Tuesday, May 20, 2025
Home / PARTNER MK  / Karboksyterapia – kosmetyczne panaceum

Karboksyterapia – kosmetyczne panaceum

Słyszałyście o karboksyterapii? To zabieg dzięki któremu można w szybki i nieinwazyjny sposób usunąć niedoskonałości ciała i osiągnąć wymarzoną sylwetkę. Sprawdź jak to działa.

fot. fotolia

Karboksyterapia udowadnia, że natura dostarcza nam wszystkiego, co potrzebne, by utrzymać zdrowie i piękny, harmonijny wygląd. Bo czy wokół nas jest wiele rzeczy równie powszechnych, jak dwutlenek węgla? Czasem problemem jest tylko znalezienie odpowiedniego klucza lub metody. Taką metodą, która doskonale wykorzystuje CO2 nie tylko do poprawiania urody, ale i w celach medycznych, jest właśnie karboksyterapia, której istotą jest śródskórne lub podskórne, precyzyjne wstrzykiwanie gazu przy użyciu specjalnego pistoletu

fot. fotolia

fot. fotolia

Lekarstwo na wszystko?

No, niezupełnie. Jednak dzięki karboksyterapii można w szybki i nieinwazyjny sposób usunąć wiele niedoskonałości ciała i osiągnąć wymarzoną sylwetkę. W zależności od miejsca aplikacji zabieg daje różne efekty. CO2 wstrzyknięty w twarz gwarantuje odmłodzenie i odświeżenie cery, a także redukcję worków, cieni pod oczami, kurzych łapek i zmarszczek. Podany w ciało leczy blizny i rozstępy, ujędrnia zwiotczałą skórę, zmniejsza też cellulit i redukuje złogi tłuszczu. Zastosowany na skórę głowy wydatnie pomaga w walce z łysieniem (rewitalizuje mieszki włosowe, stymulując wzrost włosów). Ale karboksyterapię stosuje się także w celach leczniczych w przypadku przewlekłej niewydolności żylnej, zaburzeń krążenia, objawu Raynauda (napadowego skurczu tętnic), owrzodzenia żylakowego czy łuszczycy.

Jak to działa

Z wiekiem spada dotlenienie skóry. Proces ten nasila się zwłaszcza u osób, prowadzących mało ruchliwy tryb życia, często się odchudzających. To zaburza krążenie w tkance podskórnej, ograniczając zdolność komórek do regeneracji, czyli mówiąc wprost – przyśpiesza starzenie. Gdy wprowadzamy pod skórę CO2, organizm interpretuje to jako niedotlenienie i reaguje zwiększonym przepływem krwi w leczonym obszarze. Powtarzanie zabiegu prowadzi do rozbudowy sieci drobnych naczyń krwionośnych, co poprawia dotlenienie i zaopatrzenie tkanki w substancje odżywcze. Sprzyja więc regeneracji komórek i produkcji kolagenu, co znacząco poprawia sprężystość i elastyczność skóry. Penetracja CO2 powoduje też mechaniczne rozbijanie komórek tłuszczowych.

fot. materiały prasowe

fot. materiały prasowe

 

Dzięki aplikacji CO2 w okolice oczu można poprawić ich wygląd, usunąć worki, cienie, i zmarszczki statyczne oraz tzw. poduszeczki tłuszczowe. Kilka zabiegów karboksyterapii na te okolice pozwala więc odzyskać młode i świeże spojrzenie. Z kolei zastosowana na twarz lub dekolt pozwala znacząco zniwelować skutki upływu czasu, zwiększa bowiem ilość kolagenu, a skóra w tej okolicy staje się pogrubiona i sprężysta. Z cellulitem radzi sobie dwojako: wprowadzony pod skórę CO2 z jednej strony zmienia się w kwas węglowy i niszczy komórki tłuszczowe, a z drugiej – odżywia komórki skóry stymuluje syntezę kolagenu, przez co powoduje wygładzenie „pomarańczowej skórki”. Dobrze sobie też radzi z rozstępami, likwidując je aż w 80 proc. Dzięki temu, że stymuluje tworzenie nowych naczyń krwionośnych, ma wpływ na wytwarzanie pigmentu, a ten powoduje, że rozstępy upodabniają się do otaczającej je skóry. Równocześnie wzmożona produkcja kolagenu uelastycznia skórę i wyrównuje ją.

Boli, nie boli…

Karboksyterapia to zabieg niemal bezbolesny. Podczas zabiegu odczuwa się lekki dyskomfort, gdy gaz rozpycha tkanki, ale wrażenie to po kilku minutach ustępuje. Przez krótki czas obszar poddany zabiegowi może też być uwypuklony, a potem również zaczerwieniony, aż do zasinienia i obrzęku. Po zabiegu można wracać do normalnych zajęć, pamiętając tylko, by miejsc poddanych zabiegowi nie rozcierać ani nie zanurzać w wodzie przez co najmniej cztery godziny. Nie należy też wcierać w nie żadnych kremów ani maści.

fot. materiały prasowe

fot. materiały prasowe

 

 

Nie dla każdego

Zabieg karboksyterapii, choć szybki i bezbolesny, nie dla każdego jest wskazany. Przeciwwskazania dotyczą infekcji bakteryjnych i wirusowych, choroby z autoagresji, nowotworów, ciąży i okresu karmienia, stanów zapalnych skóry, zakażeń grzybiczych, opryszczki, ciążkiej niewydolności nerek, płuc lub serca, terapii inhibitorami anhydrozy.

Warto też decydować się na zabieg w sprawdzonych gabinetach, najlepiej takich, w których pracują lekarze z doświadczeniem.

Salon Odnowy Biologicznej
Special Day Spa
31-242 Kraków, ul. Witkowicka 54
tel. 12 285 73 67, 691 717 007
www.specialdayspa.pl
email: info@specialdayspa.pl
fot. materiały prasowe

fot. materiały prasowe

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