Jakie są największe mity na temat diamentów laboratoryjnych?
Tańsze i bardziej przyjazne naturze
fot. Pixabay
Diamenty laboratoryjne zdobywają coraz większą popularność, ale wokół nich wciąż krąży wiele mitów. Niektórzy uważają je za tanie podróbki, inni są przekonani, że są mniej wartościowe od naturalnych kamieni. Czy rzeczywiście tak jest? Czy pierścionki z diamentem laboratoryjnym są dobrą alternatywą? Czas rozwiać najczęstsze wątpliwości!
Mit 1: Diamenty laboratoryjne to podróbki
Jednym z najczęściej powtarzanych mitów jest przekonanie, że diamenty laboratoryjne to tylko dobrze wykonane imitacje – podobne do cyrkonii czy kryształków. W rzeczywistości są one identyczne pod względem składu chemicznego i właściwości fizycznych z diamentami naturalnymi. Powstają przy użyciu nowoczesnych metod, takich jak:
• CVD (Chemical Vapor Deposition) – osadzanie diamentu z gazu w warunkach wysokiej temperatury,
• HPHT (High Pressure High Temperature) – odtwarzanie warunków geologicznych, w których naturalnie powstają diamenty.
Dzięki tym procesom mają taką samą twardość, brylancję i trwałość co kamienie wydobywane z ziemi. Masz wątpliwości, czy rzeczywiście są tak samo piękne? Sprawdź ofertę Marko pod tym linkiem: https://www.marko.pl/lab-diamonds i przekonaj się, że ich uroda zachwyca tak samo!
Mit 2: Diamenty laboratoryjne nie mają dużej wartości
Cena diamentu – niezależnie od jego pochodzenia – zależy od kilku czynników, m.in. wielkości, szlifu, czystości i barwy. Faktem jest, że diamenty laboratoryjne są tańsze, ale nie oznacza to, że są mniej wartościowe. W rzeczywistości ich niższa cena wynika z tego, że:
• produkcja jest mniej kosztowna niż wydobycie,
• nie ma pośredników związanych z łańcuchem dostaw surowca,
• popyt na diamenty laboratoryjne rośnie, ale wciąż są one nowością na rynku.
Dzięki temu pierścionek z diamentem laboratoryjnym może być nawet o 50% tańszy niż jego naturalny odpowiednik o tych samych parametrach.
fot. Unsplash
Mit 3: Diamenty laboratoryjne nie mają certyfikatów
Niektórzy uważają, że tylko diamenty naturalne przechodzą rygorystyczne testy jakości i mają certyfikaty. To nieprawda. Diamenty laboratoryjne również są oceniane według międzynarodowych standardów 4C (carat – masa, color – barwa, clarity – czystość, cut – szlif). Kamienie te mogą uzyskać certyfikat renomowanych instytucji gemmologicznych. Taki dokument potwierdza ich autentyczność i jakość, dając kupującemu pewność, że nabywa wartościowy kamień.
Mit 4: Wydobycie diamentów naturalnych jest lepszą alternatywą
W rzeczywistości przemysł wydobywczy ma ogromny wpływ na środowisko oraz na komfort życia ludzi. Kopalnie diamentów powodują:
• degradację ekosystemów,
• zużycie ogromnych ilości wody i energii,
• emisję dużych ilości dwutlenku węgla.
Produkcja diamentów laboratoryjnych jest bardziej zrównoważona – wykorzystuje mniej zasobów i nie wymaga eksploatacji terenów naturalnych. Coraz więcej firm korzysta z odnawialnych źródeł energii, by dodatkowo zmniejszyć ślad węglowy. Niewykluczone więc, że w przyszłości w pełni zastąpią one diamenty naturalne, aby lepiej żyło się naszej planecie.
Czy warto wybrać diamenty laboratoryjne?
Jeśli zastanawiasz się, czy diamenty laboratoryjne są dla Ciebie, oto kilka powodów, dla których warto je rozważyć:
• Są identyczne pod względem właściwości do diamentów naturalnych,
• Posiadają certyfikaty jakości,
• Są tańsze od diamentów wydobywanych z ziemi, a nie różnią się przy tym jakością i urodą,
• Są bardziej ekologiczne i etyczne,
• Zdobywają coraz większą popularność w świecie jubilerstwa.
Jeśli Twoja wybranka ceni sobie dbałość o środowisko i etyczne wybory, pierścionek z diamentem laboratoryjnym – np. z oferty Marko – będzie doskonałą alternatywą.
Diamenty laboratoryjne powstają w kontrolowanych warunkach, bez nadmiernego zużycia zasobów naturalnych. To rozwiązanie dla par, które chcą podejmować świadome decyzje zakupowe, łącząc piękno biżuterii z odpowiedzialnym podejściem do świata.
