
fot. Pixabay
Włosy średnioporowate to najczęściej spotykany typ – mają cechy zarówno niskiej, jak i wysokiej porowatości, dlatego nie sposób traktować ich schematycznie. Potrafią wyglądać dobrze bez wysiłku, ale równie łatwo zaczynają się puszyć, tracić objętość albo reagować przesuszeniem. Dobrze przyjmują kosmetyki, ale też szybko pokazują, że czegoś było za dużo. To typ wymagający wyczucia – bo nawet najlepsza odżywka czy olej, jeśli źle dobrane, potrafią zadziałać odwrotnie do zamierzonego efektu. W tym tekście uporządkujemy pielęgnację włosów średnioporowatych: od podstaw, przez codzienne rytuały, po wybór szamponu i odżywki
Co w artykule:
• Włosy średnioporowate mają lekko rozchylone łuski i zmienną kondycję zależną od pielęgnacji.
• To najczęściej spotykany typ włosa, o mieszanych cechach niskiej i wysokiej porowatości.
• W pielęgnacji fizycznej dobrze reagują na delikatne techniki suszenia i czesania.
• Stylizacja termiczna jest możliwa, ale wymaga zabezpieczenia włosów.
• Szampon do włosów średnioporowatych powinien oczyszczać bez przesuszania.
• Odżywka do włosów średnioporowatych powinna nawilżać i wzmacniać, ale bez przeciążenia.
Średnioporowate włosy – jakie to?
Włosy średnioporowate co to znaczy? To typ włosów, których łuski są lekko odchylone – nie przylegają tak szczelnie, jak w niskoporowatych, ale też nie odchylone tak mocno, jak w wysokoporowatych. Ich struktura plasuje się gdzieś pośrodku – są bardziej chłonne niż włosy niskoporowate, ale nie tracą wilgoci tak szybko, jak wysokoporowate. Dzięki temu są bardziej elastyczne – i w wyglądzie, i w pielęgnacji. W zależności od dnia, warunków atmosferycznych i stosowanych kosmetyków potrafią być gładkie, miękkie i lśniące albo napuszone, matowe i szorstkie.
Średnioporowate włosy bardzo dobrze wchłaniają odżywki i oleje, ale nadmiar składników działa na nie obciążająco. Ich stan szybko się pogarsza, jeśli pielęgnacja jest niedopasowana – zamiast odbudowy jest efekt przyklapu, a zamiast wygładzenia – przesuszenie. To typ bardzo popularny, występujący u osób z włosami naturalnymi, farbowanymi i po lekkich zabiegach chemicznych. Często określa się go mianem „normalnego”, ale to tylko pozory – średnioporowatość bywa kapryśna.
Włosy średnioporowate – pielęgnacja
Włosy średnioporowate lubią, gdy traktuje się je z wyczuciem. Ich struktura nie jest ani bardzo zwarta, ani całkowicie otwarta, dlatego łatwo je zarówno poprawić, jak i niechcący rozregulować. W codziennej pielęgnacji fizycznej kluczowe są delikatność, konsekwencja i unikanie mechanicznego uszkadzania.
• Czesanie włosów średnioporowatych
Najlepiej wykonywać na suchych lub prawie suchych włosach, zaczynając od końcówek i kierując się w stronę nasady. Do rozczesywania sprawdzą się szczotki z elastycznymi ząbkami albo drewniane grzebienie – bez ostrych zakończeń. Włosy średnioporowate mogą się plątać, zwłaszcza przy końcach, dlatego pośpiech w tej części pielęgnacji przynosi więcej szkody niż pożytku.
• Suszenie włosów średnioporowatych
Jeśli chodzi o suszenie – suszarka jest jak najbardziej w porządku, pod warunkiem, że nie używa się zbyt wysokiej temperatury. Ciepły lub letni nawiew sprawdzi się lepiej niż gorący, który może przesuszać końcówki i potęgować puszenie. Najlepiej najpierw delikatnie odsączyć nadmiar wody ręcznikiem z mikrofibry, unikając pocierania – klasyczne frotte może naruszać strukturę włosa. Średnioporowate włosy nie schną ani bardzo szybko, ani przesadnie długo, dlatego suszenie można skrócić przez podsuszenie u nasady i pozostawienie długości do naturalnego wyschnięcia.
