Być jak Jennifer Lopez
TESTUJEMY: Intraceuticals - odmładzający zabieg na twarz, będący połączeniem działania technologii tlenu hiperbarycznego z serum na bazie kwasu hialuronowego
Zabieg ten ma trudną do zapamiętania nazwę, ale za to dużą skuteczność. Twórcy INTRACEUTICALS chwalą się, że idealna skóra Jennifer Lopez, Evy Longorii i niemłodej już przecież, a wciąż zachwycającej Madonny to efekt tej właśnie metody. Wygląda więc na to, że testując Intraceuticals, dołączyłam do całkiem zacnego grona kobiet.
Zabieg Intraceuticals przybył do nas z Australii. Nazywany jest Tlenową Metodą Odnowy Skóry, gdyż kluczem do jego skuteczności jest połączenie działania technologii tlenu hiperbarycznego (metody sprawdzonej w leczeniu ran i poparzeń) z serum, którego głównym składnikiem jest kwas hialuronowy.
SERUM
Jedynym salonem w Krakowie, w którym znalazłam ten zabieg, jest NZOZ Perfect przy ul. Grottgera. Jestem zaskoczona, że nie słyszałam wcześniej o tym salonie (a istnieje już podobno trzy lata), bo po wizycie w nim stwierdzam, że zasługuje on na zapisanie w kajeciku wśród miejsc przydatnych kobiecie. Zabieg Intraceuticals wykonywany jest za pomocą urządzenia, którego końcówka wygląda jak długi, srebrny długopis z niewielkim pojemnikiem przy nasadzie. Do tego pojemnika nalewane jest serum, a dokładniej jeden z czterech jego rodzajów. Ja testowałam zabieg Rejuvenate (odmładzanie) z serum o działaniu liftingującym. Do wyboru jest jeszcze Atoxelene na zmarszczki mimiczne wokół oczu i ust, Opulence na przebarwienia oraz Clarity na trądzik i stany zapalne.
+ TLEN
Moje odmładzające serum oprócz kwasu hialuronowego wiążącego cząsteczki wody zawierało zestaw witamin A, C, E, zieloną herbatę, aloes, skwalen, bisabolol, beta-glukan i pantenol. Kosmetyczka, która wykonywała zabieg, podkreślała, że w serum występują dwie postaci kwasu hialuronowego – niskocząsteczkowy i wysokocząsteczkowy. Efekt natychmiastowego liftingu po zabiegu bierze się stąd, że ten pierwszy przenika do głębszych warstw skóry, a drugi, pozostając na powierzchni, tworzy warstwę ochronną zapobiegającą utracie wody. Jednak aby to cenne serum mogło zadziałać, konieczne jest wprowadzenie go do skóry. I do tego służy urządzenie, które pozyskuje tlen z otaczającego powietrza i pod ciśnieniem aplikuje go do skóry razem z rozpylonym serum. W praktyce wygląda to tak, że kosmetyczka przesuwa końcówkę urządzenia tuż nad powierzchnią twarzy. Pomiędzy aplikatorem a skórą tworzy się coś w rodzaju bańki, w której wymieszane są cząsteczki rozpylonego serum i tlenu cząsteczkowego O2. Następuje infuzja, czyli transfer składników aktywnych do skóry. Uczucie, które temu towarzyszy, jest bardzo przyjemne – jakby na twarz rozpylano orzeźwiającą mgiełkę. Preparat aplikowany jest najpierw na całej powierzchni, a potem już tylko w newralgicznych miejscach, czyli w bruzdach nosowych, zmarszczkach wokół oczu i na czole.
= EFEKT
Najpierw wykonano mi zabieg na połowie twarzy, abym mogła od razu zobaczyć efekt, konfrontując „przed” i „po”, i dopiero potem na drugiej połowie. Efekt jest rzeczywiście natychmiastowy (skóra jest wyraźnie napięta, a zmarszczki i bruzdy spłycone), ale niestety nie wieczny.
Mój jeden zabieg wystarczył na kilka dni, więc polecam go przed ważnym spotkaniem czy imprezą, gdy chcecie szybko ująć sobie lat. Jednak aby wyglądać jak Jennifer Lopez, musicie zainwestować w dłuższą kurację. Pełen program to sześć zabiegów, po jednym na tydzień. Na początek każda klientka otrzymuje własne opakowanie z sześcioma ampułkami serum, a do tego zestaw trzech cennych kosmetyków (żel nawilżający, żel pod oczy i krem) do pielęgnacji w domu, pomiędzy zabiegami. Dla podtrzymania efektu po ukończeniu serii zaleca się jeden zabieg w miesiącu, a potem za pół roku powtórkę całego programu. Bo, drogie panie, nawet jeśli nie chcemy być jak Jennifer Lopez, to o twarz i tak trzeba dbać cały czas.
Aneta Pondo
NZOZ Perfect, KRAKÓW, ul. Grottgera 22/1, tel. 12 34 62 102, www.gabinetyperfect.pl
Intraceuticals, pełny program (sześć zabiegów i zestaw trzech kosmetyków do pielęgnacji domowej o wartości ok. 1000 zł) – 2400 zł. Pojedynczy zabieg – 450 zł.
UWAGA – specjalnie dla Czytelniczek „Miasta Kobiet” rabat – 20%
Basia1970 31 maja, 2015
Przed ślubem córki namówiła mnie ona na wizyte w klinice medycyny estetycznej Vesuna w krakowie. Nie korzystałam nigdy wcześniej z takich zabiegów itd więc nie byłam zbytnio przekonana do tego pomysłu. Wybrałyśmy się do kliniki vesuna w bonarce. Bardzo serdeczna pani kosmetolog Ilona doradziła nam żeby na taką okazje skorzystać z tlenowej terapii intraceuticals na twarz. Już po pierwszym zabiegu zauważyłam naprawde świetne efekty i odrazu po weselu córki postanowiłam wykupić kolejne zabiegi:) Dziś jestem w trakcie wykonywania serii 6 zabiegów i powiem co można odrazu poczuć i zauważyć to to, że moja skóra stała się nawilżona, wygładzonai bardzo promienna także polecam paniom, które przygotowują sie do ważnych uroczystości.
Elkaaa 26 października, 2015
Ja też byłam na tym zabiegu i efekty są widoczne od razu 🙂 pani kosmetolog zrobiła mi najpierw jedną połowę twarzy po czym dostałam do ręki lusterko aby samemu ocenić efekty. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to ładniejszy kolor skóry, rozjaśnienie, brak cieni pod oczami. Potem dokończyłyśmy zabieg i w tym momencie zastanawiam się nad pakietem.. Podobno najlepsze efekty są po kilku zabiegach ..? Wie ktoś ? w Warszawie Intraceuticals jest w hiltonie. Tam jest klinika cloud9 , którą mogę polecić.
Klinika 24 stycznia, 2021
Byłam gdzie indziej nie jest zle