Jak odkryć swój TALENT i zmienić go w MOCNĄ STRONĘ?
Odpowiedzialność, Empatia, Organizacja, Wizjoner

Jeśli myślisz o awansie, podwyżce, nowej pracy, nowym zawodzie czy kwalifikacjach to czas zamienić myśli na działanie i je spełniać! / fot. DESIGNECOLOGIST / Unsplash
Talenty, nawet te nieuświadomione, mogą decydować o sposobie myślenia i w znaczny sposób wpływać na zachowanie. Nasze zdolności mogą również… uwierać. Jak odkryć talenty, przekształcić je w mocne strony i trzymać na wodzy? Skąd wiadomo, że nasza kariera idzie w parze z talentami? Czy talent można ujarzmić? Na pytania odpowiada Sylwia Czajka-Jansen jeden z nielicznych w Polsce certyfikowanych przez Instytut Gallupa coach Mocnych Stron
Myślenie, czucie i zachowanie
Często talent przywodzi na myśl szczególne uzdolnienie, które nie wymaga szlifów, jest swoistym „darem od Boga”. Powszechnie i potocznie, kiedy słyszysz słowo talent, myślisz o śpiewie, tańcu, malarstwie czy innym artystycznym uzdolnieniu. Talenty wg Gallupa są bardziej powszechne. To pewne wrodzone wzorce myślenia, czucia i zachowania, które ma każdy z nas. Zarówno talent do śpiewu, jak i talent gallupowski są wrodzone, ale żeby stał się mocną stroną to trzeba go oszlifować.
Bez pracy mistrzostwa nie będzie. Ani w sztuce, ani w sporcie, ani w biznesie.
Nie chodzi jednak o to, by próbować być mistrzem z pierwszych stron gazet.
Celem pracy z talentami Gallupa jest bycie najlepszą wersją siebie. Wsłuchanie się w swoje prawdziwe zdolności, potrzeby i pragnienia, a nie oczekiwania innych
– mówi Sylwia.
Jak odkryć swój talent?
Talenty ujawniają się już w dzieciństwie, ale na to czy i jak się rozwiną ma wpływ rodzina, wychowanie, szkoła. Jeśli rodzice tłumią zachowanie, które być może są przejawem talentu a nakłaniają dziecko do uczenia się czegoś, co przychodzi mu z trudem, może ono zacząć wątpić w swoje zdolności. Zacznie wypierać siebie, żeby zasłużyć na aprobatę najważniejszych dla niego ludzi: rodziców. Większość znanych mi rodziców dba o rozwój swoich dzieci. Kiedy koleżanka zauważyła u córki talent muzyczny, natychmiast zainwestowała w instrument i wykształcenie. Ale ta sama koleżanka słysząc, jak jej córka organizuje zabawę innym dzieciom strofuje ją, żeby „nie rządziła innymi, bo jej nie będą lubić”. Dziewczynka ma szansę rozwinąć talent muzyczny. Ale talentu Dowodzenia już nie.
Jak rozpoznać talent? – jest klika sposobów – tłumaczy ekspertka.
– Najszybszym sposobem będzie zrobienie badania talentowego StrengthsFinder®. Ale ja zachęcam do poznawania swoich talentów też przez wgląd w siebie. Talent zademonstruje się na przykład wtedy, kiedy jakieś działanie sprawia nam tak wiele przyjemności, że zapominamy o upływającym czasie. Albo bardzo szybko uczymy się czegoś, co innym przychodzi z trudem. Warto też przyjrzeć się swoim spontanicznym reakcjom w różnych życiowych sytuacjach. Zdarza się, że jednak nie do końca zdajemy sobie sprawę ze swoich zdolności. Nie umiemy ich powiązać z wyborem ścieżki zawodowej.
Potem tkwimy w jakiejś pracy pełni frustracji, bo nie wykorzystuje ona naszych naturalnych zdolności a my nie potrafimy sobie pomóc kształtując pod siebie samą pracę.
Warto w takiej sytuacji skorzystać z pomocy profesjonalisty.
