Inteligencja zapisana w genach
Jakie czynniki mogą mieć wpływ na to, że jedni ludzie dostają nagrodę Nobla, a inni mają kłopoty z opanowaniem tabliczki mnożenia?

fot. Shutterstock
Czy inteligencji można się nauczyć czy trzeba się z nią urodzić? Zagadnienie to jest w centrum uwagi naukowców, którzy próbują zbadać czynniki mające wpływ na to, że jedni ludzie dostają nagrodę Nobla, a inni mają kłopoty z opanowaniem tabliczki mnożenia. Mimo że środowisko, w którym dana osoba żyje, może odbijać się – zarówno pozytywnie, jak i negatywnie – na rozwoju naukowym człowieka, to jednak bardzo ogromny wpływ na inteligencję danej osoby mogą mieć odziedziczone po przodkach geny.
Genetyczne predyspozycje do… bycia prymusem
Popularny jest pogląd, że osiągnięcie sukcesu na płaszczyźnie naukowej w dużej mierze zależy od tego, jak bardzo dana osoba przykłada się do nauki. Niepowodzenia w szkole są najczęściej składane na karb lenistwa oraz braku dyscypliny i zainteresowania przedmiotem u dziecka. Innym czynnikiem, który oskarżany jest o słabe oceny u dziecka jest środowisko, w jakim ono żyje, wsparcie rodziców – lub jego brak – oraz pozycja społeczna. To wszystko jest do pewnego stopnia prawdą, jednak niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, jak wielki wpływ na inteligencję mają geny.
Oczywiście nie jest tak, że każde dziecko inteligentnych rodziców będzie równie inteligentne. Genetyka tak nie działa – nikt z nas nie jest idealną kopią jednego ze swoich rodziców albo mieszaniną połowy cech każdego z nich. Pewne geny możemy odziedziczyć po dziadkach, inne cechy mogą od wielu pokoleń krążyć uśpione w naszym DNA i ujawnić się dopiero w naszych dzieciach. Jednak co do jednego naukowcy są zgodni – inteligencję można odziedziczyć i to właśnie geny mają największy wpływ na różnice w osiągnięciach naukowych dzieci.
Przełomowe badanie
Pewien czas temu w King’s College London w Wielkiej Brytanii przeprowadzono badania na kilkunastu tysiącach bliźniąt, jedno- i dwujajowych, porównując wyniki ich egzaminów GCSE. Okazało się, iż rezultaty bliźniąt dwujajowych różniły się dużo bardziej niż te osiągane przez bliźnięta jednojajowe. Czynniki środowiskowe nie mogły mieć w tych przypadkach większego wpływu na wyniki, ponieważ badane pary bliźniąt wychowywały się w tych samych warunkach oraz chodziły do tych samych szkół. Badacze wyciągnęli więc wniosek, że jedynym logicznym wytłumaczeniem tych wyraźnych dysproporcji w wynikach są różnice genetyczne. Bliźnięta jednojajowe posiadają w 100% ten sam materiał genetyczny, podczas gdy podobieństwo genetyczne bliźniąt dwujajowych jest znacznie niższe. Sprawia to, że dzieci o tym samym odziedziczonym po rodzicach genotypie osiągają zbliżone rezultaty, podczas gdy wyniki tych, które dzielą tylko część genów, różniły się już w znacznie większym stopniu. Te odkrycia prowadzą do jeszcze jednego wniosku – geny, które otrzymujemy od naszych przodków mają ogromny wpływ na to, czy osiągniemy sukces w danej dziedzinie i czasem nawet pomimo zapału do pracy i wielu godzin włożonych w naukę niektórym z nas przyswajanie wiedzy może przychodzić znacznie trudniej niż innym.
Edukacja modyfikowana genetycznie?
Te i podobne badania zdają się udowadniać, że raczej nie jest możliwe, by każdy uczeń idący do szkoły miał potencjał do zbierania samych piątek z każdego przedmiotu. Jedni mają większe zdolności w przedmiotach ścisłych, inni w tych humanistycznych, a jeszcze inni są wybitni w innych dyscyplinach, niekoniecznie związanych w tradycyjnie pojmowaną nauką i edukacją. Wyciąganie daleko idących wniosków na podstawie szczątkowych na tę chwilę badań jest jednak dość ryzykowne. Nie ma na razie możliwości, by w najbliższym czasie tak zmodyfikować system edukacji, by każde dziecko od samego początku mogło się kształcić tylko w tych przedmiotach, co do których wykazuje wyższe zdolności i predyspozycje genetyczne. Niewykluczone jednak, że być może już w nie tak dalekiej przyszłości sytuacja ta się zmieni, ponieważ już dziś są dostępne praktycznie dla każdego badania genetyczne, które pozwalają ocenić, czy dane dziecko posiada geny utożsamiane z wysoką inteligencją.
Takie analizy można wykonać na przykład za pośrednictwem firmy GeneticLab, która współpracuje z najwyższej jakości laboratorium Affymetrix w Stanach Zjednoczonych. Już z jednej próbki śliny pobranej samodzielnie w domu i odesłanej do GeneticLab można się dowiedzieć bardzo wiele na temat swoich genetycznych predyspozycji w zakresie wielu chorób i cech osobniczych, między innymi zdolności do osiągania sukcesów w nauce. Badanie takie jest całkowicie bezpieczne i bezbolesne, a jego wynik może w znacznym stopniu ułatwić obranie prawidłowego kierunku dla rozwoju naszego dziecka. Bardzo szybko rosnąca popularność takich badań może sprawić, że za jakiś czas możliwe będzie dostosowanie programu nauczania do indywidualnych potrzeb każdego ucznia.