufam”. Gdy to się zmienia w „kontroluję, zastraszam, pouczam”, to z miłości robi się kpina, z relacji faszyzm, z

Ciesz się życiem i nie wiń za to, że inni nie mają takiej możliwości.

A Ty, kiedy ostatnio pochwaliłaś kogoś nie-z-przy-musu?

Relacja przypomina słoik z kulkami. Za każdym razem, gdy druga osoba daje mi coś ważnego, wkładam do naszego słoika jedną kulkę

Kim w takim razie jestem? Zadałam sobie pytanie

Kiedy twoje JA jest na tyle słabe, że MY to ty i ta druga osoba, która służy ci do

„Biegłam i docierało do mnie coraz wyraźniej, że nawet jeśli życie szło zgodnie z moimi planami, to i tak na końcu tej ścieżki czekało

Kolejne spotkanie z naszego cyklu i następne zadanie do zrobienia dla Ciebie, od Małgorzaty Majewskiej.

Po tym jak ostatnio tragicznie zmarł mój kot, brak w domu kociego elementu mocno dawał się we znaki.

Lubi siadać na piersiach człowieka i zwyczajnie przyduszać go na tyle silnie, by nie mógł wziąć pełnego oddechu

W taki upał spacer do sklepu oddalonego od domu o dwa kilometry wydawał się szaleństwem

Łania jest zwierzęciem spolegliwym, dyplomatycznym, ciepłym i wyrozumiałym.

– Sorry za bałagan – uśmiechnęła się przepraszająco, gdy weszłyśmy do jej mieszkania – już dawno powinnam była się wziąć za prasowanie tej sterty.

Przyszedł taki dzień, gdy poczułam, że albo zacznę pić, albo biegać. Wtedy ta druga opcja wydawała mi się nieco tańsza. Potem okazało się, że