Kariera kosztem dziecka. Czy na pewno tak jest?
Wśród kobiet dominuje błędne przekonanie, że powrót do pracy zawsze odbywa się kosztem dziecka

Kariera kosztem dziecka. Czy na pewno tak jest? / fot. Unsplash/ Alexander Dummer
„Nie jestem dobrą matką, skoro zostawiam moje dziecko z kimś”,
„Nie jestem dobrą matką, skoro tęsknię za pracą”,
„Nie jestem dobrą matką, skoro bardzo lubię moją pracę i widzę, że czasem, aby iść dalej muszę to zrobić kosztem mojego dziecka”
– Podczas sesji coachingowych takie słowa padają bardzo często. Zazwyczaj zanim przechodzimy do głównego tematu, musimy pochylić się nad poczuciem winy związanego z rozwijaniem się „kosztem dziecka”. Tylko czy aby na pewno kosztem? Ważna w tym przypadku jest zmiana perspektywy
– Elżbieta Krokosz, dyrektorka zarządzająca Talent Development Institute, master coach, ekspertka w rozwijaniu talentów.
Czy na pewno kariera kosztem dziecka?
Ewa, dyrektorka zarządzająca w międzynarodowej spółce, prywatnie żona i mama: córka lat 8 i syn lat 3. Z sukcesami rozwija Dział Sprzedaży, korzysta z sesji coachingowych na temat budowania zespołu. Po krótkim czasie okazuje się, że ma do przepracowania inne kwestie. Codziennie budzi się i zasypia z wyrzutami sumienia. Towarzyszą jej, odkąd wróciła do pracy po urlopie macierzyńskim. Nie potrafi poradzić sobie z tym, że ma mniej czasu dla dzieci. Nie odrabia lekcji z córką i nie uszyje kostiumu Batmana na bal karnawałowy syna. Co więcej, czuje się złą matką, bo lubi swoją pracę. Żyje w poczuciu winy, które odbija się na jej życiu zawodowym, rodzinie i zdrowiu.
Wśród kobiet dominuje błędne przekonanie, że powrót do pracy zawsze odbywa się kosztem dziecka.
– Warto na tę kwestię spojrzeć z innej perspektywy. Co by było, gdybyśmy wyznaczyli sobie cel pt. satysfakcja i pasja z tego, co robię zawodowo może uczynić mnie jeszcze lepszą mamą? Co by było, gdybyśmy popatrzyli na pracę oraz rodzinę jako dwa doskonale uzupełniające się obszary, a nie konkurujące ze sobą? Mama, która rozwija się zawodowo może stać się dla dzieci powodem do dumy oraz ważnym wzorem do naśladowania
– przedstawia Elżbieta Krokosz.
Przeczytaj też:
3 najczęstsze błędy wychowawcze, które popełniają kochający rodzice
Jakich dwóch rzeczy uczy swoje dzieci matka, która realizuje się zawodowo?
Po pierwsze, dziecko obserwujące mamę podejmującą trudne decyzje i dążącą do realizacji swoich zawodowych marzeń uczy się jak podejmować decyzje w zgodzie ze sobą. Rodzice stanowią silny wzorzec postępowania i wartości, które potem dzieci powielają w swoim dorosłym życiu. Matka, która z powodu rodziny rezygnuje z rozwijania kariery zawodowej, jasno daje znać, że swoje marzenia i ambicje należy schować do kieszeni.
Po drugie, mama aktywna zawodowo umacnia w dziecięcej świadomości model, że rodzina nie jest przeszkodą w realizacji własnych ambicji, a wręcz przeciwnie może być niesamowitym motorem do działania. I warto sięgnąć po więcej właśnie dlatego, że jest się matką.
– Chęć przekazania dzieciom wzoru dążenia do realizacji własnych ambicji zawodowych, marzeń i odczuwania satysfakcji z pracy, wykorzystania tam własnego potencjału, może stanowić mocny bodziec do podjęcia wyzwania, jakim jest powrót na ścieżkę kariery zawodowej.
– podsumowuje Elżbieta Krokosz.
Przeczytaj koniecznie:
Nienawidzą dzieci, żałują bycia matkami, gardzą ideą rozmnażania. Słyszą, że nie są prawdziwymi kobietami
O ekspertce
Elżbieta Krokosz
Dyrektor Zarządzająca Talent Development Institute.
Master Coach, Trenerka, Ekspertka od talentów oraz zarządzania talentem własnym i innych.
Mówczyni TEDx, Autorka książki pt. „Ty też to masz! Odkryj swoje talenty i zacznij robić w życiu to, co lubisz i potrafisz najlepszej” oraz podcastów: „O rozwoju ludzi profesjonalnie” i „TDI – School of Coaching”.
Prekursorka self coachingu oraz autorka programu „Self Coaching Program”, w którym pokazuje jak w życiu sięgać po więcej, by żyć
i pracować z pasją, na 100%.