fot. materiały prasowe
Sam fakt istnienia sklepu internetowego to zdecydowanie za mało. Nie wystarczy, że zaprezentujesz swoją ofertę osobom, które do niego trafią. Jeżeli ma on dobrze sprzedawać, postaraj się ułatwić klientom podejmowanie decyzji zakupowych. Jak? Mamy na to kilka sposobów.
fot. materiały prasowe
Zadbaj o łatwe znajdowanie produktów
Postaraj się, żeby wszystkie kategorie w sklepie były opisane w sposób intuicyjny i niewymagający dodatkowego zastanawiania się. Jeżeli produktów jest dużo, zaprojektuj mechanizm szybkiego filtrowania, na przykład na podstawie koloru, rozmiaru, czy innych cech typowych dla konkretnego asortymentu. Nie zapomnij też o wyszukiwarce – uwierz, że będzie z niej korzystało wielu zabieganych klientów!
Dopilnuj, by zakup był możliwie prosty!
W niektórych sklepach dokonanie zakupu wymaga przejścia przez wiele podstron. Postaraj się, żeby w Twoim sklepie było prościej. Nie zmuszaj internauty do pozostawiania mnóstwa niepotrzebnych danych. Przeciwnie, spraw, by bezboleśnie przeszedł on przez proces zakupowy. Postaraj się przy tym, aby klient miał do swojej dyspozycji system szybkich płatności, nie wymagający przeklejania danych do formularza bankowego. Jeśli wszystko załatwi w kilka kliknięć, zminimalizujesz ryzyko porzucenia koszyka w trakcie dokonywania zakupu.
Powiadamiaj klientów o rabatach
Nic tak nie zachęca do zakupu, jak niespodziewane obniżki cen ulubionych produktów. Jak jednak o nich powiadamiać? Newsletter może zaginąć wśród innych wiadomości w skrzynce mailowej klienta. Na szczęście w sklepach internetowych coraz popularniejsze są notyfikacje web push, np. oferowane przez polską platformę PushPushGo.com. Są to krótkie i czytelne komunikaty wyświetlane wprost na ekranie odbiorcy. Nie ma przy tym problemu z koniecznością pozostawiania danych kontaktowych – mechanizm ten jest tak prosty, jak to tylko możliwe!
Podpowiedzi produktowe
Postaraj się, aby karty produktowe zawierały sekcję z podpowiedziami typu „inni kupili także”. W ten sposób zawsze istnieje szansa, że jeżeli dany towar się nie spodoba, może zdołasz zainteresować klienta innym. A jeśli już się zdecyduje – być może dokupi coś jeszcze, wpływając tym samym na powiększenie Twojego zysku.