Weterynarz na scenie
Postrzegana jako konkretna i pewna siebie, Beata zawsze wiedziała, że pójdzie na ścisłe studia. Miała do tego głowę. Po studiach miała pewną pracę. Od 14 lat pracuje w instytucie leków w Holandii. Skończyła weterynarię, lecz zawodowo zajmuje się rejestracją leków. Pracuje na wysokim stanowisku, niedawno otrzymała awans. Znajomi pytają, dlaczego nie jest weterynarzem we własnym gabinecie. Swoją karierę wybrała świadomie, czasami tylko zastanawia się, czy mogłaby robić coś, na co ma większy wpływ, coś, co ją porwie tak totalnie. Po pracy uczęszcza na zajęcia śpiewu organizowane przez klub polonijny w Amsterdamie. Pewnego dnia jej zespół miał zaplanowany koncert dla większej publiczności. Beata miała śpiewać piosenki Ireny Santor, stare szlagiery, które znają wszyscy – starzy i młodzi. Była przerażona. Wcześniej często słyszała od nauczycieli śpiewu, że nie trafia w dźwięki, że jeszcze dużo przed nią. Stwierdziła: raz kozie śmierć! Weszła na scenę i poczuła się, jakby urodziła się na niej. Piosenki same płynęły z jej gardła, przechodziła przez kolejne dźwięki bez żadnego trudu, tak jakby robiła to od zawsze. Od razu wiedziała, jak chodzić po scenie, co zrobić z rękami, jak nawiązać kontakt z publicznością. Zaczarowała ludzi i… zdumiała siebie samą. Jej rozterki związane z pracą zeszły na boczny tor. Wiedziała, że po pracy może liczyć na swoją „przystań”, bycie na scenie. Wiedziała, że to przestrzeń, w której jest prawdziwa i może pokazać wachlarz swoich możliwości i emocji. Beaty profil talentowy jest bogaty w talenty relacyjne, wysoko intuicyjne, które łączą ludzi na poziomie serca – Czasem nie wiemy, jaki jest nasz talent, dopóki nie pozwolimy sobie na doświadczenie sytuacji, która pozwoli mu się ujawnić –mówi Sylwia Czajka-Jansen.
Tam, gdzie rosną skrzydła
Test Gallupa to rodzaj badania psychometrycznego, które bada zachowania w danej sytuacji. Test jest oparty na wynikach prac naukowców na temat pożądanych cech i zachowań w różnych rolach zawodowych. Zrobiło go już ponad 16 mln ludzi. Narzędzie jest aktualizowane co roku, tak więc próba statystyczna jest naprawdę solidna (psycholodzy chwalą to narzędzie i często używają). Wyniki testu są tak przedstawione, że badanemu po przeczytaniu „rosną skrzydła”.
Chodzi o to, żeby skupiać się na swoich mocnych stronach, a nie słabościach. Do tej pory byliśmy uczeni, że trzeba pracować nad wadami, niwelować je. Ale to jest nie rozwój, a ciągłe naprawianie. Nie ma w tym przyjemności, bo, jak może być przyjemnie pracować nad czymś w czym nie mamy szansy być naprawdę dobrzy?
Jak może być przyjemnie żyć w poczuciu, że się jest wybrakowanym? Poznanie talentów nie zwalnia z pracy. Ani nie znaczy, że nie mamy słabości. Chodzi o to na czym się skupimy. Praca z talentem prowadzi do sukcesu, praca nad słabościami chroni przed porażką. I to powinno wyznaczać proporcje naszego inwestowania w siebie – wyjaśnia Sylwia.
Kobieta pracująca
Była typem „chodzącej encyklopedii”, jak się często mówi o ludziach obdarzonych talentem Zbieranie. Od zawsze fascynowała się dosłownie wszystkim dookoła i zadawała mnóstwo pytań. Gdy jakaś dziedzina spodobała jej się, zaczynała zbierać o niej informacje. Przeciętny człowiek zgłębia tajniki jednej branży. Jej kompetencjami można obdzielić niemały zespół. W dodatku umiała czerpać ze swoich zdolności i wybierać w danej chwili to, co było potrzebne. Nie chciała się wywyższać, tylko czuć się najlepsza w tym, co robiła. Katarzyna, z wykształcenia doktor biologii, od dłuższego czasu planowała przekwalifikowanie się. Chciała zostać fizjoterapeutką. Miała dość pracy na uczelni, coraz częściej dawały jej się we znaki bóle kręgosłupa. Wciąż pogłębiała swoją wiedzę o nowych technikach masażu, medycynie chińskiej. Jeździła na szkolenia w kraju i za granicą. Codzienne wyszukiwanie nowinek stało się sensem jej życia. Zaczęła szukać klientów i pracowała od rana do późnego wieczoru. Pojęcie: „godziny pracy” dla niej nie istniało, ale jej życie ją fascynowało. Czuła, że to właśnie chciała robić, że spełnia swoje marzenia. Policzek od życia otrzymała, gdy mąż oznajmił jej, że powinni się rozstać. Wtedy zrozumiała, że praca zapełniła jej całe życie, nie pozostawiając miejsca już na nic innego. Nawet na relacje z najbliższą osobą.
– Warto zastanowić się i zapytać samych siebie, czy działamy w zgodzie ze swoimi priorytetami. Ile czasu poświęcamy pracy, rodzinie, przyjaciołom, pasjom, bo przecież swoje talenty można wykorzystywać również po pracy – mówi ekspertka. Katarzyna dała się ponieść swoim talentom. Wysokie Osiąganie wraz ze Zbieraniem zapędziły ją do miejsca, w którym wcale nie chciała się znaleźć. Tak się dzieje, kiedy talent nie jest jeszcze mocną stroną. Nie jest prawidłowo wykorzystywany i zamiast pomagać, zaczyna nam szkodzić. Talent, jak diament wymaga szlifu – dodaje Sylwia.
