fot. Lisa Fotios / Pexels
Jedną z prawdziwych przyjemności w życiu jest jedzenie. Pyszne, nie zawsze zdrowe, jedzenie. Świętujemy ważne chwile właśnie w towarzystwie jedzenia. Apetyt na jedzenie to dobra rzecz – chyba, że jest to nadmierny apetyt. Jak więc mu zaradzić?
Skąd bierze się nadmierny apetyt?
Odpowiedz brzmi: to zależy. Od wielu czynników, rzecz jasna. Jednym z najczęstszych powodów jest nieregularność. Jeśli w ciągu dnia nie masz przysłowiowego czasu na jedzenie, nic dziwnego, że wieczorem wręcz “rzucasz” się na lodówkę. Co nie jest dobre, dla sprostowania, bo przyjmowanie nadmiernej ilości kalorii na raz powoduje tycie. A tego, co do zasady, nikt nie chce.
Kolejnym czynnikiem jest psychika. A dokładniej, zaburzenia odżywiania. Spora część społeczeństwa boryka się z tzw. wynagradzaniem się jedzeniem czy “zajadaniem” stresu. Jest problem natury psychicznej, który powinien zostać skonsultowany ze psychologiem bądź terapeutą. Jeśli zauważysz u siebie tendencje do zajadania stresu, warto zasięgnąć porady specjalisty. Być może to podwalina poważnego problemu. A problemów natury psychicznej nigdy nie należy bagatelizować.
Ważna jest także kwestia wychowania. Niejeden z nas wychowywał się w domu, w którym wszystko było wynagradzane jedzeniem. To powoduje, że w dorosłym życiu przejawiamy takie same zachowanie w stosunku do siebie samych. Trzeba przyznać, że nie jest to najlepsza metoda wychowawcza i potrafi ona przynieść więcej szkody niż pożytku.
Nie można nie wspomnieć o chorobach. Są schorzenia, które same z siebie wywołują niemożliwy do opanowania apetyt. Powodują go, między innymi, cukrzyca typu I, zaburzenia hormonalne, zaburzenia pracy tarczycy a także kandydoza.
Jak powstrzymać silną chęć na jedzenie?
Najważniejsze jest wykluczenie wyżej wymienionych chorób – zarówno tych ciała jak i psychiki. Jeśli wiesz, że przyczyna leży po prostu w pobudzonym apetycie, wówczas należy uzbroić się w ogrom…silnej woli. Bez tego ciężko będzie powstrzymać apetyt.
Kolejnym krokiem jest ustalenie harmonogramu posiłków. Wystarczy 5 niewielkich dań w odstępie 3-4 godzin, aby móc przyzwyczaić swój organizm do nowego (i co ważne, zdrowego) trybu żywienia. Postaraj się zapewnić sobie dużą dawkę białka i błonnika – niwelują one uczucie głodu, bo są dłużej trawione przez żołądek. Zapewnią Ci sytość przez dłuższy czas, aniżeli posiłek typowo węglowodanowy.
Pij dużo wody i naparów ziołowych. Woda pomaga “oszukać” głód, bo napełnia żołądek. To, co należy podkreślić – mowa tu o nadmiernym apetycie, absolutnie nie o głodzeniu się.
Tabletki na zmniejszenie nadmiernego apetytu
Na szczęście, oprócz wyżej wymienionych wskazówek, możesz dodatkowo wspomóc się suplementacją. Cynk hamuje chęć na słodycze – jeśli jest to Twój “problem” warto wdrożyć cynk do codziennej diety. Oprócz tego, pomocne będą skuteczne tabletki na zmniejszenie apetytu. Dobrym wyborem będzie ekstrakt z zielonej herbaty, który przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej i dodatkowo, zmniejsza łaknienie. Podobnie będzie z ekstraktem z kapsaicyny, wodorostów morskich czy piperyny. Szukając odpowiedniego suplementu, weź pod uwagę, aby opierał się na roślinnych, bezpiecznych i dopuszczonych do obrotu składnikach. Bo bezpieczeństwo i zdrowie jest najważniejsze!
