Jakie zioła zbierać w sierpniu? 5 powodów, by wybrać się na spacer na łąkę
Sprawdź jakie zioła zbierać w sierpniu
Na łąkach i w lasach znajdziesz wiele cennych ziół o niezwykłych właściwościach. Możesz je zebrać i wykorzystać w kuchni, pielęgnacji, czy też stworzyć swoją podręczną domową apteczkę. Szczególnie sierpień jest miesiącem pełnym obfitości natury i doskonałym czasem na ziołowe zbiory
Dlaczego warto zbierać zioła w sierpniu?
Zioła wykorzystuje się w gospodarstwach domowych od wieków. Używane są w kuchni, w ogrodzie, kosmetyce i lecznictwie. Marian Janusz Kawałko w „Historiach ziołowych” pisze:
„ […] lecznictwo ludowe uznaje środki przyrodnicze, zwłaszcza zioła rosnące na polach i lasach. […] stosuje się je potem zwłaszcza w formie odwarów lub nastojów. W lecznictwie mają szczególnie zastosowanie zioła o aromatycznej woni lub odurzającym działaniu […]”.
Nasze babcie wiedziały o leczniczej mocy ziół. Pewnie słyszałaś o uspokajającej herbatce z melisy i przykładaniu liścia babki lancetowatej na ranę. Takich przykładów praktycznego zastosowania roślin jest znacznie więcej.
Przeczytaj koniecznie:
A to się je? CHWASTY na talerzu
Sierpień to miesiąc, w którym wiele roślin jest w pełni rozkwitu, a część zaczyna już owocować. Z tego powodu jest on najlepszym miesiącem na ziołowe zbiory.
15 sierpnia jest święto Matki Boskiej Zielnej, kiedy to w kościołach poświęca się zioła, kwiaty i zboże. To doskonały moment, aby poznać i zacząć wykorzystywać właściwości roślin w leczeniu i pielęgnacji.
Pięć ziół, które warto zbierać w sierpniu, znajdziesz na spacerze w pobliskim parku, lesie i na łące. Są to popularne rośliny lecznicze, o których niekoniecznie dowiesz się od lekarza. Zbierz je i stwórz swoją domową apteczkę!
1. Nawłoć
Kojarzysz mieniące się złotem łąki, zachwycające nasze oczy na przełomie jesieni? Czesław Niemen śpiewał wiersz Tuwima „Mimozami jesień się zaczyna”. Ale ten słynny wers wcale nie jest o mimozie, a o nawłoci, która potocznie zwana jest polską mimozą.
Nawłoć pospolita (Solidago virgaurea), to roślina o jaskrawożółtych, delikatnie zwisających kwiatostanach. W sierpniu rozkwita na łąkach i skrajach lasów. Tworzy malownicze kępy, które możemy podziwiać aż do jesieni, którą zwiastuje. Nawłoć wspiera układ moczowy i jest ceniona w naturalnym leczeniu infekcji dróg moczowych. Napary z jej ziela mają właściwości moczopędne i przeciwzapalne. Roślina może również pomóc w łagodzeniu objawów reumatycznych.
Najczęściej spotykana jest jednak nie nawłoć pospolita, a kanadyjska (Solidago canadensis), która ma podobne właściwości co jej kuzynka. Nawłoć kanadyjska jest rośliną silnie ekspansywną. Bardzo szybko się rozprzestrzenia, dlatego lepiej jej nie zapraszać do swojego ogrodu.
2. Czarny bez
Czy wiesz, że urzekające zapachem kwiaty majowego bzu, które rosną w wielu ogrodach to prawdopodobnie nie bzy, a lilaki? To dwie zupełnie różne rośliny. Czarny bez (Sambucus nigra) również rozpoczyna kwitnienie w maju. Odznacza się słodko pachnącymi, białymi i drobnymi kwiatami, zebranymi w baldachy. Kwiaty czarnego bzu mogą być wykorzystywane w kuchni i w ziołolecznictwie. Ze świeżych kwiatostanów zrobisz puszyste i słodkie racuchy, a ususzone możesz dodać do zimowej herbatki w celu złagodzenia objawów przeziębienia.
Czarny bez zaczyna owocować w sierpniu. Okres zbioru owoców szacuje się na koniec tego miesiąca. Jest to moment, kiedy wszystkie owoce są intensywnie czarno wybarwione. Owoce czarnego bzu bogate są w witaminy i antyoksydanty – substancje o szerokim spektrum działania. Ich główną zasługą jest wsparcie naszej odporności i ogólnego stanu zdrowia.
Czarny bez znany jest z właściwości przeciwzapalnych i przeciwwirusowych. Napary z czarnego bzu stosuje się przy gorączce i w przeziębieniu. Owoce są również stosowane w formie soków, syropów i nalewek. Warto stosować czarny bez w okresie wzmożonej zachorowalności, aby wzmocnić swoją odporność i ochronić organizm przed wirusami.
