Thursday, September 12, 2024
Home / POLECAMY  / Insulinooporność – zaburzenie o którym nie mówi się często. Wiesz co to jest? 

Insulinooporność – zaburzenie o którym nie mówi się często. Wiesz co to jest? 

Masz podejrzenia, że cierpisz na insulinooporność?

kobieta cierpiąca na insulinooporność pływająca w basenie na materacu o kształcie pizzy jako wizualizacja tekstu

Myślisz, że insulinooporność Cię nie dotyczy? / fot. Reshot

Mamy do czynienia z body-positive, specjalnymi cateringami oraz promocją zdrowego trybu życia. Nie wzięło się to znikąd. Okazuje się, że często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że możemy cierpieć na różnorodne zaburzenia czy nietolerancję pewnych produktów. Jednym z zaburzeń, na które cierpi coraz więcej osób jest insulinooporność. O przyczynach i objawach opowiada Katarzyna Koćwin – dietetyczka kliniczna z Łodzi, specjalizująca się w chorobach tarczycy, zaburzeniach hormonalnych oraz insulinooporności

 

Co to jest insulinooporność?

Kamila Struzik: Czym jest insulinooporność i jak ją rozpoznać?

Katarzyna Koćwin: Insulinooporność to stan obniżonej wrażliwości tkanek na działanie insuliny, pomimo jej prawidłowego lub podwyższonego poziomu we krwi. Do objawów insulinooporności zaliczamy: senność po posiłku (szczególnie węglowodanowym), zmęczenie, spadek energii, nadmierna ochota na słodycze, wilczy apetyt ok 2-3 godziny po posiłku, zaburzenia koncentracji i pamięci, obniżenie nastroju czy problemy ze zrzuceniem zbędnych kilogramów 

Czy masz jakieś prywatne doświadczenie w tym temacie? Skąd wzięło się twoje zainteresowanie?

To całkiem długa historia!
Zaczęło się od tego, że jako nastolatka postanowiłam się odchudzać. Niestety nieumiejętnie. Popełniłam wiele błędów. Byłam na bardzo niskoenergetycznej diecie. Schudłam dużo w krótkim czasie. Niestety skończyło się to anemią i efektem jo-jo. Ze względu na to, że byłam w liceum w klasie biologiczno-chemicznej, to postanowiłam, że wybiorę się na dietetykę. Była bliska mojemu sercu, jednak ambicja wywierała na mnie ogromną presję. Myślałam, że dietetyk zawsze musi wyglądać idealnie i motywować innych, bo to sprawi, że jako profesjonalistka będę bardziej wiarygodna.
Niestety, u mnie los zadziałał na przekór. Im bardziej chciałam, tym bardziej oddalałam się od swojego celu. Oczywiście, ponownie schudłam, ale bardzo dużym kosztem. Niestety, wpadłam w zaburzenia odżywiania, depresję, stany lękowe. W 2017 roku została zdiagnozowana u mnie także insulinooporność. Musiałam wziąć sprawy w swoje ręce by sobie pomóc.

Przeczytaj też: 
Wilczo głodna: bulimia, czyli uzależnienie od jedzenia

Czy insulinooporność może doprowadzić do cukrzycy? 

Niestety tak… Szczególnie jeśli zbagatelizujemy temat i nie zawalczymy o swoje zdrowie. Cukrzyca typu 2 to jedna z wielu negatywnych konsekwencji wynikających z insulinooporności. Może ona prowadzić także do otyłości, nadciśnienia tętniczego, zespołu policystycznych jajników (PCOS), bezalkoholowego stłuszczenia wątroby (NAFLD), czy nawet raka.

Czym jest indeks glikemiczny? 

Indeks glikemiczny to wskaźnik, który mówi o tym, w jakim tempie wzrasta nam poziom glukozy we krwi po spożyciu posiłku węglowodanowego. Za punkt odniesienia wskazuje się czystą glukozę. Jednak o wiele ważniejszym wskaźnikiem jest ładunek glikemiczny, który bierze pod uwagę wielkość spożytej porcji produktów. 

Kto jest najbardziej narażony na insulinooporność?

