
fot. PheelingsMedia / Adobe Stock
Rozwód lub rozstanie z życiowym partnerem jest dla naszej psychiki trudnym doświadczeniem, lecz z punktu widzenia psychologii pozytywnej takie przeżycie może być budujące i umacniające, pod warunkiem, że dobrze nim pokierujemy. Dowiedz się, jak to możliwe!
Gdy zostawia nas mężczyzna, którego traktowałyśmy jak drugą połówkę, a nawet gdy był dla nas po prostu niezbędnym elementem rodzinnej układanki, zapewniającym oparcie, bezpieczeństwo i stabilność, doznajemy dotkliwego poczucia straty. Często czujemy się, jakbyśmy utraciły cząstkę siebie i odtąd były niekompletne.
Jesteś kompletna, pozwól sobie odczuwać
Bywa, że dochodzi do tego poczucie winy, że nie spełniłyśmy pokładanych w nas oczekiwań, nie potrafiłyśmy zatrzymać przy sobie partnera, że coś robiłyśmy źle, że nie zrobiłyśmy wystarczająco dużo, by go zatrzymać. Gdy odchodzi do kochanki, czujemy się zazwyczaj upokorzone, słabe, nieatrakcyjne, a nasza samoocena spada w zawrotnym tempie, nawet gdy jego nowa kobieta nie jest wybitną pięknością. Zaczynamy myśleć, że nie nadajemy się do żadnego związku i już nigdy nie będziemy szczęśliwe.
Wpadamy wtedy często w pułapkę negatywnych myśli i nie potrafimy się z niej wydostać, ponieważ towarzyszy nam poczucie głębokiego smutku, samotności i straty. Jeśli jesteśmy matkami, najczęściej rzucamy się w wir codzienności, tłumacząc ucieczkę od samej siebie, której nie akceptujemy, nadmiarem rodzicielskich i domowych obowiązków.
Jeśli nasz nowy status to „bezdzietna singielka” lub „bezdzietna rozwódka”, pułapek czyhających i odwracających uwagę od naszej osoby i zagłuszających prawdziwe emocje, będzie jeszcze więcej. W którymś momencie zawsze do akcji wkracza przyjaciółka i sugeruje założenie profilu na Tinderze lub innej aplikacji randkowej. Dlaczego by tego nie zrobić…?
Potrzebujesz siebie, a nie faceta z Tindera
Większość osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że nieoswojone i nieprzepracowane emocje, odzywają się i komplikują nam dalsze życie, zmniejszając znacznie szanse na znalezienie prawdziwego szczęścia. Przekonujemy się o tym bardzo szybko.
Tymczasem bycie porzuconą wywołuje w nas tyle smutku i bólu, że aby ruszyć dalej i finalnie odzyskać energię oraz smak życia, należy najpierw odkryć własne uczucia i emocje w stosunku do drugiej osoby oraz być świadomą, jakie mechanizmy nam w tym przeszkadzają? Należy dotrzeć do samej siebie, odkryć na nowo to, co się zachwiało, lecz jest wartościowe i nienaruszalne – nasze kobiece piękno i siłę. Czasami może nam w tym pomóc mądra przyjaciółka, pod warunkiem, że sama przez to przeszła i wypracowała zasady, które pozwalają jej na pełne, szczęśliwe życie, obojętnie czy jest w tym momencie sama, czy w szczęśliwym związku.

fot. Fizkes / Adobe Stock
Najlepiej jednak, gdyby przez ten proces przeprowadził nas terapeuta. Niełatwo obecnie dotrzeć do specjalisty, który będzie najlepszy dla nas, ponieważ gabinety i poradnie psychologiczne są od dłuższego czasu mocno oblegane. To w dużej mierze skutek pandemii oraz niestabilnej sytuacji polityczno-gospodarczej. Jednak ta sama pandemia, która utrudniła nam życie, z drugiej strony nam je ułatwiła, przenosząc wiele usług do internetu, dzięki czemu stały się łatwiej dostępne.
Może warsztaty online „Przetrwać niechciany rozwód”?
Alternatywą dla spotkań z psychologiem czy psychoterapeutą stają się terapie online oraz wideo warsztaty online, np. „Przetrwać niechciany rozwód” na platformie Psychoforma. Można je realizować we własnym tempie, o dowolnej porze. Warsztaty dla kobiet po rozwodzie prowadzone są przez Indię Kern, amerykankę z tytułem CDC Certified Divorce Coach®. Oprócz licencji coacha autorka posiada osobiste doświadczenie: sama przeszła przez rozwód, który był dla niej traumą, lecz z pomocą psychologii pozytywnej udało jej się przepracować trudne emocje. Obecnie dzieli się swoją wiedzą, pomagając innym kobietom wyjść z depresji.

fot. Kieferpix / Adobe Stock
Celem warsztatów „rozwodowych” oferowanych przez platformę Psychoforma jest przeprowadzenie porzuconej kobiety przez trudne emocje, pokazanie czyhających pułapek i przeszkód, które stoją na drodze do odzyskania wiary we własnej siły i nabrania nowej energii do działania. Zwieńczeniem procesu jest samoakceptacja, odzyskanie poczucia kobiecej siły, piękna i poczucia sprawczości.
Przemiana to nieodłączna część życia
Przejście przez rozwód wiąże się z wewnętrzną przemianą. Takie transformacje są nieodłącznym elementem życia. Przejście przez jedną sprawi, że w obliczu każdej kolejnej staniemy jak przed wyzwaniem, a nie jak przed wydającym się nie do pokonania problemem.