• Stylizacja włosów średnioporowatych
Zawsze z termoochroną. Lokówka, prostownica czy szczotka termiczna są dla nich bezpieczne, jeśli stosuje się je z umiarem i na odpowiednio przygotowanych pasmach. Włosy średnioporowate są podatne na odkształcenia, więc trzymanie ich w koczku czy zaplecione na noc może dać pożądany efekt fal bez użycia ciepła. Jeśli pojawia się tendencja do elektryzowania, pomocne są satynowe poszewki na poduszkę i unikanie noszenia włosów rozpuszczonych przy szalikach i wełnianych ubraniach.
Ten typ włosów dobrze reaguje na rytuały wspierające ukrwienie skóry głowy – masaż dłonią, masażerem lub szczotką do skóry głowy to proste sposoby na pobudzenie cebulek. Końcówki warto podcinać regularnie – co 8–12 tygodni – bo mimo umiarkowanej odporności, z czasem mogą się rozdwajać.
Włosy średnioporowate – kosmetyki
W pielęgnacji włosów średnioporowatych kluczem jest umiar – te włosy dobrze chłoną składniki aktywne, ale nie potrzebują ich w dużej ilości. Najlepiej sprawdzają się kosmetyki o zrównoważonej formule, które nie dominują jednym typem działania. Równowaga PEH – czyli rotacja między proteinami, emolientami i humektantami – to najlepsza strategia. Nadmiar któregokolwiek z tych składników może powodować puszenie, sztywność lub przyklapnięcie.
Szampon do włosów średnioporowatych powinien skutecznie oczyszczać, ale bez agresywnych detergentów. Najlepsze są formuły łagodne, zawierające np. betainę kokamidopropylową, ekstrakty roślinne lub lekkie składniki myjące. Taki szampon usuwa resztki kosmetyków i zanieczyszczenia, ale nie przesusza ani nie drażni skóry głowy. Dobrze, jeśli ma lekko kwaśne pH – to pomaga domykać łuski i zapobiega puszeniu.
Odżywka do włosów średnioporowatych powinna być dopasowana do aktualnej kondycji włosów – raz wygładzająca, raz nawilżająca, a czasem lekko proteinowa. Dobrze sprawdzają się odżywki z olejami półwnikającymi (np. ze słodkich migdałów, makadamia, oliwa z oliwek) oraz składnikami takimi jak keratyna, jedwab, aloes czy pantenol. Nie trzeba używać ich wszystkich naraz – najważniejsze to wyczuć, czego włosy potrzebują danego dnia. Zbyt treściwe odżywki mogą powodować obciążenie, dlatego warto wybierać lżejsze konsystencje, szczególnie przy cienkich i delikatnych pasmach.
Jak dbać o włosy średnioporowate
Raz na jakiś czas warto sięgnąć po maskę – ale nie częściej niż raz w tygodniu. Maska proteinowa sprawdzi się wtedy, gdy włosy są oklapnięte i matowe. Emolientowa – gdy brakuje im połysku. Humektantowa – kiedy są suche i szorstkie. Najlepiej stosować je zamiennie, obserwując efekty. Olejowanie także może być świetnym wsparciem. Średnioporowate włosy lubią oleje półwnikające, ale kluczowa jest ilość i czas trzymania. Zbyt długo pozostawiony olej może zadziałać odwrotnie – zamiast wygładzenia pojawi się obciążenie.
Najważniejsze, by nie traktować kosmetyków szablonowo. Dla włosów średnioporowatych bardziej niż nazwa liczy się działanie – i to, jak pasma reagują w praktyce. Dlatego pielęgnacja powinna być elastyczna, zmienna i dostosowana do aktualnej kondycji włosów.