Jak uniknąć efektu „jo-jo”?
Czy wiesz jak uniknąć efektu "jo-jo" pod diecie redukcyjnej? Może spróbuj zmienić przekąskę?
Efekt jo-jo to prawdziwa zmora wielu kobiet – sprawia nieraz, że radość z kolejnych udanych diet znika, a pozostaje rozczarowanie i rosnąca wciąż frustracja. Na szczęście czasem wystarczy tylko zmiana naszych codziennych niezdrowych nawyków, aby waga zatrzymała się w odpowiednim miejscu. Zacznijmy od zmiany niezdrowych przegryzek na lekkie przekąski!
Od sukcesu do frustracji
Odchudzając się, często zapominamy, że redukcja tkanki tłuszczowej to dopiero połowa sukcesu. Prawdziwym wyzwaniem jest utrzymanie wymarzonej wagi na stałe, nawet wtedy, kiedy nie jesteśmy już na ścisłej diecie. Z pewnością pomocny tu będzie sport, jednak nie możemy bagatelizować roli codziennej diety – jedynie ta zróżnicowana i dobrze zbilansowana pozwoli nam osiągnąć cel. Badania wskazują, że jednym z największych problemów Polaków są produkty jedzone pomiędzy posiłkami. Według przygotowanego przez IRCenter.com raportu „Co Ci szkodzi” aż 3/4 z nas sięga po niezdrowe przekąski. Zazwyczaj robimy to z chęci szybkiego zaspokojenia głody, braku czasu na poszukanie zdrowej alternatywy czy po prostu folgując swoim upodobaniom smakowym.
Sycące i lekkie? To możliwe!
Szukając przekąski „na szybko” często wybieramy batony, pączki czy jedzenie typu fast-food. Wydaje nam się, że niezwłocznie dostarczą nam one energii, której wystarczy na długi czas. Tymczasem to tylko pozory – pochłoniemy głównie bezwartościowe, puste kalorie, które przyczynią się do powstawania efektu jo-jo. Doskonałą alternatywą dla takich przegryzek są owoce. Pysznie smakują, co cenimy sobie w przekąskach, potrafią zaspokoić głód na długi czas, a jednocześnie sprawić, że nadal będziemy czuć się lekko. Dzięki błonnikowi wspomogą też procesy trawienne i pozwolą zachować nową sylwetkę na dłużej. Przykładem takiej zdrowej przekąski jest Tymbark Fruktajl – gęsty koktajl owocowy z kawałkami owoców lub zbożami, z dużą zawartością błonnika. Wygodne i lekkie opakowanie pozwala mieć go zawsze pod ręką.
Uwaga na głód psychiczny
Osoby, które właśnie skończyły ścisłą dietę, bądź też borykają się z różnymi problemami natury psychicznej (stres, brak wiary w siebie, samotność), są szczególnie narażone na działanie tak zwanego głodu psychicznego. Mówimy tu o sytuacji, w której „zajadamy” nasze problemy – jedzenie daje nam poczucie bezpieczeństwa, relaksu, przyjemności. To tylko pozorne rozwiązanie problemu! Częste spożywanie niezdrowych przekąsek szybko sprawi, że zaczniemy wracać do naszej starej wagi, a to naszego samopoczucia z pewnością nie poprawi. Według badań, połowa z nas odczuwa wyrzuty sumienia po zjedzeniu takiej przegryzki, często też chowamy się z nią przed innymi ludźmi. Zamiast wymyślać wymówki, a potem się zadręczać, lepiej sięgnąć po równie pyszne, a o wiele bardziej wartościowe i bezpieczne dla naszej wagi produkty owocowe czy warzywne.
Efekty jo-jo można uniknąć – kluczem do sukcesu jest szybkie wprowadzenie zróżnicowanej, racjonalnej diety oraz porzucenie niezdrowych nawyków. Najłatwiej będzie zacząć od zmiany przekąski na lepszą! W połączeniu z aktywnością fizyczną daje nam to naprawdę duże szanse powodzenia.