Tuesday, March 21, 2023
Home / Styl życia  / Podróże  / Jak spędzić wakacje z dziećmi komfortowo

Jak spędzić wakacje z dziećmi komfortowo

Co powiecie na wakacje z dziećmi w Portugalii?

martinhal sagres

Na wybrzeżu Portugalii plaże sprzyjają rodzinnym pobytom (fot. materiały prasowe Martinhal)

Wakacje z dziećmi są cudownym czasem budowania bliskości i wspólnego spędzania czasu. To w świecie idealnym. W praktyce bywają ogromnym wyzwaniem, gdyż trzeba pogodzić odmienne potrzeby każdego członka rodziny, w dodatku na obcym gruncie.

 

Co zrobić, by wakacje rodzinne zostały naznaczone dobrymi emocjami?

Pozytywne nastawienie

Jeśli jedziesz na wakacje z całą rodziną pozytywne nastawienie jest kluczowe. To ma być czas wypoczynku dla ciebie i twoich dzieci, a nie na pracę (niby jesteś na urlopie, a w rzeczywistości więcej czasu spędzasz z laptopem i telefonem niż z rodziną). To ma być czas wypełniony radością, a nie walką o to, by przetrwać dwa tygodnie w sytuacji, gdy każdy chce czegoś innego. To mają być emocje, które z twoimi dziećmi zostaną na zawsze, nawet, gdy będą dorosłe.
Pozytywne nastawienie oznacza, że nie narzekamy, pozwalamy sobie na spontaniczność i rzeczy, których nie robimy na co dzień. Włączmy tryb elastyczności i otwartości, czyli każda nieoczekiwaną zmianę planów traktujemy jako szansę, a nie zaburzenie w ustalonym grafiku.
Dobre wakacje oznaczają też, że naprawdę z koncentrujemy się na dzieciach i partnerze, wtedy, gdy z nimi przebywamy, ale jednocześnie dbamy o to, aby znalazła się przestrzeń na nasze własne, indywidualne potrzeby.

Według Chitry Stern, założycielki sieci familijnych hoteli i resortów Martinhal w Portugalii, jeśli dzieci czują się komfortowo i mają zapewnioną rozrywkę, wówczas nie marudzą i cała rodzina jest zadowolona.

Im mniejsze dziecko, tym większa potrzeba zapewnienia mu bezpieczeństwa i komfortu (fot. mat. prasowe Martinhal)

Otoczenie

Każde dziecko lubi coś innego, ale wspólnym mianownikiem zainteresowań jest niemal zawsze woda. Dlatego morze, jezioro, basen, czyli jakikolwiek zbiornik z wodą, w której można siedzieć do woli jest punktem obowiązkowym większości wakacyjnych wyjazdów.

W resorcie Martinhal Cascais (niedaleko Lizbony) do wyboru mamy kameralny basen wewnętrzny, basen zewnętrzny oraz ocean. Na wybrzeże można dojść piechotą, ale jeśli chcemy popływać i posiedzieć na plaży, kilka kilometrów dalej na południe znajdziemy plażę miejską, a na północy przepiękną zatokę z plażą Guincho, doskonałą dla surferów.
Na terenie resortu i w pobliżu znajduje się dużo atrakcji umożliwiających wspólne spędzanie czasu w sposób aktywny: boiska, korty tenisowe, stadnina koni, pole golfowe. Okolicę można zwiedzać na rowerach (są siodełka dla małych dzieci), jadąc na przykład wybrzeżem wzdłuż wysokich klifów do centrum miasteczka.

Na całodzienną wycieczkę można pojechać do Sintry (ze zjawiskowymi rezydencjami, ogrodami, ruinami starożytnego Zamku Maurów) lub Lizbony.

Rowery to doskonały sposób na wspólne zwiedzanie okolicy (fot. mat. prasowe Martinhal)

Wakacje z dziećmi, ale czas dla każdego

Wspólne spędzanie czasu jest ogromną wartością pod warunkiem, że nie zmienia się w przymus. Najlepsze wakacje są wówczas, gdy rodzice nie muszą przez całą dobę doglądać dzieci, ale mają szansę także na czas tylko dla siebie. Jest na to kilka sposobów. Wiele hoteli i resortów posiada oprócz placów zabaw także specjalne kluby dla najmłodszych z animatorami i opiekunami, którzy zajmą się dziećmi.
W resorcie Martinhal Cascais klub dla dzieci posiada strefy i zajęcia dostosowane do różnych grup wiekowych, począwszy od 6 miesiąca życia. Do przestronnego budynku „klubowego” przylega ogromny plac zabaw. Dzieci można zostawić pod opieką animatorów lub doglądać ich siedząc w kawiarni.

Dobrą praktyką jest też dzielenie się opieką. Rodzina nie musi przebywać ze sobą nonstop. W czasie, gdy np. tata opiekuje się dzieckiem, mama może iść na spacer, na basen, masaż, czy pograć w tenisa. Potem może nastąpić zmiana ról. A kiedy rodzice chcą pobyć tylko we dwoje, dzieckiem może zająć się wykwalifikowana hotelowa opiekunka.