Burzliwe związki
Niektóre talenty idą ze sobą, jakby w parze. Np. Indywidualizacja, która w każdym człowieku dostrzega wyjątkowość świetnie się zrozumie z Empatią, która intuicyjnie wyczuwa nastroje innych ludzi. Ale są też talenty, którym daleko do siebie. Dla przykładu Dyscyplina, która uwielbia przewidywalność, strukturę i porządek raczej nie znajdzie natychmiastowego zrozumienia u Odkrywczości, która jest spontaniczna i lubi zaskakiwać. Jeśli taka mieszanka występuje u tej samej osoby (a zdarza się) to świetnie – sama sobą zarządza. Ale jeśli to będą talenty występujące na przykład u partnerów to będzie na tym polu dochodziło do zgrzytów. Świadomość siebie, umiejętne korzystanie ze swoich talentów daje związkowi wielką siłę. Zbieranie i Ukierunkowanie, Intelekt i Aktywator, Bliskość i Czar itd. – te poniekąd przeciwstawne talenty mogą być dla siebie uzupełnieniem i wielkim wsparciem w osiąganiu celów biznesowych i nie tylko. Warto się poznawać!
Ewa Adamska-Cieśla
Czym są talenty Gallupa. 3 pytania do Sylwii Czajki-Jansen
Co da udział w warsztacie talentowym?
Sylwia Czajka-Jansen: Uczestnicy przychodzą z różnymi potrzebami i motywacjami, niekoniecznie związanymi z obecnym miejscem pracy. O tym, co im to daje najlepiej niech poświadczą opinie i rekomendacje. Jaką to ma wartość dla każdego to kwestia bardzo indywidualna.
Czym różni się test predyspozycji zawodowych od StrengthsFinder?
Nie pracuję z testem predyspozycji zawodowych więc nie potrafię odpowiedzieć super-dokładnie. Z tego, co wiem to jest on nakierowany faktycznie „zawodowo” podczas, gdy StrengthsFinder daje też możliwości wykorzystania w innych obszarach życia niż zawodowe (np. relacjach, rozwoju, pasjach pozazawodowych). StrengthsFinder buduje też świadomość a ta pewność siebie w wyborach zawodowych. (Jeśli ktoś szuka testu, który mu powie jednoznacznie co ma robić w życiu to z całą odpowiedzialnością odpowiem, że jeśli taki test jest to ja w niego nie wierzę.)
Czy znajomość talentów Gallupa może być wykorzystywana przeciwko mnie np. przez pracodawcę/partnera?
To zależy od relacji, jakie masz z partnerem czy pracodawcą (nawet kwiatkiem można komuś wyrządzić krzywdę ?). Decyzja o tym, czy i z kim się podzielisz wynikami testu należy do ciebie.
O ekspertce

Sylwia Czajka-Jansen / fot. Barbara Bogacka
Sylwia Czajka-Jansen
– certyfikowana przez Instytut Gallupa coachka Mocnych Stron, mentorka, konsultantka HR. Pracuje z osobami indywidualnymi i biznesem. Prowadzi warsztaty, które pomagają odkryć talenty, rozwijać je w mocne strony i umiejętnie kierować karierą zawodową.
Sylwia Czajka-Jansen wystąpiła podczas Festiwalu Rok Kobiet i jako Gość Specjalny na spotkaniu Klubu Miasta Kobiet. Kiedy ponad dwa lata temu Fundacja Miasto Kobiet ogłosiła warsztaty z odkrywania talentów i mocnych stron, miejsca rozeszły się niemal w ciągu dwóch dni. Z warsztatów skorzystałyśmy i my – redaktorki „Miasta Kobiet”. Czy było warto?
– Wydawało mi się, że wiem o sobie już wszystko. I rzeczywiście, te warsztaty potwierdziły moją intuicję, ale dały mi coś jeszcze, diagnozę wszystkich (mniej i bardziej kochanych) talentów i narzędzia, jak się nimi obchodzić. 60 procent ludzi, nie lubi swojej pracy. Mam to szczęście, że jestem w mniejszości, a co więcej, myślę, że to co robię, robię nieźle.
Dzięki warsztatom nie tylko umocniłam się w przekonaniu, ale przede wszystkim zrobiłam porządek w głowie. W końcu rozumiem, skąd się biorą moje życiowe i zawodowe wybory, jakich ludzi do siebie przyciągam, co sprawia mi przyjemność.
Odkąd mam swoje talenty „na papierze”, czuję, że działam zgodnie z naturą. Talenty wyszły z ukrycia i zaczęły się rozmnażać, a ja coraz mocniej je doceniam – ocenia Agna.
Przeczytaj koniecznie:
Męczy mnie praca, którą kocham. Czy to już wypalenie zawodowe?