Są wskaźniki, na które mamy wpływ i na które nie mamy. Najbardziej narażeni na insulinooporność są mężczyźni, w wieku powyżej 45 lat. Innymi czynnikami są okres po menopauzie czy predyspozycje genetyczne, na które nie mamy wpływu. Możemy jednak świadomie zadbać o styl życia. To on odgrywa szczególną rolę. Do czynników ryzyka zaliczamy: brak aktywności fizycznej, stres, nieprawidłową ilość snu, nadmiar tkanki tłuszczowej i przede wszystkim złą dietę.

Jak walczyć z insulinoopornością?

Czy da się wyjść z insulinooporności?

Oczywiście, że się da! Sama wyrównałam swoją insulinooporność. Jednak predyspozycje zostają. To nie działa tak, że są produkty zalecane i zakazane. Można wiele, ale nie wszystko przynosi korzyść. Jednak w przypadku osób z insulinoopornością zwracamy szczególną uwagę na komponowanie posiłków w odpowiedni sposób. Jeśli mamy nadwagę lub otyłość, konieczna będzie redukcja masy ciała. To w dużym stopniu poprawia naszą insulinowrażliwość. Wracając do kompozycji posiłków…

Co powinny jeść osoby cierpiące na insulinooporność, jaka dieta jest najlepsza?

Dbamy o to by wybierać produkty o niskim i średnim indeksie glikemicznym. Nie jadamy produktów węglowodanowych pojedynczo. Zawsze powinniśmy je łączyć ze źródłem białka i tłuszczów. Podstawę naszej diety powinny stanowić również warzywa i owoce. Jeśli chodzi o owoce to najlepiej sprawdzą się te świeże o niskim i średnim indeksie glikemicznym. Powinniśmy unikać soków nawet tych świeżo wyciskanych, owoców suszonych i tych z puszki.
Oczywiście produkty wysoko przetworzone powinniśmy spożywać w jak najmniejszej ilości.

Katarzyna Koćwin: To nie tak, że nie wolno. Liczy się całokształt diety! Jednak dbajmy o to, by głównie na naszym talerzu gościły produkty nieprzetworzone. Bardzo ważne są także odstępy między posiłkami. Nie powinniśmy dopuszczać do długich przerw między nimi i jeść regularnie. 

Czy insulinooporność musi wiązać się z wyrzeczeniami w diecie?

Myślę, że osoby cierpiące na insulinooporność mają troszkę bardziej utrudnione życie niż osoby zupełnie zdrowe. „Zdrowy talerz”, który składa się głównie z kompozycji żywności nieprzetworzonej, sprawdzi się u każdego. Osoby z insulinoopornością nie powinny dopuszczać np. do tego żeby zjeść banana samodzielnie mimo, że jest zdrowy. Decydując się na jego spożycie powinny zadbać o odpowiednią ilość i kompozycję posiłku. Banan ma wysoki indeks glikemiczny, więc lepiej zjeść go mniej i połączyć ze źródłem białka (np. jogurtem skyr) i tłuszczów np. orzechy, nasiona.
Mimo, że coś jest zdrowe i zalecane to niekoniecznie dobrze wpłynie na osobę z insulinoopornością. Dużo jest tych informacji i wiem, że to nie jest takie proste, dlatego aktualnie kończę tworzenie kursu „Ogarnij sam insulinooporność” (https://ogarnijsamio.pl/) dla osób z insulinoopornością, który z pewnością pomoże wielu osobom, które jej doświadczają.

Czy rzeczywiście węglowodany proste szkodzą? Czy to prawda?

Nic nie szkodzi! Nie wszystko jest dla nas korzystne. Węglowodany proste są także w owocach, więc szkoda byłoby z nich zrezygnować. Stanowią cenne źródło błonnika i witamin oraz składników mineralnych. Wiadomo – cukry proste o wiele szybciej podnoszą poziom cukru we krwi niż te złożone. Pamiętajmy, że podstawą jest odpowiednie komponowanie posiłku, a tego uczę w moim najnowszym kursie.

Sprawdź: 
3 największe mity dietetyczne – sprawdź, czy dałaś się nabrać

 

O ekspertce

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Post udostępniony przez Katarzyna Koćwin Dietetyk (@dietbykate)

 

Katarzyna Koćwin to dietetyczka kliniczna. Zapewnia zabieganym kobietom szybkie i przemyślane jadłospisy żywieniowe, które poprawiają zdrowie. Wychodzi z założenia, że poprzez zmianę nawyków można osiągnąć trwałe efekty. Specjalizuje się w temacie insulinooporności, gdyż sama cierpiała na to zaburzenie.

Kamila Struzik

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