Jak zostać kolekcjonerem? Porady dla zbieraczy winyli
Kolekcjonowanie i odsłuchiwanie winyli to nie tylko domowe hobby, ale też sposób na zawarcie nowych znajomości. Bo kto nie lubi dobrej muzyki
fot. materiały prasowe
Kolekcjonowanie winyli to niezwykłe hobby. To pasja, którą warto pielęgnować. Osoby dopiero rozpoczynające swoją przygodę z kupowaniem analogów powinny pamiętać o kilku istotnych zasadach. Związane są one przede wszystkim ze sposobem poszukiwania nowych płyt, ale również z ich obsługą
Kolekcjoner winyli nie zadowala się byle czym
Początki są zawsze magiczne. Nagle ogarnia Cię nieodparta chęć posiadania wszystkiego. Niezależnie od kosztów i faktycznego stanu produktów, o których myślisz każdego dnia. Tak rozumiana mania nie zawsze jest jednak dobra. Łatwo może bowiem pchnąć Cię do złych wyborów, które w przypadku płyt winylowych są szczególnie bolesne.
Najczęściej popełniany przez początkujących zbieraczy błąd polega na kupowaniu krążków w złym stanie. Jeśli zamierzasz umieścić je w gramofonie, nie skupiaj się wyłącznie na okładce. Stan płyty jest niezwykle ważny. Wszelkie zarysowania i uszkodzenia sprawią bowiem, że ich odsłuchanie okaże się bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Chcąc ustrzec się przed tego typu problemami, warto korzystać z usług renomowanych sklepów, które cały czas sprawdzają sprzedawane przez siebie winyle. Będzie to dla Ciebie najlepsza gwarancja, że kupujesz produkt rzeczywiście wysokiej jakości.
Przechowywanie winyli ma znaczenie
Dla doświadczonego kolekcjonera jasne jest, że o płyty winylowe należy dbać jak o małe dzieci. Nie wszyscy początkujący zdają sobie jednak sprawę, że na ich stan wpływ ma ogrom czynników. Już sam transport ze sklepu może skończyć się tragicznie, jeśli winyle nie zostaną prawidłowo zabezpieczone. To kolejny powód, dla którego warto celować w usługi świadczone przez uznane sklepy, które korzystają z dedykowanych opakowań.
Płyty winylowe mogą ulec uszkodzeniu także przez Twój brak uwagi. Najlepiej przechowywać je w specjalnych, foliowych koszulkach. Kategorycznie niedopuszczalne jest również układanie płyt jedna na drugą. Po odsłuchaniu, od razu powinny znaleźć się w koszulce i opakowaniu. To nie są zwykłe krążki DVD, którymi można rzucać bez zastanowienia.
fot. materiały prasowe
Kolejny zakaz dotyczy palcowania płyt. Nawet najmniejszy brud przenoszony z palców (tłuste odciski to wręcz zbrodnia!) wpłynie na pracę igły. Jeśli więc chcesz przenieść płytę, przytrzymują ją palcami opartymi na krawędzi i naklejce umieszczonej na samym środku.
Szukasz gramofonu? Kupuj mądrze!
Choć zdarzają się osoby, które nigdy nie wyciągają swoich zdobyczy z pudełka, kolekcjonerzy to często również miłośnicy jakości dźwięku, jaką gwarantują winyle. Żeby jednak ją poznać, nie wystarczy kupić gramofon za 200 złotych z marketu. I choć producenci często prześcigają się w chwaleniu swoich „sprzętów”, w rzeczywistości są to niewiele warte pudła, które nie dość, że torturują uszy, to jeszcze niszczą płyty.
Wszystko to sprawia, że warto celować w gramofony uznanych producentów, najlepiej oferowane przez dedykowane sklepy. Pracujący w nich specjaliści polecą Ci najlepsze rozwiązania na Twoją kieszeń. Dobry gramofon wcale nie musi kosztować 5-10 tysięcy złotych. Wskażą też ewentualne dodatki, takie jak przedwzmacniacze czy wkładki gramofonowe.
Popularność winyli od dobrych kilku lat utrzymuje się na wysokim poziomie. Nic więc dziwnego , że przybywa zwolenników analogów. Żeby jednak zostać kolekcjonerem z krwi i kości, należy pamiętać o kilku zasadach. I co najważniejsze – dbać o swoje zdobycze.
