Jonathan Phang i jego kulinarne podróże

Jonathan Phang jest wielkim miłośnikiem kuchni i podróży. Jego programy pozwalają widzom nie tylko poznać odległe zakątki świata, ale również ciekawe oraz nieznane smaki.

„Kolej dla smakosza” / fot. materiał prasowy

Wychował się Pan w Gujanie. Czy czerpie Pan z tamtejszej tradycji kulinarnej?

Uważam, że miałem dużo szczęścia, że byłem wychowywany w gujańskim domu, w którym królowała tradycyjna kuchnia będąca fuzją kuchni chińskiej, indyjskiej oraz portugalskiej, afrykańskiej, ameryindiańskiej oraz innych kuchni europejskich. Kuchnia jest odbiciem kultury oraz zwyczajów władców kraju. W moich żyłach płynie krew tych wszystkich narodów. Kuchnia na, której się wychowałem była niezwykle zróżnicowana.

Jaka była pierwsza potrawa jaką Pan przygotował?

Pierwszym daniem, które przygotowałem były zielone pancakes zabarwione barwnikiem spożywczym, próbowałem zrobić coś innowacyjnego. Miałem jakieś 6, 7 lat i zainspirowało mnie coś co zobaczyłem w telewizji. Ukradkiem zaszedłem do kuchni gdy nikt nie widział…

„Karaibska uczta” pozwala nie tylko zobaczyć ciekawe przepisy, ale również interesujące miejsca. Czy jakieś szczególnie Pana zaskoczyło?

Dużo czasu spędziłem na Karaibach odwiedzając wszystkie wyspy z wyjątkiem Jamajki. Wiedziałem więc czego można się spodziewać.

Program „Kolej dla smakosza” kojarzy się z ekskluzywnymi podróżami. Jest Pan fanem wykwintnej kuchni?

Jestem fanem ucztowania i tyle, lubię wszystkie rodzaje jedzenia. Ale nie chciałbym jeść luksusowo codziennie. Wykwintna kuchnia jest czymś co zostawiam sobie na specjalne okazje.

„Kolej dla smakosza” / fot. materiał prasowy

Ze wszystkich swoich podróży jakie miejsce uznałby Pan za najciekawsze, do którego warto wracać?

Chciałbym ponownie odwiedzić większość miejsc, w których byłem ponieważ zawsze dobrze jest je lepiej poznać, poczuć się tam bardziej u siebie żeby móc odkryć więcej rzeczy. Gdy kręcimy w jakimś mieście zawsze się śpieszymy, dlatego z chęcią odwiedziłbym wszystkie miejsca ponownie tak, aby mieć możliwość zwiedzenia ich w bardziej spokojnej atmosferze.

Czy jest miejsce, które chciałby Pan szczególnie odwiedzić?

Machu Picchu.

Jaka jest Pana ulubiona potrawa?

Nie starczy czasu aby wymienić wszystkie moje ulubione dania …

Co Pan sądzi o polskiej kuchni?

Kocham i zawsze kochałem polskie dania. Mój przyjaciel z czasów szkolnych jest Polakiem, więc od wczesnych lat miałem okazję poznawać polską kuchnię. Moi rodzice mieli również polskich przyjaciół, którzy wspaniale gotowali. Uwielbiam wszelkie rodzaje kiełbas, pierogi i bigos. Kocham placki ziemniaczane i makowiec. Od lat siedemdziesiątych często bywam w restauracji Daquise!

Jakie są Pana najbliższe plany na przyszłość?

Staram się żyć pełnią życia i doświadczać jak najwięcej. Dzięki temu znalazłem się w miejscach i przeżyłem rzeczy, o których nigdy nawet nie marzyłem. Jestem przekonany, że pozostało mi jeszcze wiele wspaniałych rzeczy do poznania.

Rozmawiała Klaudia Miłkowska

Zobacz więcej na: travelchanneltv.pl