Roślinę tę można wykorzystać też w ogrodzie. Kiedy wybierzesz się „na łowy”, utnij kilka pędów rośliny. Ususzone działają odstraszająco na gryzonie, takie jak norniki i krety. Krzew czarnego bzu spotkasz w nadrzecznych lasach łęgowych, na nieużytkach, zrębach leśnych i na miedzach.
Może cię zainteresować:
3. Skrzyp
Jeśli przedzierając się przez trawy łąkowe lub krocząc leśną polaną, słyszysz charakterystyczne skrzypienie to z pewnością natknęłaś się na skrzyp. Skrzyp ma bardzo charakterystyczny pokrój – jego pęd przypomina miniaturowy pęd bambusa.
Skrzyp polny (Equisetum arvense) lub skrzyp leśny (Equisetum sylvaticum) to bardzo popularne rośliny. Ich nazwa wzięła się od dźwięku, jaki wydają potarte o siebie pędy. Rośliny te spotkasz na polach, łąkach i miedzach. Prawdopodobnie skrzyp znajdziesz również w ogrodzie, bo jest to ciężki do wytępienia chwast.
W sierpniu skrzyp tworzy swoje zarodniki, będące źródłem cennych składników mineralnych, takich jak krzemionka. Ma ona działanie wzmacniające skórę, włosy i paznokcie. Z tego powodu wyciągi ze skrzypu stosuje się w kosmetyce.
Dodatkowo może on być pomocny w przypadku problemów z krążeniem oraz jako składnik preparatów wzmacniających stawy i kości.
4. Wrotycz
Intensywny ziołowy zapach i bijąca po oczach słoneczna żółć to nic innego jak wrotycz. Stosuj go zewnętrznie w postaci okładów i nacierań, gdyż należy on do roślin trujących.
Wrotycz pospolity (Tanacetum vulgare) to charakterystyczna roślina, którą spotkasz na łące, słonecznych przydrożach i nieużytkach. W sierpniu prezentuje swoje wyraziste, żółte kwiaty zebrane w gęste, baldachokształtne kwiatostany. Trudno jest go pomylić z inną rośliną.
To popularny chwast o silnych właściwościach przeciwzapalnych i antyseptycznych. Jego silne działanie możliwe jest dzięki ogromnej zawartości przeróżnych substancji czynnych. W medycynie ludowej stosowano jego napary regularnie, w poprawie trawienia oraz w łagodzeniu dolegliwości żołądkowych. Do innych znanych właściwości wrotyczu należy jego zdolność do zwalczania pasożytów. Stosowany z umiarem miał korzystny wpływ na cały organizm, a zwłaszcza układ pokarmowy.
Obecnie wrotyczu używamy wyłącznie zewnętrznie z uwagi na zawartość trującego tujonu. Głównie w leczeniu wszawicy, świerzbu, a także reumatyzmu.
Znanym zastosowaniem wrotyczu jest sporządzanie z niego wyciągu, który zwalcza szkodniki roślin ogrodowych. W domu, jeżeli umieścisz go w szafie, przegonisz z niej mole.
5. Dziewanna
Mawiano kiedyś: „Gdzie rośnie dziewanna, tam bez posagu panna”. Powiedzenie to nawiązuje do tego, że skoro na polu należącym do rodziny dziewczyny zakwitła dziewanna, to ziemia jest tam słaba, więc pewnie panuje w nim bieda. Dziewanny rosną na mało wymagających, ubogich glebach. Skąd wzięło się to powiedzenie – nie wiadomo. Faktem jest, że dziewanna to bardzo pożyteczna roślina.
Dziewanna (Verbascum) charakteryzuje się wysokimi, kłosowatymi kwiatostanami w odcieniach żółci. W sierpniu tworzy imponujące kwiaty, które przyciągają wzrok i owady. Dziewanna jest rośliną miododajną. Wabi pszczoły i motyle dużą ilością pyłku. Przy drogach, na skrajach lasów i na suchych łąkach, możesz spotkać trzy gatunki dziewanny: dziewannę kutnerowatą, wielkokwiatową i drobnokwiatową. Mają one podobne działanie.
Roślina znana jest z właściwości wykrztuśnych i przeciwbakteryjnych. Napary z jej kwiatów pomogą w łagodzeniu objawów infekcji gardła i będą wspierać układ oddechowy w okresie przeziębień. Kwiaty mają dużą zawartość substancji śluzowych, dlatego dobrze jest stosować je w suchym kaszlu, zapaleniu jelit i wspomagająco przy gojeniu ran. To idealny dodatek do jesiennych i zimowych herbat.
Wykorzystanie ziół może stanowić cenne uzupełnienie terapii konwencjonalnych. Pamiętaj, że przed zastosowaniem jakichkolwiek preparatów ziołowych należy skonsultować to z lekarzem, szczególnie jeśli masz schorzenia przewlekłe lub przyjmujesz inne leki.
Zobacz też:
Romantyzowanie życia – trend czy sposób na lepsze samopoczucie