Jak to wygląda w praktyce

Bardzo dużo hoteli i resortów jest już doskonale przystosowanych do pobytów rodzin z dziećmi. Jak takie wzorcowe miejsce wygląda pokażę na przykładzie hoteli i resortów rodzinnych Martinhal. Sieć tych hoteli familijnych została założona w Portugalii przez Chitrę i Romana Sternów. Ponieważ są oni rodzicami czworga dzieci, znają doskonale potrzeby rodzin, co widać w ich hotelach. Roman Stern przyznaje, że głównym założeniem, jakie im przyświecało, było stworzenie miejsca, które pogodziłoby ich potrzebę wygody i luksusu z zamiłowaniem do spędzania czasu z dziećmi.

Rodzicie potrzebują komfortu, poczucia, że dzieci są bezpieczne, łatwości w aranżacji zajęć dla nich oraz czasu dla siebie. Dzieciom z kolei potrzebna jest przestrzeń, którą mogą swobodnie eksplorować, dużo atrakcji i towarzystwo rówieśników.
Mieszkałam kilka dni w dwóch rodzajach familijnych hoteli, w resorcie Martinhal Cascais, tuż koło Lizbony, oraz Martinhal Chiado w samym centrum stolicy Portugalii.

Chciałabym zawsze spędzać wakacje z dziećmi w takich warunkach. Pokoje są luksusowe i przestronne. Łóżko lub łóżka (np. piętrowe) dla dzieci mogą być w tym samym pomieszczeniu, a mogą być też w sypialni obok, do której jest bezpośrednie przejście. Do pokojów przylegają tarasy i balkony, z dodatkową przestrzenią np. na poranną kawę dla rodziców. W Martinhal obsługa bardzo dba o to, aby każdy gość czuł się wyjątkowo niezależnie od wieku, dlatego nawet klapki dla dzieci, które czekają na nie przy ich łóżkach, są dopasowane dokładnie do ich wieku. Przestrzenie do zabawy, zajęcia, posiłki, otoczenie współgra idealnie z potrzebami zarówno dorosłych, jak i dzieci.

W Martinhal Cascais można wynająć albo pokój w hotelu albo jedną z willi. Martinhal Chiado jest z kolei hotelem z apartamentami. Pierwsze miejsce sprzyja bardziej leniwym wakacjom, z siedzeniem w wodzie i długim spacerami wzdłuż morza. Drugie stanowi świetną bazę wypadową do zwiedzania Lizbony. Obydwa gwarantują bardzo komfortowe wakacje z dziećmi.

Sieć familijnych hoteli i resortów Martinhal, która w tym roku obchodzi 10-lecie istnienia, to oprócz wspomnianych Chiado i Cascais także Martinhal Sagres i Martinhal Quinta, położone w przepięknym, najbardziej wysuniętym na południe Portugalii rejonie Algarve.

W Martinhal Cascais można wynająć pokój w hotelu lub willę (fot. materiały prasowe Martinhal)

W Martinhal Sagres możesz zamieszkać w willi z widokiem na morze i zejściem bezpośrednio na plażę (fot. materiały prasowe Martinhal)

W Cascais i  Lizbonie byłam na zaproszenie sieci hoteli Marthinal, która słynie z doskonałego dopasowania do potrzeb rodzin spędzających wakacje z dziećmi

 

Dziennikarka i redaktor naczelna „Miasto Kobiet”, które wymyśliła i wprowadziła na rynek w 2004 rok. „Miasto Kobiet” to jej miłość, duma i pasja. Prezeska Fundacji Miasto Kobiet, która wspiera kobiety w odkrywaniu ich potencjału oraz założycielka Klubu Miasta Kobiet – cyklu spotkań dla kobiet z inspirującymi gośćmi.

Oceń artykuł
2 komentarze
  • Agnieszka Wielun 25 lipca, 2020

    Oj tak, nastawienie to bardzo ważna rzecz. Często widzę, że rodzice irytują się jakimiś drobiazgami i wyżywają się na dzieciach już od początku podróży, więc jak takie wakacje mają być udane.

  • Superson 5 października, 2020

    Możliwości z tego zakresu jest całkiem dużo. Może Beskid Śląski, czyli okolice Wisły, Szczyrku, Bielska-Białej, Żywca, a po drugiej stronie granicy, czeskiej stronie np Trzyniec czy Ostrawa.

    Można również wybrac się w Bory Tucholskie, które moim zdaniem maja wiele do zaoferowania nie tylko latem, ale rownież i w zimniejsze miesiące.

    Ze swojej strony polecam hotel Hanza:
    https://hanzapalac.pl/177/b,13/blog/wyjazd_do_spa_z_dziecmi_-_pomysl_na_rodzinny_weekend

    Wspaniałe miejsce na weekend z dziecmi.

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